Wszystko zależy od warunków lokalnych i zasobności portfela. Ładowacze w małych traktorach to raczej większe łopaty, a te robione u nas (czyli większość) są bardzo delikatne.
Napęd 4x4 bardzo pomaga, a przy gliniastym podłożu jest IMHO obowiązkowe.
W zakresie do 20k pln każda marka będzie ok, liczy się stan. Kubota i Yanmar jako najbardziej znane, są też najdroższe. Mam Iseki TU1700 i dziś bym szukał czegoś o mocy ~25hp i wspomaganiem kierownicy.
Przy zasobniejszym portfelu warto się zainteresować modelami z jakimś wspomagaczem skrętu żeby ciaśniej pokonywać zakręty.

A coś więcej podpowiesz?

_________________
mów mi Małgorzato

Skontaktuj się z jakimś lokalnym dealerem.

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

45.000zł za 12KM Kubotkę
85.000 za 26KM,
123.000 za 31km - to hmmmmm.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Mam pytanie - jakiej wielkości / mocy / wagi potrzebny jest traktor żeby podpiąć opryskiwacz sadowniczy "zawieszany" ?

Czy omawiane wcześniej Kuboty B5000, 6000 - 9-13 KM - waga około 450 kg - czy to wystarczy żeby zawiesić np. 200 l opryskiwacz?

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Miałem B5000, wg mojego, ale jedynie odczucia, przy opryskiwaczu 200l, który pewnie sam waży z 100kg, to ona fiknie na plecy. Sam traktor waży 400kg, jakby wsadzić z 50kg obciążników przednich, to może by się utrzymał. Gdzieś kiedyś znalazłem, że udźwig podnośnika B5000 to 250kg, więc pełnego chyba nie podniesie.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Przemar - a teraz jakiego traktora używasz?

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

T-25

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Zbyszku,
używam Kubota B7001. Masa traktorka niecałe 500kg. Z przodu 4 obciążniki po 15kg.
Stosuję opryskiwacz zawieszany 150l (bez wentylatora), ale do tej pory max ilość cieczy jaką stosowałem to ok 100l.

Przy tych masach ciągniczek stabilny (teren prawie płaski).

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie

Pozwolę sobie odświeżyć wątek. Mam zamiar zakupić traktorek. WInniczka u mnie niewielka około 500 krzaków, ale cały czas dosadzam, mam jeszcze ponad pół hektara do zagospodarowania. Główne wykorzystanie to glebogryzarka, to tego zapewne przyczepa samochodowa, pług jednoskibowy, mam kawał lasu na pagórkach, więc od czasu do czasu jakiś pień czy korzeń wyciągnąć. Gleba u mnie ciężka, glina, działki pochyłe ale spadek raczej niewielki. Oglądałem Yanmar FX18D, podoba mi się, pytanie czy 18 konny silnik wystarczy, czy raczej szukać czegoś mocniejszego ?

_________________
https://www.facebook.com/winnicafilarowka/

To zależy od możliwości finansowych.
Ja mam 19konnną Kubotę - i mogła by mieć i 50kM, nie obraził bym się
- kosiarko-mulczarka 115cm zdycha jak wjedziesz w większą trawę (taką po kolana) trzeba zwalniać i podnieść mulczarkę aby się szybciej opróżniała
- glebogryzarka 135cm pójdzie - ale płytko, i nie w trawnik ale w zaorane i przejechane kultywatorem pole
- dwuskibowiec konny w trawę - ciężko chyba zdemontuję drugi pług
- kultywator 125cm z dołożonymi dwoma pazurami - w miarę OK
- opryskiwacz z wentylatorem - OK
Kupuj najmocniejszą na jaką Cię stać - mocy przybywaj

Bardzo cenne uwagi, sporo mi pomogły, dziękuję

_________________
https://www.facebook.com/winnicafilarowka/

Dokładnie tak, święte słowa.
25kM T-25 wymieniłem na zgrabnego i zwinnego Same Solaris 30kM i wydawało by się, że przydało by się tak jeszcze +20kM. Również mam ciężką gliniastą ziemię, jak się międzyrzędzia ubiją to kultywator 170cm szerokości jadę na 2 lub nawet 3 razy. Kosiarka bijakowa 125cm jak przyjdzie zmulczowac np. gorczycę to jazda na najwolniejszym biegu z 12.
Pługu nie mam, opryskiwacz wentylatorowy 300l spoko.
Glebogryzarka 180cm w zależności od stopnia ubicia gleby trzeba dobrać biegi, ale żeby ziemia gliniasta była ładnie rozdrobniona to i tak praktycznie tylko 1 lub 2.
Ogólnie jest on mocniejszy niż T-25, ale jednak "małe " silniki bo on ma Mitsubishi 1.5l który obroty 540wom ma przy 2500obr/min, to jednak nie to samo co silnik z dużym skokiem tłoka, który to samo miał przy 1800obr/min.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Ważna jest pojemność silnika.
Ja mam Yanmara FX165, z silnikiem 1.0 16,5 KM. (Dzisiaj nowe Kuboty mają przy tej pojemności mają 21 KM)
Im większa pojemność, w zakresie tych małych traktorków, tym będzie więcej momentu obrotowego i więcej traktor pociągnie.
Moc jest przeliczeniem momentu obrotowego x prędkość obrotowa. Tak jak w samochodach, coraz mniejsze silniki mają coraz więcej mocy, ale przy coraz wyższych obrotach. (w uproszczeniu)

Jakbyś zainwestował, w model z silnikiem 4 cylindrowym, to już w ogóle fajna maszyna by była. Ale to koło 26 KM chyba dopiero, więc już większa inwestycja.

Oraz waga ciągnika jest ważna. Żeby mógł dźwignąć maszyny na podnośniku i przód żeby dęba nie stawał.
(Znowu, 40 letni FX165 to około 750 kg, a nowa Kubota 21 KM to 630 kg).
Więc może się okazać, że nowe 21 KM nie dźwignie tyle co stare 16 KM.

To tylko dlatego piszę, żeby pokazać nie samymi "koniami" się jeździ

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Oglądałem wczoraj Yanmar F215, chyba się zdecyduję. Miał może ktoś z nim do czynienia ?

_________________
https://www.facebook.com/winnicafilarowka/