W swietle tego co się ostatnio dzieje odnoszę wrażenie, że jednym z koniecznych sprzętów w naszych winnicach będą płetwy.
Jakie modele macie sprawdzone??
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Przesada Januszu! U mnie dziś nie padało przez jakieś 11 godzin, wdarłem się do winnicy i próbowałem walczyć z chwaściorami, pośród których nie mogłem znaleźć niektórych sadzonek.
Ja tam od płetw wolę klasyczne gumiaki na filcu kolor "black". Zawsze eleganckie, ponadczasowe, gustowne, niezawodne, w dodatku czarny wyszczupla.
Płetwy, wodery, akwalungi, batyskafy i inne bajery to nie dla mnie!

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Ej, widać chłopy, żeście nie zaprawieni w boju Teraz co prawda lekka przesada z tym błotkiem latem, ale jesienią to u mnie standard. Wtedy właśnie okrywam winorośle. Jak się tylko spóźnię o tydzień lub dwa, to zamiast pulchną glebą, okrywa się właśnie błotem. Strasznie fajna zabawa, gumiaki zapadają się do pół cholewki, waga gleby na szpadlu pewnie ze dwa razy większa niż być powinna, a do tego nogi się pięknie rozjeżdżają. Od płetw bardziej przydatne taternicze raki, bo jako płeć męska szpagatu wolę nie ćwiczyć Dlatego w tym roku postawiłem na mechanizację

[quote="Jurek"]Ej, widać chłopy, żeście nie zaprawieni w boju Teraz co prawda lekka przesada z tym błotkiem latem, ale jesienią to u mnie standard. Wtedy właśnie okrywam winorośle. Jak się tylko spóźnię o tydzień lub dwa, to zamiast pulchną glebą, okrywa się właśnie błotem. Strasznie fajna zabawa, gumiaki zapadają się do pół cholewki, waga gleby na szpadlu pewnie ze dwa razy większa niż być powinna, a do tego nogi się pięknie rozjeżdżają. Od płetw bardziej przydatne taternicze raki, bo jako płeć męska szpagatu wolę nie ćwiczyć Dlatego w tym roku postawiłem na mechanizację

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="Janusz"]W swietle tego co się ostatnio dzieje odnoszę wrażenie, że jednym z koniecznych sprzętów w naszych winnicach będą płetwy.
Jakie modele macie sprawdzone??
Janusz

[quote="Janusz"][quote="Jurek"]Ej, widać chłopy, żeście nie zaprawieni w boju Teraz co prawda lekka przesada z tym błotkiem latem, ale jesienią to u mnie standard. Wtedy właśnie okrywam winorośle. Jak się tylko spóźnię o tydzień lub dwa, to zamiast pulchną glebą, okrywa się właśnie błotem. Strasznie fajna zabawa, gumiaki zapadają się do pół cholewki, waga gleby na szpadlu pewnie ze dwa razy większa niż być powinna, a do tego nogi się pięknie rozjeżdżają. Od płetw bardziej przydatne taternicze raki, bo jako płeć męska szpagatu wolę nie ćwiczyć Dlatego w tym roku postawiłem na mechanizację

Widziałeś:
http://www.keefetruck.com/agforatv/utilitydisc.html
http://www2.northerntool.com/grounds-maintenance/tillers/item-2500991.htm?

_________________
Pozdrawiam,

J

fajne ale do okrywania to chyba tak sobie. A co do blotka to jak dyskutowalismy z jednym z kolegow - zadarnienie i to porzadne i chodzisz po trawniczkach miedzy winogronami.

[quote="leff"]Widziałeś:
http://www.keefetruck.com/agforatv/utilitydisc.html
http://www2.northerntool.com/grounds-maintenance/tillers/item-2500991.htm?

Talerzy takiej średnicy (60 cm) nie widziałem.
Na stronie jakiejś polskiej firmy widziałem zwykłe talerze mocowane pojedynczo na ramie, mam na kopie w robocie, jak nie zapomnę sprawdzę i podam namiary.

Te fotki były tylko tak, myślę że mogły by się przydać do okrywania. Gdzieś, kiedyś wrzucałem fotki sprzętu do mateczników ale trzeba by było rusztowanie zmodyfikować.

[edit]
http://www.pomltd.com.pl

Strona teraz nie bangla ale to było tam.

_________________
Pozdrawiam,

J