W lato kupiłem taki wynalazek
https://allegro.pl/oferta/opryskiwacz-akumulatorowy-plecakowy-16l-demon-9069406492?snapshot=MjAyMS0wOS0xNlQwOTozODowNi42MjdaO2J1eWVyOzY1MDcxNmRmYWE0N2IxOTc1NmU4ZmE3NTQ3OTA2MWNlMWEwM2U2YTM3MmFkNGUwMjBhNzM3NWM3N2IzYzEzZTg%3D
Dokupiłem 10 metrów wężyka fi 8 wymieniłem lance na moją od kwazara i naprawdę jestem bardzo zadowolony
Na przyszły rok dokupię 5 metrów wężyka i będę mógł opryskać całą moją przydomową winnice z jednego miejsca bez dźwigania
opryskiwacza

_________________
A remedium na zły stan ducha znajdziesz w dobrym winie...
Kiedy wychylamy kielich wina... człowieka ogarnia płomień radości, ogarnia go serdeczność wobec świata . Bela Hamvas

Bardzo mnie się podobają Twoje pomysły

...ale stelaż po wózku zakupowym (takim babcinym) chyba wystarczy.

_________________
mów mi Małgorzato

A nie lepiej było kupić spalinowy i zamontować go na wózku,ciśnienie dużo większe.
https://youtu.be/Gutcsr11tOg - cz.1
https://youtu.be/LLWWyyOIsvs - cz.2

Za dużego pola do popisu tutaj nie mam, bo jedyne co, to kolega chwalił się, że ma demona w ogródku I że daje im popalić pozytywnie oczywiście. Jak się go podpytałem to powiedział, że chyba tutaj znalazł polecenie - Regulamin forum
moderator/ jokaer