Teraz jest wtorek, 29 kwietnia 2025, 14:17

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 16 lipca 2009, 10:48 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 422
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Przyszło mi na myśl, ze dysze niekoniecznie muszą być skierowane prostopadle do szpaleru.Skręcając je w przód czy w tył uzyskasz pełne pokrycie. Tylko na profilu pewnie to niemozliwe. Miałem te same problemy przy moim 100l opryskiwaczu przy ciagniczku jednoosiowym.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 16 lipca 2009, 12:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4616
Lokalizacja: Rybnik
[quote="Maciej"]
Odstęp lanc od szpaleru jest faktycznie bardzo ważny i to z niezwykle prozaicznego powodu - wszelkie kolebania ciągnika w trakcie jazdy tak przenoszą się na lance, że niezwykle łatwo wyłamać mocowania dysz. Rozstaw lanc mam w tej chwili 100cm (ale dysze wystają po 6-7cm) i to zbyt szeroko do międzyrzędzi 160cm. Zrobię 80 cm i to będzie to.


Oj wąziutkie masz te międzyrzędzia.
Skoro rozstaw masz 100 to na oko ze zdjęcia widać :wink: że pełne pokrycie zaczyna się ok. 40 cm od lancy, co w sumie daje 180 cm. Zwężając o 20 cm będziesz miał akurat 160 cm ale jeszcze trzeba uwzględnić, że krzaki ze szpaleru jednak trochę wystają.
Tak sobie tylko teoretyzuję :wink: :lol:

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 16 lipca 2009, 12:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="Misza"] Oj wąziutkie masz te międzyrzędzia.
A jeszcze do tego krzywe i różnej szerokości; jak sobie wymierzyliśmy z Tomalem całą siatkę nasadzeń sznurkami, z dokładnością do 2-3 cm, to teść w chwilę poprzestawiał kołki, bo mu się nie podobało (co mu się właściwie nie podobało nie pamiętał już następnego dnia). A że nie zauważyliśmy tego podstępu, to i posadziłem wg nowych wytycznych teścia. Jakież było moje zdziwienie, kiedy zauważyłem, że kilka rzędów ma zakręty...

Cytuj:
Skoro rozstaw masz 100 to na oko ze zdjęcia widać :wink: że pełne pokrycie zaczyna się ok. 40 cm od lancy, co w sumie daje 180 cm. Zwężając o 20 cm będziesz miał akurat 160 cm ale jeszcze trzeba uwzględnić, że krzaki ze szpaleru jednak trochę wystają.
Tak sobie tylko teoretyzuję :wink: :lol:
Piękne wyliczenie. On jednak, znaczy się opryskiwacz, robi taką zadymę tą mgiełką (w czasie prób z wodą stawałem w strefie oprysku - w upał to nawet przyjemne - wali ze 2 metry), że wydaje mi się, że nawet bez pełnego teoretycznego pokrycia (kąty, odległości itp), faktycznie oprysk zostanie tak wdmuchnięty w krzaki, że pokryje całość nieźle. Zresztą porównuję nie z turbiną, a z ręcznym Kwazarem, którego używałem dotychczas.
A może zrobię test z paskami i sprawdzę to na 100%.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 16 stycznia 2011, 19:19 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 4 maja 2008, 01:00
Posty: 50
Lokalizacja: Zalasowa gm. Ryglice
Potwierdzam solidnosc Stanimpex - w ubiegly weekend odebralem swoj opryskiwacz. Po probach na wodzie :-) wydaje sie, ze spelni swoje zadanie w 100 procentach.
Firma u ktorej zamowilem jest solidna - na telefon zamowilem (bez zaliczek itp) wyslalem tylko wymiary zaczepu - i odebralem gotowy sprzet.

pozdrawiam


Maciej napisał(a):
Skoro przyjęły się ostrzeżenia przed nieuczciwymi firmami, to warto również pisać o tych, które są godne polecenia.
W wątku Opryskiwacz Kubota pisaliśmy już z Jurkiem trochę o naszych nowych opryskiwaczach i Stanimpexie, tu dorzucę jeszcze kilka słów.
Otóż podczas uruchomienia mojego sprzętu, okazało się, że przy 12-15 bar w dwóch miejscach przepuszcza rozdzielacz. Rozkręciłem, poprawiłem uszczelki, skręciłem z powrotem - zaczął przepuszczać w innym miejscu. Zadzwoniłem sobie do Pana Grzesia, z prośbą o radę: może by tak skręcić na teflon, mówię, może na silikon, może na jakiś smar? W rezultacie następnego dnia dostałem kurierem do domu nowy, kompletny rozdzielacz. Gratis.
Albo mam szczęście i dobrze trafiam, albo dobrze trafiam, bo znam się na ludziach, ale fakt faktem - Stanimpex mogę spokojnie polecić każdemu, kto myśli o opryskiwaczu ciągnikowym - od maleństwa 80 litrów do paru tysięcy litrów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 16 stycznia 2011, 23:00 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2004, 01:00
Posty: 503
Lokalizacja: Gliwice
Ja, za przykładem Macieja, również używam opryskiwacza ze Stanimpexu. Generalnie jestem zadowolony, podoba mi się prostota tej konstrukcji, a zarazem takie rozwiązanie, które umożliwiają dostosowanie oprysku to różnych potrzeb - można zmieniać wysokość oprysków, odcinać poszczególne dysze, jest łatwy w czyszczeniu itd. Natomiast mam duże zastrzeżenia co do opraw dysz. Te, które mi zamontowano "plastiki" Agroplastu http://www.agroplast.pl/products.php zupełnie nie nadają się do moich potrzeb. Są to oprawy do opryskiwaczy polowych, stosowane do ciśnień na poziomie 2 bar, a już przy 5-8 barach cieknie z nich bardziej niż przez dysze. Przy 10 barach za opryskiwaczem ciągnie się struga wyciekającej cieczy... Zmienianie uszczelek i o-rignów niewiele pomogło w moim przypadku. Po konsultacji z panem Grzegorzem z Botta zdecydowałem się na oprawy mosiężne (dość drogie), które są stosowane w opryskiwaczach sadowniczych i przewidziane do pracy przy wyższych ciśnieniach. Wtedy też problem ze znoszeniem czy lekkim nawet wietrze będzie częściowo ograniczony.
Rzeczywiście, potwierdzam to, o czym pisze Maciej. Wszelkie nierówności z terenie bardzo przenoszą się na "kiwanie" lanc z dyszami.
Podsumowując, dla mnie ten opryskiwacz rozwiązał wiele problemów, które miałem wcześniej z mechanicznymi, znacznie skrócił czas pracy, ale wymagał pewnych przeróbek.

_________________
Winnica Bojków
Winnica Bojków - blog


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 17 stycznia 2011, 22:32 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 4 maja 2008, 01:00
Posty: 50
Lokalizacja: Zalasowa gm. Ryglice
Czy kolega zdradzi jaką ma szerokość opryskiwacza (wraz z dyszami) w stosunku do szerokości międzyrzędzi? Gdzie mozna dostac te mosiężne oprawy? No i jakie cisnienie stosowac do chemii przy opryskach w opryskiwaczu Stanimpexu?




nikodem napisał(a):
Ja, za przykładem Macieja, również używam opryskiwacza ze Stanimpexu. Generalnie jestem zadowolony, podoba mi się prostota tej konstrukcji, a zarazem takie rozwiązanie, które umożliwiają dostosowanie oprysku to różnych potrzeb - można zmieniać wysokość oprysków, odcinać poszczególne dysze, jest łatwy w czyszczeniu itd. Natomiast mam duże zastrzeżenia co do opraw dysz. Te, które mi zamontowano "plastiki" Agroplastu http://www.agroplast.pl/products.php zupełnie nie nadają się do moich potrzeb. Są to oprawy do opryskiwaczy polowych, stosowane do ciśnień na poziomie 2 bar, a już przy 5-8 barach cieknie z nich bardziej niż przez dysze. Przy 10 barach za opryskiwaczem ciągnie się struga wyciekającej cieczy... Zmienianie uszczelek i o-rignów niewiele pomogło w moim przypadku. Po konsultacji z panem Grzegorzem z Botta zdecydowałem się na oprawy mosiężne (dość drogie), które są stosowane w opryskiwaczach sadowniczych i przewidziane do pracy przy wyższych ciśnieniach. Wtedy też problem ze znoszeniem czy lekkim nawet wietrze będzie częściowo ograniczony.
Rzeczywiście, potwierdzam to, o czym pisze Maciej. Wszelkie nierówności z terenie bardzo przenoszą się na "kiwanie" lanc z dyszami.
Podsumowując, dla mnie ten opryskiwacz rozwiązał wiele problemów, które miałem wcześniej z mechanicznymi, znacznie skrócił czas pracy, ale wymagał pewnych przeróbek.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 17 stycznia 2011, 23:50 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2004, 01:00
Posty: 503
Lokalizacja: Gliwice
Tireks napisał(a):
Czy kolega zdradzi jaką ma szerokość opryskiwacza (wraz z dyszami) w stosunku do szerokości międzyrzędzi? Gdzie mozna dostac te mosiężne oprawy? No i jakie cisnienie stosowac do chemii przy opryskach w opryskiwaczu Stanimpexu

Szerokość między lancami to ok. 80 cm, jeśli dobrze pamiętam. Plus małe wysunięcie lanc, daje ok. 1 m. Rzędy mam co 2 m, ale tak jak Mietek wspominał zajmują one trochę przestrzeni, więc praktycznie może to być jakieś 160 cm między szpalerami zieleni. Nie mam problemu z zahaczaniem od krzewy. Dostawców opraw (zwanych też korpusami) jest kilku. Ja dokonałem zakupów u Botta http://www.bott.pl/agro/index.php, tam też kupiłem dysze. Ciśnienie zależy od wielu parametrów, miedzy innymi od rodzaju dysz, odległości od opryskiwanego szpaleru, potrzebnej wydajności cieczy. U mnie jest to 10-15 barów.

_________________
Winnica Bojków
Winnica Bojków - blog


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 18 stycznia 2011, 11:45 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Ja polecam firmę "Bury"
http://www.bury.com.pl/img_popup.php?fi ... owa%201,4m

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re:
PostNapisane: środa, 9 marca 2011, 21:51 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 01:00
Posty: 673
Lokalizacja: Opoczno, 206 mnpm
Maciej napisał(a):
Ostatnia fotka - tak wygląda mgła z rozpylaczy wirowych przy ciśnieniu 7 bar:

Obrazek

To jeszcze jedno pytanie: Na fotce widać piękną mgiełkę od ziemi do nieba.
Jeśli prowadzę Guyotem na wysokim pniu (70cm), a rusztowanie ma wysokość 1m80, to czy celowe jest stosowanie 4 dysz, czy wystarczą trzy w odstępach co 50cm? Chyba nie ma sensu dmuchać pod krzaki :shock:
A może dać cztery dysze w mniejszym rozstawie?

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 9 marca 2011, 22:06 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 listopada 2004, 01:00
Posty: 448
Lokalizacja: Wegrów
Lance masz na windzie, do tego możesz powiercić otwory , skrócić węże i poprzestawiać rozpylacze. Pamiętaj o ilościach cieczy roboczej jaką musisz wypryskać na 1ha. Tak od sierpnia jest to 1000-1600l/ha!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 10 marca 2011, 11:42 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 01:00
Posty: 673
Lokalizacja: Opoczno, 206 mnpm
Hejka,
wiem, że lance mam na windzie, ale jak podjadę windą do góry, to czwarty, ostatni rozpylacz będzie dmuchał w niebo...
Tak to widzę:
Obrazek
Przy rozstawie rozpylaczy co 50cm (dysze wirowe z pustym stożkiem o kącie rozpylania 80') przy trzech sztukach i przy rozstawie lanc = 1metr mamy całkowite pokrycie zielonego szpaleru.

Wesoły: "Pamiętaj o ilościach cieczy roboczej jaką musisz wypryskać na 1ha. Tak od sierpnia jest to 1000-1600l/ha!"...
Rafale, OK. Żeby wypryskać określoną ilość cieczy/na ha to mogę jeszcze:
1/ zmniejszyć prędkośćjazdy podczas oprysku
2/ dać większe ciśnienie

Gdybym prowadził krzewy różnymi formami, to być może warto by było mieć cztery dysze

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 10 marca 2011, 16:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Ale na ostatnich dwóch dyszach mam zawory - mogę je odciąć, co robie na wiosnę, kiedy latorośle są niskie. Foty (jak znajdę) mailem.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 kwietnia 2014, 11:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
Szkoda że wygasły te zdjęcia.
Maciej - mógłbyś wrzucić je ponownie?
Jak odczucia po dłuższym używaniu? Zamieniłeś na sadowniczy z wentylatorem?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 kwietnia 2014, 17:40 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 listopada 2004, 01:00
Posty: 448
Lokalizacja: Wegrów
Używałem kolumnowego bez wentylatora i jest słabo. Na winorośl tylko z turbiną, odkąd używam turbiny zero problemów z grzybem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 kwietnia 2014, 20:10 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
A jaki używasz? Typowy sadowniczy czy z jakimiś modyfikacjami?
Na moje oko to lepszy byłby z dodatkowymi kanałami powietrznymi tak aby rząd dysz był pionowo.
Coś takiego http://www.bury.com.pl/upload/Image/pro ... GODNIK.jpg
No i pasowało by odcinanie dysz (sekcje czy zawory) aby oszczędzać środek gdy opryskujemy wiosną młode łozy


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO