Zacząłem ten temat zainspirowany poprzednim.
W marcu kupiłem na allegro glebogryzarkę z firmy HANDY POWER.
Wyjechałem nią w pole i po 4-rech przejazdach zatarła się przekładnia ślimakowa.
Przyczyna - brak oleju w skrzynce przekładniowej z powodu dziurawego korka wlewu.
W transporcie olej się wylał, a ja nie wiedziałem, że tam ma być.
Nie zareklamowałem, bo się bałem, że poniosę dodatkowe koszty ( wysyłki lub przewozu ) a reklamacji mi nie uznają, bo stwierdzą, że moja wina bo nie nalałem oleju.
Chciałem dokupić skrzynkę przekładniową, wiele poszukiwań w różnych firmach, nawet po telefonie do generalnego importera firmy nutool dowiedziałem się, że oni żadnych części zamiennych nie sprowadzają (tylko jednorazówki )
Próbowałem w różnych firmach dorobić koło zębate - to nikt takich nie robi bo jest dwuspadowe.
W jednej firmie by mi zrobili, ale za 1000PLN a koszt glebogryzarki 700PLN.
Więc dalej szukam, może jakiś warsztat zrobi. ( może znacie jakiś?)
Przestrzegam więc przed firmą nutool i glebogryzarkami HANDY POWER chociaż silnik mają w porządku 3,5 KM , czterosuwowy - chodził bez zarzutu.

Opisłaem swoją historyjkę i proszę o wypowiedzi na temat swoich glebogryzarek - jak się sprawują, ile kosztują itp.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

Robi 156B na Brigsie 5,5 kW, z przekładnią stożkowo-ślimakową, szerokość robocza 85 cm. Do tego osprzęt: koła z reduktorem, pług śnieżny, pług, pielnik, przyczepa. Spisuje się bez zarzutu. Używam drugi rok - bez zarzutu. Wada: brak wstecznego. Koszt (bez osprzętu): 2300 PLN

http://www.sklep.hortmasz.com.pl/go/_info/?id=76

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Cześć
W 100% popieram wypowiedź Miszy, jak kupowałem mojego Robika 156B, to facet w sklepie (sklep razem z serwisem takiego sprzętu) powiedział, że nie ma problemów ze sprowadzeniem części zamiennych. I jeszcze jedno Misza pisze o szerokości max 85 cm, ale można jeszcze ok 30 i 60 cm. Ja moją pracuję w terenie górzystym (kamienie i glina) radzi sobie b. dobrze już dwa lata.
pozdrawiam

[quote="Misza"]Robi 156B na Brigsie 5,5 kW, z przekładnią stożkowo-ślimakową, szerokość robocza 85 cm. Do tego osprzęt: koła z reduktorem, pług śnieżny, pług, pielnik, przyczepa. Spisuje się bez zarzutu. Używam drugi rok - bez zarzutu. Wada: brak wstecznego. Koszt (bez osprzętu): 2300 PLN

http://www.sklep.hortmasz.com.pl/go/_info/?id=76

Nie okrywam krzewów na zimę - i póki co nie zamierzam. Ale pług ma za małą odkładnicę od okrywanie, zresztą przy tym rozmiarze kół większego pługa by chyba nie uciągnął.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Widziałem na Allegro Robi Rekord 250T,. ten da sobie radę ze wszystkim. Używam z powodzeniem jego starszą wersję.

Mam malutką winnicę ( 55 m. x 12 m. co daje 660 . kw. czyli 6 rzędów winorośli po 33 sztuki w rzędzie ) więc i glebogryzarkę kilka dni temu zakupiłem niewielką http://www.sklep.hortmasz.com.pl/go/_info/?id=222 . Wybór padł na ten model w linku podanym wyżej...Miałem do wyboru albo ALKO albo Eurosystems Z2.Jako że o ALKO słyszałem i czytałem wiele niepochlebnych opinii więc wybór padł na E 2Z.Zobaczymy jak sie sprawdzi.

_________________
Pozdrawiam - Andrzej
-------------------------
"Wszystkie skarby świata nie są tyle warte, co w odpowiedniej chwili kieliszek dobrego wina"

[quote="gerwazy"] Misza pisze o szerokości max 85 cm, ale można jeszcze ok 30 i 60 cm.pozdrawiam

_________________
pozdrawiam Andrzej
---------------------------
Wielu hołduje zasadzie, że Katarzynka najlepsza w czekoladzie,
A według mego zdania najlepsza żywa i to bez opakowania.

Nie mam jeszcze żadnej i oczywiście chciałbym0ciągnikową.
Posy ta twoja, to była nówka, tak?

_________________
Tomek

Moja glebogryzarka to PUBERT Primo 60RD2 . 2 biegi do przodu i połowa prędkości do tyłu. Silnik Subaru 6KM. Napęd pneumatyczny (spokojnie rusza, bez szarpania) , szerokość cięcia 30, 60, 85 cm. Rozrusznik ręczny. Regulowany uchwyt kierujący.
3 lata gwarancji na wszystko!!!
WADA: prawie brak osprzętu dodatkowego.
Używałem jeden sezon, jak na razie bez zarzutu działa. Cena 2700zł.
Na czeskiej stronie są zdjęcia:
http://pubert.cz/produkty.asp?p_id=3

[quote="kosa"]
WADA: prawie brak osprzętu dodatkowego.

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:

A ja swoją glebogryzarkę sprzedaję i wszystko zadarniam. Czy czarny ugór, czy trawnik, tak samo dobrze rosną. Sprawdziłem.

Daniel

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Ja swoja zostawiam -a zadarnioną mam wiekszosc winnicy (taka mialem koncepcje prawie od samego poczatku-choc kilka razy rozwazalem jej zmiane)


[quote="DW"]A ja swoją glebogryzarkę sprzedaję i wszystko zadarniam. Czy czarny ugór, czy trawnik, tak samo dobrze rosną. Sprawdziłem.

Daniel

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

Też noszę sie z zakupem glebogryzarki, tylko nie wiem, czy na 50 krzewów będzie mi potrzebna?

_________________
moje deserówki

Ja mam Robix-a [Hungary].
Ładnie pracuje, wsteczny bieg [podstawa]. na silniku B&S, bez zarzutu.
Katuje go nie tylko przy winogronkach, głównie w pracy [przygotowanie gleby pod trawniki, nasadzenia roślin itp]
Szerokość pracy regulowana [dokładanie/zdejmowanie dodatkowych noży]

_________________
Pozdrawiam
PP.