Teraz jest czwartek, 12 czerwca 2025, 17:13

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 10 czerwca 2009, 12:01 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 czerwca 2009, 01:00
Posty: 7
Lokalizacja: Rzeszów
Witam

Zastanawiam się nad kupnem używanego mikrociągniczka do prac ogrodowych tzn. do małego ogrodu, sadu i na razie ok 1a winorośli.

Musi mieć kosiarkę z tym, że oprócz "normalnych" trawników raz w roku muszę wykosić ok 2h łąki (puki co zlecam wynajętemu dużemu traktorowi z rotacyjną). Dodatkowo glebogryzarkę/kultywator i ew możliwość ciągnięciu małej przyczepki (beczkowóz).

Mój wybór ocenzurowany przez budżet wysokości ok 3000zł padł na ciągniczek jednoosiowy MF-70 i w związku z tym mam pytania:

1. W jakich wersjach, z jakimi silnikami występują MF-70?
Spotkałem opisy że dwusuwowe, czterosuwowe a najnowsze to chyba diesel.
2. Na co zwrócić uwagę podczas kupna?
3. Zakres cenowy - jaki i czego się spodziewać np za 1800 za ciągnik z kosiarką?
4. Podejrzewam, że nie przeanalizowałem wszystkiego i coś w zamian MF-70 będzie równie dobre bądź lepsze?
Podobają mi się np Terra Vari.


Pozdrawiam
PIN


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 10 czerwca 2009, 18:17 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 lipca 2007, 01:00
Posty: 168
Lokalizacja: Dubiecko
I te dwa hektary chcesz wykosic jednoosiowym ciagniczkiem? To masz krzepę :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 10 czerwca 2009, 20:39 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
[quote="PIN"]Witam

Zastanawiam się nad kupnem używanego mikrociągniczka do prac ogrodowych tzn. do małego ogrodu, sadu i na razie ok 1a winorośli.
,a raz w roku muszę wykosić ok 2h łąki.
Dodatkowo glebogryzarkę/kultywator i ew możliwość ciągnięciu małej przyczepki (beczkowóz).
Mój wybór ocenzurowany przez budżet wysokości ok 3000zł.......


Z całym szacunkiem, ale za sprzęt za trzy koła i jeszcze niby z osprzętem to uważaj bo to śmierdzi na odległość!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 10 czerwca 2009, 23:06 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 996
Lokalizacja: Bydgoszcz/Apelacja Tarkowo
Troszkę o jednoosiowych było tutaj: http://www.winogrona.org/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=3763&start=45
Powiem szczerze: gdybym kupował używany ciągniczek jednoosiowy to tylko terra vari, hondy lub robi. Wynalazki typu alko itp. są bez sensu, bo wcześniej czy później skończysz w serwisie.
Ja na razie zdecydowałem się na nową glebogryzarkę Robi (bez osprzętu) i jestem bardzo zadowolony. A co do terra vari to jest to sprzęt sprawdzany od kilkunastu lat. Zieleń miejska i podobne firmy działają na tym sprzęcie.
Miej też na uwadze, że część kosiarek przy jednoosiowych ciągniczkach to zabawki, które mają potwierdzić funkcjonalność. Często szerokość robocza i wydajność jest bardzo mała (bardziej opłaca się kupić nową spalinową z własnym napędem, czy też traktorek). Akurat vari ma fajne rozwiązania do koszenia, ale czy jest sens używać to na 2ha to już nie wiem...

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 11 czerwca 2009, 16:04 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Ja osobiście używam Terra Vari - którą chyba będę sprzedawał, gdyż przymierzam się do traktorka. Jednak kolokwialnie i dosadnie mówiąc wybij sobie z głowy, że skosisz 2ha łąki ciągniczkiem jednoosiowym - wg mnie nierealne to nie jest sprzęt na takie powierzchnie, natomiast do pozostałych prac - super

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 11 czerwca 2009, 16:45 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 422
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Robi Rekord 151J i mulczer daje radę skosic sporą powierzchnię.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 czerwca 2009, 13:54 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 10 października 2008, 01:00
Posty: 8
Lokalizacja: spod Ślęży
Używam od kilku miesięcy włoski ciągniczek jednoosiowy ze stajni BCS (pod marka Pasquali XB40). Zanim go kupiłem przyczytałem prawie wszystko co na ten temat w sieci napisano.

Moje doświadczenia potwierdzają ogólną opinę na forach amerykańskich, że taki ciągniczek nadaje się na maksymalnie 4-5 akrów (do 2 ha).

Ciągniczek ma wszystko, co jest niezbędne do pracy w polu: blokadę dyferencjału, biegi do przodu i tyłu,szybki inwerter, odrębne hamulce na prawą i lewą stronę, obracaną kierownicę no i przede wszytkim WOM, do którego podpina się maszyny aktywne.

Ja używam XB z 80-centymetrową glebogryzarką, co pozwala mi oczyścić 25 arów w jakieś 5 godzin (z dokładnością pracy na jakieś 3-5 cm przy krzewach).

Mój sprzęt ma silniczek diesla (Lombardini) o mocy 11 KM z 5 litrowym zbiorniczkiem na paliwo - co pozwala na nieprzerwaną pracę przez cały dzień. Są oczywiście dostępne inne silniki diesla (Yanmar) i benzynowe (przede wszystkim Honda), ale wybrałem Lombardini z uwagi na wielkość zbiornika paliwa (nie chciałem jeździć na winnicę z dodatkowym kanistrem) oraz certyfikowaniem na biopaliwa (co odczytałem, że spali wszystko co tłuste).

Moje krótkie doświadczenie pracy XB potwiedza mnie w przekonaniu, że inne oferowane na rynku sprzęty (tak jak dyskutowane powyżej sprzęty) można używać tylko jako amatorskie substytuty. Np. nie wyobrażam sobie pracy ciągniczkiem jednoosiowym bez blokady dyfra na choćby lekko nachylonym zboczu.

Apropos problemu koszenia - przy kosiarce listwowej (1,5 m szerokości 2 ha obleci bez problemu). Tylko potem przyda się następna przystawka do ciągniczka - obracarka do siana.

Pozdrawiam :P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 17 czerwca 2009, 23:34 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Jajacek jaki masz areał do obrobienia tym Pasquali?, chcesz kosić 2ha 1,5m kosiarką chodząc za maszyną? a potem to jeszcze przetrząsnąć też na piechotę? , tak na szybko wydaje mi się, że aby skosić 2ha 1,5m szerokości kosiarką zakładając idealne przebiegi trzeba by przejść ponad 13km 8O , jeśli ktoś ma czas i krzepę :D

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 18 czerwca 2009, 18:59 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 10 października 2008, 01:00
Posty: 8
Lokalizacja: spod Ślęży
Ja mam (jak napisałem wyżej 25 ar winnicy), ale to PIN napisał o problemie z koszeniem 2 ha łąki i jednoczesnym obrobieniu małej winnicy. Stąd przykład.

A chodzenie nie jest złe. To jeden z powodów, dla którego kupiłem "chodzony" ciągniczek jednoosiowy. 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 19 czerwca 2009, 12:24 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 10 października 2008, 01:00
Posty: 8
Lokalizacja: spod Ślęży
I dalej.
Oczywiście jak ktoś nie lubi (lub nie może) tyle chodzić, to może sobie dokupić (albo dorobić- za znacznie mniejsze pieniądze) coś takiego:

http://www.youtube.com/watch?v=yoGm70BTUSo&hl=pl

albo takiego:

http://www.tractorbynet.com/forums/atta ... r-bcs1.jpg

Ja do swojego XB40 za 30 PLN dokupiłem ośkę i kółko pompowane w castoramie, wziąłem ze złomu widelec z dziecięcego rowerka i w rezultacie na pole (a mam do niego z domu jakieś 800 m) nie prowadzę jednoosiowego traktora lecz pyrkającego trójkołowca.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Pasquali XB 40
PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2010, 21:43 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 lutego 2010, 01:00
Posty: 1
Mam pytanie do "jajacek" - zamierzam kupić Pasquali XB 40 z kosiarkami . Pierwotnie planowałem i dostałem ofertę na mikrociągnik z silnikiem 11 kM Lamborghini z rozruchem - a obecnie są do wyboru tylko 10kM z silnikiem Yanmara z rozrusznikiem lub Lamborghini ale bez rozrusznika . Nie mam pojęcia czy bez rozrusznika taki silnik jest łatwo uruchomić czy lepiej wybrać Yanmara . Ponadto nie mam pojęcia jak sobie będzie dawał rady z kosą 145 cm w terenie górzystym - czy lepiej kupić z 115 cm .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 22 stycznia 2015, 00:28 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 22 stycznia 2015, 00:13
Posty: 2
Lokalizacja: Polska / Koszalin
wybór kosiarek do ciągniczków jednoosiowych jest spory, znalazłem bijakowe, rotacyjne, nożowe i listwowe. Wszystkie trochę kosztują ale coś za coś. Jak to mówią tylko biednego stać na tanie rzeczy.
Trzeba sobie odpowiedzieć wg mnie na dwa pytania (piszę bo znalazłem ten wątek a sam jestem na kupnie). Chcemy oczyszczać działkę z trawy czy kosić estetycznie ?
Jak chcemy zbierać trawę dla zwierzaków to najlepiej listwa bo czytałem, że rotacyjne wytrzepują więcej nasion co zubaża wartości odżywcze pokosu.
Jak chcemy oczyszczać działkę i nie martwić się o zbiory to bijakowa.

Ja kupuję na wiosnę BCS 740 w dieslu :lolno: . Patrzyłem też na pasquali ale to tak jakby woleć dacię od renault mimo, że to ten sam producent. W Polsce ceny BCS i pasquali są praktycznie takie same. Kolor żółty do prac rolniczych wg mnie okropny (od razu widać brud i kurz) i oferta pod szyldem pasquali dużo skromniejsza niż BCS. Też czytałem dużo o tym sprzęcie na forach w USA i tam pasquali nie istnieje. Jest tylko BCS America.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 22 stycznia 2015, 01:05 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 22 stycznia 2015, 00:13
Posty: 2
Lokalizacja: Polska / Koszalin
postaram się to zrobić w wolnej chwili :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 12 lutego 2015, 14:09 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 30 sierpnia 2012, 20:05
Posty: 15
Lokalizacja: lubelskie
Ja mam Terrę z 1983r od dziadka. Fajny sprzęt, ale nie mam skrzyni z przekładnią do kosiarek. Używam jej z pługiem (pług obrotowy to rewelacyjny pomysł), glebogryzarką i przyczepką. W zestawie mam jeszcze bronę i kultywator (nigdy nie używane). Wadą tego sprzętu jest brak serwisów. W warsztatach kosiarkowych nie chcą dotykać Terry ze względu na brak części. W grudniu parę rzeczy musiałem wymienić i kupowałem w sklepie internetowym w Czechach. Wyszło 40% polskiej ceny. No ale nie będę sprowadzał każdej sprężynki czy śrubki z zagranicy, bo koszt przesyłki jest spory.
Teraz jakbym miał kupować ciągniczek to brałbym nowy z silnikiem Hondy, który można naprawić wszędzie. Moim zdaniem naklejka z marką nie ma znaczenia, liczy się tylko dostępność serwisu silnika i ewentualnie skrzyni biegów.

_________________
Pozdrawiam, Bolek
Winnica Sawanna


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 14 kwietnia 2015, 12:48 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2015, 12:44
Posty: 1
Lokalizacja: Maszyce (ok. Krakowa)
Cześć.

Mam Vari i do tej pory części kupoiwałem w Bielsku ceny faktycznie nie najnizsze, chętnie porównałbym ceny z tymi w Czechach. Czy możesz podac namiar na ten sklep internetowy?

Pozdrawiam
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO