Teraz jest piątek, 25 kwietnia 2025, 06:54

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 9 sierpnia 2008, 22:00 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 lipca 2004, 01:00
Posty: 18
Lokalizacja: Wrocław
[quote="Jurek"][...] Jestem więc zdecydowany na 4 WD i to z blokadą.

Co do blokady mechanizmu różnicowego, każdy ciągnik taką posiada, Ursus C330 również, jak najbardziej :) Ale to bynajmniej nie uchroni przed zsuwaniem się w bok na stromym stoku, czyli tzw. dryftem. Tutaj akurat pomogą specjalne opony z bardzo głębokim bieżnikiem. Oczywiście napęd 4x4 również poprawi w tym wypadku trakcję.

_________________
Winnica Węgrów


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 10 sierpnia 2008, 19:05 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Mój TV 521 ma napęd 4x4, ale na płaskim rzadko go używam.
Ale jak się zakopię lub "zawisnę" na nierównościach to po włączeniu 4x4 wyskakuję jak z procy :lol:

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 14 maja 2009, 18:59 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 13 maja 2005, 01:00
Posty: 844
Lokalizacja: Tarnów
pomocy :? zakupiłem okazyjnie glebogryzarkę gudbord z silnikiem BS 5 kM no i co ... klapa - u gościa chodziłą bezbłędnie a u mnie po 5 minutach pracy nagle było jakieś stuk i noże przestały się kręcić - silnik pracuje ładnie ale noze nie reagują na włączanie sprzęgła - co się mogło stać???
jutro jade z nią do sprzedawcy :twisted:

_________________
pozdrawiam Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 14 maja 2009, 19:42 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 20 lutego 2007, 01:00
Posty: 746
Lokalizacja: lubaczów i okolice
Najpierw sprawdź linkę a potem pasek.

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 14 maja 2009, 20:02 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 996
Lokalizacja: Bydgoszcz/Apelacja Tarkowo
Prawdopodobnie poszła przekładnia.
To samo stało się z moją Stigą (historia tej glebogryzarki to temat na niezły dramat).
Obrazek
5 razy już była w naprawie i za każdym to samo: albo zębatka, albo osłona od łańcucha - naprawy po pareset złotych, których gwarancja nie obejmuje. Teraz mam mały kombosik: osłona, łańcuch i zębatka: koszt naprawy 1000zł. Warto dodać, że usterka zrobiła się po 15h pracy od poprzedniej naprawy (zresztą cały zeszły sezon ona stała, bo nie miałem czasu jeździć po serwisach). Przejechałem się dzisiaj po dilerach Husqvarny, vikinga oraz hondy i niestety wszystkie te firmy stosują przekładnię łańcuchową.
Obecnie jestem już prawie zdecydowany na Robi 156 D z 6 konnym silnikiem B&S oraz przekładnią ślimakową
Obrazek

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 15 maja 2009, 23:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Kubuś, kup se Kubotę. Będziesz miał problem z głowy.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 16 maja 2009, 09:52 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 996
Lokalizacja: Bydgoszcz/Apelacja Tarkowo
Maciej już na jesień miałem kupić, ale zdecydowałem się kupić na wiosnę, żeby nie stała. W zimie miałem 3 włamania na działkę, więc plany sie mocno pozmieniały (m.in. ukradli zapierdziście ciężką betoniarkę z garażu ,a 4-5 chłopa miało problem ją ruszyć) Sądzę, że z ciągniczkiem też nie mieliby problemów. Miałem pomysł, żeby trzymać ciągniczek u sąsiada, ale to też nie jest optymalne rozwiązanie. Na szczęście nawiązałem kontakt z rolnikiem, który ma glebogryzarkę i za nieduże pieniądze objeżdża całe pole. Dlatego teraz chcę zakupić coś trwałego i w miarę mobilnego (żeby do Vito można było zapakować) do odchwaszczania ziemi przy krzaczkach.

P.S. Otrzymałem kolejne potwierdzenie od użytkownika tergo forum, że Robi się sprawdza, więc jestem już zdecydowany.
P.S.2. Aguniatarnow i co wyjaśniło się coś z Twoim sprzętem?

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 16 maja 2009, 13:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
No tak, to wyjaśnia wszystko. Fajnych masz sąsiadów, bo przecież to nie obcy kradną...

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 16 maja 2009, 14:00 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Ja Ci mówię kup sobie używany zestaw Vari - największym elementem do transportu będzie pędnik, któremu rączki też się składają, osobno przekładnia, osobno ośka z nożami. Woziłem to fiatem Brava zanim zamieszkałem przy winniczce aby ustrzec się od podobnych jak u Ciebie przygód.
Na pewno jakość wykonania Vari to mercedes w porównaniu do takich marketowych glebogryzarek.
I to namawiam Cię nie dlatego że ja swój wypasiony zestaw :) będę sprzedawał bo i tak masz za daleko :), ale dlatego, że mam porównanie Terra-Vari do innych glebogryzarek, tak jam Maciej ma porównanie kuboty do ręcznej glebogryzarki a inni np tz4k14 do kuboty.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 16 maja 2009, 14:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
Tak patrzę na te sprzęty i ceny (nie zmierzam na razie nic kupować) i tak: te glebogryzarki najtańsze (jednoosiowe) jakoś mnie nie przekonują, ciągniczki są drogie - ma ktoś takie glebogryzarki z osobnym napędem? (np. http://www.darmar.gda.pl/sklep-produkt/737-Glebogryzarka_MTD_T410.php). Wydaje się to być jakimś kompromisem pomiędzy skaczącym po całym polu badziewiem a poważną glebogryzarką.
Używał ktoś czegoś takiego? Da się od tego odłączyć glebogryzarkę aby zamienić w ciągniczek czy pług?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 16 maja 2009, 14:52 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Jest to na pewno kolejne rozwiązanie, też nad takim myślałem kupując moją Terrę, ale tak naprawdę warto kupić coś poważnego np

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=626710786

bo już to:

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=630062929 - to już zabawka na którą szkoda pieniędzy - zobacz jakie to ma noże kawałki blaszek, nóż musi byś samodzielnym podzespołem z wymiennymi ostrzami.

Więc za godną używaną glebogryzarkę z niezależnym napędem trzeba wywalić 6.000zł albo lepiej, nowa to ok. 20.000ł, mając jedynie glebogryzarkę.
Używany traktorek już od 8.000zł idzie kupić.
W marketach jednoosiowa ok 3000zł o ich trwałości już również tu pisano.
A za ja za Terra-Vari której przekładnia ma 2 biegi do przodu+R, a na tym można zbudować z tego co ja mam: - glebogryzarkę różnej szerokości, pług obrotowy, bronę, kultywator, kosiarkę i przyczepkę o ład. 250kg z siedziskiem + dodatkową małą szybkoobrotową glebogryzarkę taki pielniczek - dałem 3500zł.
Pytanie tylko co komu potrzebne i jakimi funduszami dysponuje.

Gdzieś w sieci widziałem taki filmik jak gość prezentował taką glebogryzarkę z niezależnym napędem chyba kuboty, nawet nie musiał rączek trzymać samo szło wolniutko i równo.

To mój zestawik w skromnej konfiguracji:)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 16 maja 2009, 15:57 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 996
Lokalizacja: Bydgoszcz/Apelacja Tarkowo
Maciej: najbliższego sąsiada mam ok 100m dalej (baaardzo w porządku), a następnych z 0,5km. Ekipa widać, że była zorganizowana, bo przyjechali starem! Sprzęt do przecinania też musieli mieć niezły, bo kłódki były dosyć prządne z małą przestrzenią do cięcia. No ale co zrobić teraz wszystko wożę autem (na szczęście ma ku temu możliwości).
Przemar: nowa terra vari jest dla mnie trochę za droga, a używanej boję się kupić po przejściach z glebogryzarką (w dodatku nową!). Generalnie moim zdaniem kupowanie używanej glebogryzarki to może być samobój. Byłem już zdecydowany na mniejszy model vari - pony z WOMem http://www.vari.cz/en/pony-ii-a-en/detail-produktu/minitractor-pony-ii-a.html ale niestety w Bydgoszczy nikt tego nie sprzedaje, a dymać do serwisu do innego miasta mi się się nie uśmiecha.
Co do innych ciągników jednoosiowych, to na MTD/AL-KO na pewno bym się nie zdecydował, bo bardzo awaryjne, a Honda to koszmar cenowy.

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 16 maja 2009, 18:30 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
[quote="shron"]. . . a używanej boję się kupić po przejściach z glebogryzarką (w dodatku nową!). Generalnie moim zdaniem kupowanie używanej glebogryzarki to może być samobój. . . .


Ja się też tego obawiałem, ale po przeglądnięciu sprzętu nowego dostępnego na rynku doszedłem do wniosku że:
1. to co do 3.000 - 3.500 zł to zabawki napędzane łańcuchem lub paskiem klinowym, ich noże to praktycznie blacha do konserw - dobre do ogródka o pow 1a.
2. sprzęty z konkretnymi przekładniami, a jeszcze z biegami, /a wsteczny to obowiązkowo - bo aby glebogryzarka była skuteczna zwłaszcza na mojej glinie musi być ciężka - szarpać się z taką bez wstecznego to serdecznie dziękuję/ to zakres cenowy jak piszesz kosmiczny i bezsensowny biorąc pod uwagę, że otrzymujesz JEDNO narzędzie.

Więc pełny obaw kupiłem Vari z 1983r., po kupnie wymieniłem olej w przekładni, uszczelniacze osi i sprzęgło, wyregulowałem ją - i chodzi 3 lata odpalając na 30cm :) sznurka - jak stara motorówka bez zająknięcia. Koła zębate w przekładniach jak Ci pisałem wykonane są z brązu - jak mają smarowanie praktycznie niezniszczalne. Padnie pędnik to kupię cylinder i tłok za 300zł i remont generalny przeprowadzony :). To jest po prostu zrobione jak rolnicza maszyna, a nie zabawka do ogródka.
Zawsze kusi gwarancja :) też tak miałem, ale ludzie kupują traktorki 20 letnie i są szczęśliwi :).
Skoro potrzebujesz glebogryzarki do dopieszczenia winnicy to spróbuj się rozglądnąć w swojej okolicy w wypożyczalniach sprzętu budowlanego i pożycz raz jedną raz drugą - zobaczysz jak się którą pracuje i wtedy coś wybierzesz. Albo w ogóle pozostań przy wypożyczaniu skoro podstawową obróbkę zapewnia Ci sąsiad może wypożyczenie choćby i 4 krotne w sezonie będzie bardziej opłacalne?

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 25 maja 2009, 14:49 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 stycznia 2007, 01:00
Posty: 113
Lokalizacja: Mołowiste
Przemar, gdzie można kupować części do takiego zestawu (mam taki sam ,tylko bez tej małej glebogryzarki) ? Parę razy zaczepiałem pracowników Zieleni Miejskiej , bo z dzieciństwa pamiętam , że był to standardowy sprzęt tej firmy , ale nikt nie wie i już go nie używa. Od jesieni cały blok przekładni leżał w pozycji poziomej ( :evil:) i wyciekł z niego olej przez sprzęgło. Co robić : wymienić okładziny sprzęgła (były jeszcze dobre), czy wystarczy wytrzeć i odtłuścić ? Jaki olej dać do przekładni : taki jak do skrzyni biegów samochodowej czy może jakiś specjalny. Jak go kupiłem , to też miałem przecieki na ośkach po oraniu i musiałem wymienić uszczelniacze. Dałem wtedy trochę smaru stałego i dolałem oleju silnikowego, żeby było gęstsze :?, ale na tej miksturze nie pracował , bo nie używałem go od tamtej pory (6 lat).
Zraziłem się tym , że nie umiałem złożyć glebogryzarki. Bez tego radełka, co masz na zdjęciu , jechała mi po powierzchni ziemi , a jak ją przytrzymałem , to się zakopywała w głąb :lol:. Natomiast poorałem wszystko , co chciałem , chociaż czasami nosiła mnie, jak mustang po prerii :lol: !
Poradż coś proszę , bo tonę w chwastach!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 25 maja 2009, 18:31 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Bez tego radełka to szkoda się męczyć, ja swoją kupiłem też bez tego i próby glebogryzarkowania były opłakane, wysokością ułożenia stopki w radle regulujesz głębokość na jaką wchodzi glebogryzarka w ziemię. Dokupiłem radło, jak i klapkę do sterowania obrotami i sprzęgło w Hormaszu:

http://www.hortmasz.com.pl/mikrociagniki_jednoosiowe.php4

do dzisiaj handlują zestawami Terra-Vari i sporo części mają na miejscu, a jak nie mają to ściągną.
Mnie też na początku pług prowadził jak chciał, ale dałem kowalowi do klepania lemiesze i potem ciął ziemię jak trzeba.
Co do sprzęgła to spokojnie przetrzyj benzyną okładziny i będzie OK. Natomiast jeśli leje Ci z pod kosza sprzęgła w przekładni to trzeba by go wyjąć i pod spodem powinien być simering - pewnie kwalifikuje się do wymiany. Co do oleju to ja leje normalny hipol tylko jakiś taki do pracy w ciężkich warunkach. Mam nadzieje że wiesz, że orze się na wstecznym i trzeba koła przełożyć, żeby jodełka na oponach "ciągnęła". Jeszcze co do zabezpieczenia skrzyni przed kurzem, to przy osi pod metalowymi osłonami powinny być takie z filcu - ja swoje nowe wyciąłem ze starego kapelusza teściowej :) i ten filc trzeba co jakiś czas nasączyć olejem-chroni przez kurzem i tym samym uszkodzeniem dolnych simeringów. Wszystko proste iłatwe do składania jak konstrukcja cepa.
Daj mi na pw swojego e-maila to puszczę Ci kilka kartek porad co do użytkowania Terry jakie sam otrzymałem od gościa którego znalazłem w sieci - pasjonata tego zestawu.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO