Witam,
szukam dwóch wałków (stal nierdzewna) do młynka.
Młynek będzie budowany od podstaw więc średnica i długość nie maja znaczenia.
Dodam tylko że urządzenie nie będzie za duże (pojemność ok. 20 l.).
Jeśli ktoś ma albo zna kogoś kto ma lub ma pomysł z czego zrobić takie coś bardzo proszę o info.
Pozdrawiam.

Witam
Chętnie też bym kupił , jestem zainteresowany , poproszę o info na -e-maila

Zamiast walkow daj rury i zadekluj, zaspawaj. Bedzie lzejsze i tansze. Mozesz tez wykorzystac oliamid, Ertalon, Tarnamid, tecamid > to wszystko jedno i to samo.https://allegro.pl/oferta/poliamid-pret ... 7811938014
Z tabelki wychodzi ze fi 100 dlugosci 500 mm to koszt 127 + przesylka. Mialbys dwa walki po 250 mm Starczy wiec na podtoczenia na lozyska oraz zebatki. Ja kiedys kupilem walki fi 80 wlasnie na mlynek ale myslalem o jablkach i na razie lezy. Doczeka sie moze.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek

Cześć, czy używał ktoś może rozdrabniacza do owoców np typu fc7 ss, do mielenia winogron a następnie ręcznego wyciągania szypułek? Czy spełniało to oczekiwania wino-ogrodnika? Przyznam że filmy poglądowe na których są mielone np jabłka to chyba antyreklama takiego sprzętu, ale cena kusi!

Raczej nie polecam , kto to będzie wybierał , zajmie to więcej czasu jak byś ręcznie szypułkował

Chciałbym odświeżyć ten wątek - czy ktoś z Was używa jednak rozdrabniacza typu FC7-SS, taki jak z linku poniżej:

https://allegro.pl/oferta/rozdrabniacz- ... 97b86787f0

Będę miał w tym sezonie to zmielenia stosunkowo niewielkie ilości (ok 20 kg Solarisa i 10-15 kg Rondo), zatem jest tego zbyt mało aby inwestować w młynkoodszypułkowarkę (fc7-ss jest sporo tańsze niż młynkoodszypułkowarka), jednak z drugiej strony rozgniatanie ręczne wymaga przerzucenia przez ręce praktycznie każdej jagody (szczególnie Solaris). W zeszłym roku zauważyłem, że część jagód nie była prawidłowo zgnieciona przed wyciskaniem i nie wiem jaki to miało wpływ na efektywność maceracji.

Jeżeli ktoś ma jakieś sprawdzone metody na rozgniatanie winogron to będę wdzięczny za podzielenie się radami

Takie ilości, a nawet większe, da się jeszcze ręcznie odszypułkować. Robota czasochłonna ale od razu najwyższej klasy kontrola jakości. Do mielenia wystarczy ubijaczka do ziemniaków to już idzie szybko. Co do pozostawionych nierozgniecionych jagód to jeśli chodzi o czerwone to bardzo dobrze, a Solarisa można fermentować po połowie samociek oraz ciśniętego na wiór i też nie ma problemu.

Witam po latach , w temacie może ktoś zainteresowany , nowy młyn odpalony jeden raz do kilku kilo winogron.
Lokalizacja Wisznice więcej info na Privie.
Pozdrawiam

Mam identyczny. Jest więcej niż ok.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Działa dobrze, ale po kilku latach rdzewieje na potęgę na wszystkich zgrzewach. Jeszcze trochę i kupuję taki sam model ale cały z nierdzewki.

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof

Ja mam już kilka lat i nie rdzewieje. Może to kwestia odpowiedniego oczyszczenia i konserwacji po sezonie.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

No czyszczę dokładnie ( Karcher 5 ) po każdym użyciu a po sezonie w suchym, ogrzewanym garażu.
Może trafił mi się felerny egzemplarz. Rdza jest, jak napisałem, na każdym zgrzaniu elementów. Nie był dokładnie wyczyszczony metal w miejscu połączenia zgrzewarką i z pod farby wychodzi rdza.
W końcu to włoski wyrób, a nic tak nie rdzewieje, jak włoskie samochody. No może francuskie.

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof

No to trafiłeś na felerny egzemplarz. Produkowany pewnie przed fajrantem.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

A co sądzicie o takim młynku https://allegro.pl/oferta/rozdrabniacz- ... 0679339548 ?

Pierwsze co mnie trochę zniechęca, że nie ma koła zamachowego, tylko taka korba do kręcenia.
Zaletą dla mnie jest waga tego młynka, że można go samemu przestawić no i jest łatwiejszy do przechowywania.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

To w wersji z aukcji będzie potrzebowało silnego chłopa do działania...
Bez koła zamachowego będzie szarpać korbą.

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek