Canin napisał(a):
Reaktywujmy wątek, ale mówmy o rzeczach realnych a nie pobożnych życzeniach za kilkadziesiąt tyś zł.
Kupujemy ciągniczek do winnicy - powiedzmy tak do 1ha. Nie będziemy nim robić orki zimowej więc moc >50KM jest nam zbędna. Przeszperałem trochę i mniej więcej kształtuje się to tak.
Co mamy do wyboru:
* Kubota, Yanmar, Iseki - moc w przedziale 12-21KM, wysoka kultura pracy, stosunkowa wysoka niezawodność. Chłodzony powietrzem lub płynem (potencjalny problem w zimie) Niektóre modele mają napęd x4 choć przy niewielkim rozmiarze przednich kół trudno mi oszacować skuteczność. W niektórych modelach WOM ma lewe obroty na co trzeba uważać. TUZ kat1.
* TZ-4K - dwuosiowiec łamany w środku, 14KM chłodzony powietrzem. Niestety poziom technologiczny demoludów - wymaga remontów itp. Powtarzające się problemy z silnikiem. Napęd na 4 koła tylko jak nie korzystamy z WOM. TUZ kat1.
*TV521 - dwuosiowiec łamany w środku, 21KM chłodzony powietrzem. Silnik Lombardini - bezproblemowy, powtarzające się problemy ze skrzynią biegów. Napęd na 4 koła tylko jak nie korzystamy z WOM. TUZ kat1.
* Władimirec - ciągnik prosty ~30KM chłodzony powietrzem, szerokość 137cm (przy najwęższym ustawieniu), napęd na jedną oś. TUZ kat2 (a więc pasuje do niego narzędzia od popularnego ursusa c-330 - można pożyczyć od sąsiada). Sprzęgło jednostopniowe!
Mam tego ostatniego T-25 czyli Władymirec.
Czy może być aż tak wąski, tego nie wiem, w katalogu jest że minimalna szerokość to 147 cm, a minimalny rozstaw kół to 120 cm. Może da się przyciąć co nieco, ale zakładam że ostatecznie zostanie około 150 cm przy normalnych szerokich oponach.
Ciągnik jest prosty i mocny, orze glinę bez wielkich ceregieli normalnym 2 skibowym pługiem i ciągnie bronę ciężką z 360tki. Pali na dotyk części tanie (rzemieślnicze) i tani w zakupie. Wygląd raczej nieciekawy-specyficzny.
Mam też pytanie do praktyków, jaka szerokość międzyrzędzi jest właściwa dla ciągnika o szerokości około 1,5 metra?