Teraz jest środa, 28 maja 2025, 06:19

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 11 października 2022, 12:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4625
Lokalizacja: Rybnik
Ja moją jednosiówką objeżdżam 0,1h. Myślę, że gdybym miał 0,2h to też dałbym razy, ale gdybym miał miejsce do zawracania to i tak rozglądałbym się za Kubotą czy innym Yanmarem ;) Innymi słowy hektar to dużo za dużo dla jednoosiówki a raczej dla jej operatora ;)

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 13 października 2022, 16:04 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): sobota, 29 marca 2014, 21:58
Posty: 111
Lokalizacja: Radzymin
ZbyszekTW napisał(a):

Pewnie że realne ;-) Kiedyś takie areały nawet motyką uprawiali i nie narzekali ;-)

A na poważnie; przyjdzie Ci te 1,5 ha objechać raz glebogryzarką, to będziesz jeździł od soboty rano do niedzieli wieczorem, z krótką przerwą na sen.
Nogi i plecy do wymiany po jednym sezonie.

Na 1,5 ha potrzebujesz ciągnik, mały choćby, ale normalny, 4 kołowy.

Pod japończyka 4x4 podczepisz wszystkie sprzęty - kultywator, glebogryzarkę, opryskiwacz sadowniczy, kosiarkę, pług.
Do tego jak masz "smykałkę" to sam wymyślisz 10 innych jego zastosowań które oszczędzą Ci pracy.
Ostatnie moje odkrycie - widły do palet na tylny TUZ - można normalnie palety wozić z towarem.
Yanmar 16 KM bierze na tył 350 kg i wiezie gdzie chcesz.
I plecy go nie bolą ;-)

PS. Co do miejsca przechowywania - szukaj stodoły do wynajęcia, albo choćby jakiejś części - na wsi można takie tematy dograć za niewielkie pieniądze.


Bardzo dziękuję. Póki co mam zdrowie i zapał i nie boję się pracy, ale jeśli można sobie ułatwić to czemu nie? Pomyślę... na razie odłożyłem zakup do wiosny. Ale finansów nie przeskoczę, a kredytu brać nie zamierzam dopóki nie spłacę tych co mam (jeszcze jakieś 5 lat).
Zastanawiam się jednak, czy 16 kM czy nawet więcej na ciagnik który sam waży pewnie z 700 kg plus moje 90 kg plus ciężka gleba plus nachylenie części działki ok. 10% to nie za mało?
Czy tutaj nie trzebaby czegoś znacznie znacznie mocniejszego, tzn jak pisze kolega Przemar

przemar napisał(a):

Szybko opiszę swoje doświadczenia, może Ci się do czegoś przydadzą.
Kiedy zaczynałem miałem ze 100 - 150 krzewów. Glebę mam ciężką gliniastą. Optymistycznie zaczynałem od wypożyczonej okazyjnie glebogryzarki chyba OleoMach, szybko doszedłem do wniosku, że hmm to za delikatny sprzęt. Kupiłem używany zestaw Terra Vari - naprawdę konkretny sprzęt. Wówczas było może ze 150 krzewów, na 10 arach?. Miałem do tego pług, glebogryzarki dwie, bronę, kosiarkę i przyczepkę. O odpowiednie wyważenie sprzętu dbały fabryczne obciążniki aby nie ciążył w ręce. Przy takim jednoosiowym sprzęcie drugą oś stanowią twoje nogi i kręgosłup, a momenty skręcające są na ciężkiej glebie nie małe, to wszystko przenosi się na organizm. Używałem go dwa lata, odsprzedałem i przesiadłem się na Kubotę B5000 :), zresztą z tego co pamiętam to po prezentacji kubotki kolegi Beny'go o . Winniczkę miałem przy domu, więc nie woziłem jej nigdzie, ale po zakupie wiozłem ją z drugiego końca Polski za Fiatem Bravą na zwykłej przyczepce. Ten traktorek uratował mi chyba życie i zdrowie :) .
Dziś mam zasadzone 0,7ha winorośli, Kubota została wymieniona najpierw na T-25, a teraz użytkuję Same Solaris 35kM - to samo co Deutz Agrokid, czy Lamborghini R1, 12 biegów do przodu i do tyłu, podnośnik o nośności 1200kg, przedni tuz, kabina itp, i rozglądam się docelowo na czymś jeszcze mocniejszym, gdy nasadzę wszystko, czyli lekko ponad 1ha.
Ludzie na wsi do uprawy ponad 1ha ziemi mają C-330 albo C-360 a nie jednoosiowe gówienka - dlaczego? odpowiedz sobie sam.
Słuchaj Beny'ego, ja również nie wyobrażam sobie uprawy 1,5ha ziemi chińczykiem jednoosiowym !!!!!. No może gdyby to był piasek i miałbym duuuużo wolnego czasu :), 25 lat, kupę zdrowia i posturę Pudzianowskiego :). Ale to jedynie moje doświadczenie i moje przemyślenia z kilkunastu lat zabawy z winoroślą.



Wielki dzięki, bardzo pouczająca historia i nie miałbym nic przeciwko temu, żeby przejść Twoją drogę od małej jednoosiówki do porządnego, mocnego sprzętu :-)
Ale musze mierzyć siły na zamiary, a aktualnie nie stać mnie na wydanie wydanie nawet 20-30 tys. tys. na porządny ciągnik, a jakiegoś pomocnika mieć muszę, więc cóż... niech będzie, że moje nogi będą robiły na razie za drugą oś ciągnika :-D

Na szczęście nie muszę narzucać sobie żadnych dead-linów i podchodzę do tematu na luzie i z pasją, że nie muszę na tym na razie zarabiać, bo mam stałe źródło dochodów.

Niezależnie od wszystkiego cieszę się, że tutaj do Was napisałem, bo szczerze to jakiś miesiąc temu już o mało nie kupiłem jednoosiówki Weima 1100FE, tak byłem napalony, że wreszcie w jakikolwiek sposób zmechanizuję moją pracę, bo na razie zasuwam z łopatą i grabiami, tudzież wypożyczę raz na jakiś jakąś słabą glebogryzarkę.

Daliście mi w każdym razie do myślenia...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 13 października 2022, 19:39 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): sobota, 3 lutego 2018, 10:16
Posty: 142
Lokalizacja: ok. Zabierzowa 275 m.n.p.m
Od czerwca działam Iseki 22km z wagą ok 980kg, sam ważę prawie 100, dołożyłem jeszcze na przód dwa obciążniki po 25kg i jest ok. Miejscami mam spadek 12%,wiekszosc6-10% na ciężkiej ziemi.
Opryskiwacz czy kultywator daje radę. Wcześniej mordowałem się jednoosiową glebogryzarka z napędem. Nie lekka bo ok 130kg, pod górę masakra, po 4godzinach jazdy przy samych tylko krzewach miałem dość na długo.
Rozgladnij się po okolicy za kimś co na usługę by podjechał...niby kasę wydasz a ile zdrowszy...i robota porządnie zrobiona

_________________
______________
Pozdrawiam, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 30 grudnia 2022, 11:14 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): sobota, 29 marca 2014, 21:58
Posty: 111
Lokalizacja: Radzymin
Cieszę się, że tu napisałem bo byłem już naprawdę bardzo bliski zakupu jednoosiówki za ok. 8 tys zł, wręcz już ją zamówiłem i zrezygnowałem w ostatniej chwili.
Bardzo skutecznie mi to wyperswadowaliście, jeszcze raz dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
Aktualnie rozglądam się za małym japońcem 4x4 powyżej 15 km i przed sezonem wegetacyjnym napewno jakiś zakupię.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO