Z czego pompa próżniowa?
Próbował ktoś agregat od lodówki użyć?

Odpowiadam na pytanie Canina oraz drugiego kolegi zadane na PW:

Pompka próżniowa ściągnięta od chińczyków, jeżeli dobrze pamiętam kosztowała ok. 10$ i w zeszłym roku z przesyłką wyszło to niecałe 50 zł.
Pompka jest mała, ale daje na tyle radę, że na dwie butelki trzeba mieć wszystko przygotowane pod ręką i nieźle napocić żeby wyrobić i wino nie uciekało do słoja..
Najdroższe były KITy od Enolmatic, wziąłem dwa po 220 zł każdy + przesyłka.
Resztę elementów można zrobić mniej lub bardziej prowizorycznie. Ja zastosowałem podstawę z blachy #10mm, więc całość jest ciężka i się nie przemieszcza po stole przy wkładaniu butelek.
Rurki metalowe kwadratowe 30x2 i 25x2 mm, jedna włożona w drugą więc jest możliwość regulacji wysokości "ramienia", z tyłu pokrętłem jak w oryginale.
Całość cynkowana i malowana proszkowo.
Nie liczyłem dokładnie, ale myślę że koszty mojego klona wyszły ok. 800 zł więc niemało. W porównaniu do oryginału (podstawowej wersji) mam jednak tę przewagę że rozlewam na dwie butelki..
Wersję budżetową na jedną butelkę można zrobić dużo taniej, pewnie w granicach 400-500 zł.

Rafał

To ja pytałam o Twoją nalewarkę. Dziękuję za informacje.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Przepraszam, oczywiście nie pytał kolega, a koleżanka

Pompka, którą kupiłem to SAILFLO 12V, wydajność wg producenta 8l/min.
Na pewno nie będzie miała takiej trwałości jak silnik w oryginale (tam jest taki silnik jak się stosuje np. w wentylatorach - asynchroniczny), ale na kilkaset godzin pracy wystarczy.

I jeszcze jedno zdjęcie, z profilu,

Ps. Wybaczcie, że się wciąłem w wątek o Enolmatic, ale rok temu stałem przed tym samym wyborem, tj. co kupić i dlaczego tak drogo.. Pokazuję tylko, że można sobie poradzić inaczej,

Rafał

To bardzo dobre miejsce.
Próbowałeś do niego założyć filtr świecowy (od Enolmatica albo inny)?

Póki co nie miałem możliwości, bo ten filtr od Enolmatic jest przesadnie drogi..

Ale to nie znaczy że próżnuję
Zaprojektowałem i wypaliłem blachy na wzór filtru Pulcino i planuję podpiąć z 1-2 płytami i sprawdzić czy to zadziała przy takiej małej pompce..
Przewaga nad filtrem świecowym byłaby oczywiście cenowa, bo filtry płytowe są tanie i ogólnodostępne..

Rafał

Nie przekonałeś mnie
- filtry kartonowe mają filtrowanie takie "mniej więcej" to znaczy średnica porów nie jest precyzyjna i wyjdzie co wyjdzie
- no i ten zapach kartonu! Trzeba je wypłukać - albo wodą (potem mamy rozwodnione pierwsze butelki) albo winem (szkoda) albo kwasem winowym (i tak straty)
na filtrze świecowym nie masz tych problemów - pory precyzyjne, zapachu brak, wielorazowy (umyjesz i jest ok).
Dlatego w dużych winiarniach, oprócz filtrów kartonowych, do końcowej filtracji używa się filtrów świecowych.

Od kogoś dostałem filtr świecowy 0,2um do przetestowania z Enolmaticem ale nie pasowała średnica filtru - poszukaj - może znajdziesz na sieci takie wkłady - wtedy dorobisz sobie pojemnik z króćcami i będziesz miał za mniejsze pieniądze (ja do swojego muszę dorobić pierścień pośredni aby dopasować do Enolmatica)

Popróbujemy z tymi filtrami świecowymi i zobaczymy co z tego wyjdzie,

Rafał

A jaka jest mniej więcej wydajność filtrowania w l/godz na tym filtrze świecowym?

Szału jakiegoś nie ma, ale źle też jakoś nie. Jedna osoba przy nalewaczce wyrabia się na bieżąco, bez zadyszki ale i bez czekania:
butelka z suszarki, wymienić z tą napełnioną, korek, korkownica, zakorkować, odstawić, wziąć nową z suszarki.... itd
Będę butelkował następną partię to mogę czas zmierzyć.
Ale dwie osoby by się nudziły
Filtr może mieć większą wydajność - tu wydaje mi się, ogranicza wydajność nalewaczki (a raczej jej pompy próżniowej)

Dzięki za info.
A używasz może filtra świecowego ze stali nierdzewnej. Są dosyć drogie, ale może w dłuższej perspektywie jest to opłacalna inwestycja?

Myślę, że ktoś z odpowiednim parkiem maszynowym i wiedzą powinien zacząć robić takie nalewarki DIY jak kolega RafalB na potrzeby forumowiczów Chętnie sam bym się w taki egzemplarz zaopatrzył

Nie, korzystam z enomatica na jedną butelkę - nie mam potrzeby korzystać z filtrów o większej wydajności.
Na swoje potrzeby zalewam wino do KEGów, filtruję na filtrach kartonowych 0,8um. Do butelek przepuszczam jeszcze przez membranowy od enomatica 0,5um.

Czyli korzystasz z dwóch typów filtrów. Myślałem, że da się wszystko załatwić enolomaticiem ( przy 700-1000 litrach wina)?

Jeśli całość butelkujesz i dobrze wyklarujesz grawitacyjnie przed rozlewem to tak - to po prostu kwestia ile czasu będziesz butelkował te 1000litrów =1333butelki po 20sekund na butelkę = 8godzin butelkowania non stop (co nie jest możliwe bo trzeba przygotować butelki, odstawiać - czasem umyć filtr, umyć zbiorniki) powiedzmy 3-5 dni - ale to jest wykonalne.
Ja swoje nalewam do KEGów (na własny użytek) i gdybym musiał czekać 10-20 minut aż się 30litrów przefiltruje enomaticem (pomijając kwestie uszczelek do kega, itd) - to mi się nie chce
Poza tym wino po klarowaniu grawitacyjnym i przepuszczeniu przez filtr tekturowy 0,8um znacznie mniej zatyka filtr enomatica 0,5um niż tylko po klarowaniu grawitacyjnym.
No i ja jeszcze filtruję wino jesienią (ale tylko większe ilości >100l) przed zlaniem na leżakowanie w piwnicy (drugie filtrowanie znad grubego osadu) a ponieważ i tak muszę przepompować wino pomiędzy winiarnią a piwnicą, więc wpięcie filtra 80um jest tylko formalnością