Teraz jest poniedziałek, 11 sierpnia 2025, 04:05

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Co ze słupkami
PostNapisane: wtorek, 5 grudnia 2006, 12:54 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 marca 2006, 01:00
Posty: 212
Lokalizacja: Lubelskie , Wyryki
Witam .
Zastanawiam się jak skutecznie zabezpieczyć przed wkopaniem słupki dębowe.
Myślałem o pomalowaniu impregnatem części nadziemnej słupka a część która ma być w ziemi opalić .
Pytanie - jak sprawnie i skutecznie opalic słupki. Trzeba to zrobic do wysokości 30cm nad ziemią (bo do takiej wysokości odbijają się krople deszczu) więc trochę tego opalania będzie.
Czy ktoś praktykował taką metodę ?
A może ktoś ma inny sprawdzony patent na drewniane słupki ?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 5 grudnia 2006, 18:56 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 01:00
Posty: 653
Lokalizacja: Mamaroneck, NY
Części "podziemne" konstrukcji drewnianych mam zamiar zabezpieczyć izolbetem, zostało mi go trochę z budowy. Wcześniej podobny środek użyłem do zabezpieczenia wkopanych w ziemię ław i stołu ogrodowego, po 2 latach nic się z nimi nie dzieje (twarde). Nadziemne którymś z dostępnych w sklepach impregnatów ,powinno wystarczyć.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: na gorąco..
PostNapisane: wtorek, 5 grudnia 2006, 19:21 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 24 października 2006, 01:00
Posty: 537
Lokalizacja: Bobowa/Gorlice
polecalbym goracy impregnat.. jezeli masz samochod (albo sasiad lub ktos z rodziny) to napewno masz i zuzyty olej silnikowy.. zmieszaj go pol na pol z normalna ropa (olej napedowy).. jak masz to dodaj parafiny ze zniczy, swiec (wizyta na cmentarnych smietniskach).. jak masz to mozesz dodac taki techniczny wosk pszczeli lub inny..
ja to wszystko wlalem do metalowej beczki pod ktora rozpalilem ognisko (nieduze) i wsadzalem do tego paliki (kiedys robilem tak taki murek oporowy wbijajac paliki na ok 50 cm) i delikatnie gotowalem przez kilka godzin (3 - 4).. mialem troche takich uzywanych stempli drewnianych (pewnie jodla lub sosna).. minelo juz kilkanascie lat.. murek stoi jak stal..:))
teraz na wiosne tez bede tak przygotowywal slupki na swoja winniczke..
pozdrawiam Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 5 grudnia 2006, 19:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 31 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 1161
Lokalizacja: Rybnik
Dajcie jeszcze wiecej chemi :idea: -slupki wytrzymaja napewno dluzej!!......i zycze smacznego i swiecenia w ciemnosciach!!

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 5 grudnia 2006, 19:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
Dębina nie jest najlepszym pomysłem. Jej drewno niestety pod ziemią gnije. Pomalowanie z zewnątrz jakimś asfaltem nie wiele da, wilgoć i bakterie rozkładające drewno dość szybko zaczną przenikać do wnętrza słupków, a później to już z górki 4-5 lat i zaczną Ci się łamać. Jeszcze słabsze zabezpieczenie to opalanie. Najlepiej by było jakbyś nasączył drewno na jak największą głębokość. Ale to się da zrobić jedynie przez jakieś długotrwałe moczenie albo gotowanie w roztworze asfaltowym. I to nie takim jakim są gotowe roztwory Izolbetu czy innych tego typu środków, tylko raczej jego mocno rozcieńczoną wersją.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 5 grudnia 2006, 19:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 31 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 1161
Lokalizacja: Rybnik
Jak juz ktos chce slupki z drzewa-to najlepsza jest akacja-ale jest "problematyczna" pod innymi wzgledami.

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 5 grudnia 2006, 19:55 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 kwietnia 2006, 01:00
Posty: 24
Lokalizacja: GORZOW WLKP
CZESC-mam swoj sposob sprawdzony od lat."owijam slupki drewniane czarna folia budowlana.Nie jest droga dobrze sie mocuje(jak trzeba to przybijam gwozdziami).Ponadto dab i akacja to material ktory jest najtrwalszy z dostepnych w naszych lasach.........na bank.POWODZENIA


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 5 grudnia 2006, 20:11 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 01:00
Posty: 653
Lokalizacja: Mamaroneck, NY
No a to akurat byłoby chyba najgorsze rozwiązanie.Woda która dostanie się między słupki a folię zniszczy drewno szybciej niż jak by było nie zabezpieczone.
Wątpię też Werojtku czy w smaku owoców , wina wyczujesz impregnat. Jeżeli tak to naprawdę zazdroszczę Ci zmysłu smaku i chylę czoła.
Z drugiej strony to jeżeli myślimy o tych samych słupkach konstrukcyjnych pod szpaler, to dębowe czy akacjowe muszą chyba kosztować fortunę. Ja zamierzam wykorzystać sosnowe okrąglaki śr. 100mm, lokalny producent sprzedaje po 9 zł za szt - dł. 3m.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 5 grudnia 2006, 20:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 31 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 1161
Lokalizacja: Rybnik
Akacja w polsce jest traktowana jako....CHWAST.Jej cena za metr przestrzenny(jezeli juz ja gdzies oficjalnie znajdziesz) wynosi kilkadziesiat zl(trzeba sobie samemu wyciac legalnie) jej trwalosc jest conajmniej 2 krotnie wyzsza niz debu(w ziemi wiecej).Jej klopotliwosc polega na tym......ze jesg przewaznie cholernie krzywa.
Smacznego nie powiedzialem apropo smaku ale swinstwa ktore bedziesz spozywal przy okazji konsumpcji.(jezeli masz zamiar impregnowac czymkoliwek co jest wodorozpuszczalne to sobie daruj-a impregnaty na bazie benzyny i zywic to juz niezle swinstwo!Na dodatek chodzilo mi bardziej o czesc podziemna ktora bedzie nasaczona czyms na bazie ...smoly itd)
Pozatym radze najpierw przejzec dlugi watek dotyczacy slupkow ktory juz byl kiedys poruszany na tym forum-zeby na pusto nie kalpac jezykiem.

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 7 grudnia 2006, 12:15 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 marca 2006, 01:00
Posty: 212
Lokalizacja: Lubelskie , Wyryki
Zdecydowanie odpada opcja impregnatów w ziemi , dlatego myślałem o opaleniu słupków .
Co z takim rozwiązaniem ?
Może ktoś to już wypróbował - podeślijcie spostrzeżenia :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: ..:((
PostNapisane: czwartek, 7 grudnia 2006, 20:14 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 24 października 2006, 01:00
Posty: 537
Lokalizacja: Bobowa/Gorlice
upss.. sorki.. o tym nie pomyslalem, ze to przeciez szlachetna roslinka.. ale wybaczcie nowicjuszowi..
czesc Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 8 grudnia 2006, 18:07 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 529
Lokalizacja: mogę wiedzieć czy znowu ktoś mnie TU nie obrazi ?
delete


Ostatnio edytowano sobota, 26 stycznia 2008, 23:30 przez Zbyszek1B, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 8 grudnia 2006, 18:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
[quote="Zbyszek1B"]

Dębowe słupki średnicy ok.10cm wytrzymywały bez impregnacji średnio 5 lat(zależnie od gleby)
Oczywiście część podziemna a nadziemna dużo dłużej.

pozdrawiam Zbyszek


Ja miaem konstrukcję na różę pnącą z dębiny, izolowałem ją lakierem asfaltowym na zimno. Wiatr zweryfikował i impregnację i dębinę juz po 3 latach. Ależ byłem wkurzony... jak wycinałem tą leżącą różę :twisted: - strasznie drapała :evil: :evil: :evil:
Ja poluję teraz na wiosnę na modrzew. Leśniczy który ma ogrodzone jakieś 10 h na słupkach modrzewiowy mówi, że paliki nie okorowane nie izolowane stoją już 6 rok i mają się dobrze.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 28 grudnia 2006, 14:42 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
[quote="werojtek"]Dajcie jeszcze wiecej chemi :idea: -slupki wytrzymaja napewno dluzej!!......i zycze smacznego i swiecenia w ciemnosciach!![/quo

Popieram........więcej świństwa :evil:

Narobicie sie tylko i g.... z tego będzie, a po paru latach jak się konstrukcja zawali to dopiero jest problem.
A potem płacz dlaczego nie wkopałem betonowych.
Wierzcie mi przerobiłem to już i polecam BETONOWE do siatki ogrodzeniowej jako skrajne, a jako przelotowe mogą być drewniane bo nie przenoszą takich obciążeń jak skrajne.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 28 grudnia 2006, 14:44 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Cytat mi nie wyszedł!
Muszę się uczyć dalej. Nie śmiać się!!


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO