Dzień dobry. Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Od pewnego czasu przyglądam się Waszym poczynaniom. Na forum ma się rozumieć:)
Dzieje się tak dlatego ponieważ od jakiegoś już czasu produkuję ? ma się rozumieć na własny użytek- przepyszne winko( przepyszne w moim odczuciu). Temat pochłonął mnie dosyć mocno i stąd też noszę się z zamiarem stworzenia swojej winniczki.Dlatego właśnie nawiedzam Was drodzy forumowicze regularnie od kilku już miesięcy.
Witam zatem jeszcze raz bardzo gorąco.
Mam 30 lat, mam na imię Mariusz i mieszkam w południowej Polsce w okolicach Myślenic (miejscowość po drodze z Krakowa do Zakopanego).Dziś postanowiłem się zarejestrować na Waszym super forum.
?
Sztoberki pobrane (ok.100szt), pole 4 Ary pięknie żyzne gotowe na sadzonkowanie.
Pozdrawiam gorąco. Proszę zarazem o wyrozumiałość ( jestem początkującym zupełnie amatorem hodowli roślinnej He He). Co to jest gogle to już wiem. Żeby posty edytować a nie wrzucać jeden pod drugim:)) również.

Witamy!

Jak najbardziej zachęcamy do czytania. Spory tu bałagan, ale w sumie wszystko można znaleźć.
Jak czegoś nie ma to pytać bez obawy, kierując się zasadą, jakie zadasz pytanie, taką uzyskasz odpowiedź. Dlatego czasami nierozgarniętym nowicjuszom wydaje się że nie są tu mile widziani. A to nieprawda!
Owocnej lektury!

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Koło Myślenic było [jest ] kilka winnic . Koledzy z tamtych stron zajęli się raczej pracą dochodową i nas zaniedbują . Pobrałeś sztobry to poczatek będzie .Sensowne odmiany do niełatwych w końcu warunków? Niektórzy wolą sadzonki .W każdym razie witaj .Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom

Witam:)
Miło z Waszej strony, że odpowiedzieliście.
Bardzo się cieszę..
Sztobry pobrałem ale...
Nie uzyskałem nigdzie odpowiedzi czy dobrym wyjściem będzie od razu ich ukorzenianie. Tak zrobiłem
Kalus jakis sie pojawia juz. ukorzeniarka powstała. A i koło pieca pare ładnych doniczek z jogurtu stoi.
odmiana raczej nie wiem jaka. takie granatowe nasze swojskie winogrona. Pewnie jakas to jest ale jeszcze nie ta wiedza zeby określić jaka to właśnie. Mam po prostu 2 krzaczki. gdzie pień ma 50 m długosci. I owocu daje sporo. I stąd pobrałem sztobry. Nie dbany totalnie bo wiedza nie ta ale "0" przemarzania więc takich sztoberków pobrałem 100. A resztę planuje dokupić. Ciekawych odmian kilka. Dla żonki do schrupania na surowo-bo bardzo lubi winogronka- jak również jakichś przerobowych. Pozdrawiam
P.S. Bardzo chętnie zapoznam się z kimś z okolic( Dosyć mobilny jestem).. ) Miło tu u Was...
W Krakowie bywam często... Z Lubelskiego moja Mama rodem jest. (Wspaniali ludzie w Lubelskiem są)

Czyli czeka cię długa droga winiarska coś w rodzaju na kolanach z Myślenic do Lublina . To oczywiście żart.Poczucie humoru jest tutaj, w tej działalności bardzo ważne , z postu wynika że go masz ,to dobrze ,zanim staniesz sie starym zgryźliwym ,mrukiem[nieprzyjemnym?].Fakt pospieszyłeś sie z ukorzenianiem i to o kilka miesięcy . Raczej teraz tego nie robimy jesli nie chcemy sie zamęczyć robotą a i słońca mało .Na wszelki wypadek wpadnij do działu kupie, zamienie, spokojnie masz czas.

_________________
ga ga chwała bohaterom

Witaj.
Na ukorzenianie, to stanowczo za wcześnie, ale skoro nawet nie wiesz, jaka to odmiana, to wprawa Ci się przyda na przyszłość w ukorzenianiu konkretnych odmian.
Powodzenia życzę

_________________
mów mi Małgorzato

Co do doboru odmian podpytaj kolegów z:
http://www.malopolskiewinnice.pl/index. ... e&Itemid=1
Z tym ukorzenianiem to już wiesz
Ale to żadna strata jak by co. Pisząc 'swojska' nie spodziewał bym się czegoś ekstra. Ale wprawy na początek trzeba jakoś nabrać

_________________
Pozdrawiam
PP.

Witaj ; gruby .W swojej okolicy masz sporo hobbystów winorośli. Zajrzyj na lokalizację lub profil, a znajdziesz wielu. Pozdrawiam i życzę dużego winobrania, za parę lat.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Dziękuję za miłe powitanie. Obiecuję nie grzeszyć zbytnio.
Pozdrawiam

Wg. mnie bez sensu ukorzeniać odmianę której nie znasz. Szkoda czasu!!!!
Są odmiany już sprawdzone i tych należy się trzymać!

Napewno masz rację. Stąd mam zamiar zakupić trochę interesujących mnie odmian jak i sztobrów. ... No ale takie tylko miałem Z dwojga złego uznałem że lepiej mieć 10 krzaczków byle czego niż O wspaniałości:)) Swoją drogą z tego byle czego 200l winka co roku powstaje. W moim odczuciu dobrego ( bo nie poznałem innego) ehhh 10 lat za późno. Wciąż to powiadam
Lepiej nawrócić się późno niż wcale. dzięki za cenne wskazówki i mnóstwo info.
Pozdrawiam

gruby- te sztobry które zacząłeś ukorzeniać potraktuj jako trening ukorzeniarki i... wywal je. Nie miej oporów.
Jeśli masz jako taki budżet- kup profesjonalne sadzonki.
Jeśli masz ograniczone (żadne) środki- zdobądź sztobry znanych, sprawdzonych odmian i je ukorzeń w marcu/kwietniu.
Szkoda poświęcać czas i prace na coś niepewnego. Wyobraź siebie za 5 lat- " kurde, szkoda że nie podadziłem konkretnych odmian. Tyle samo pracy a miałbym teraz solidne krzewy"

Gdybyś do połowy marca przejeżdżał przez Łódź to możesz naciąć u mnie kilkadziesiąt sztobrów deserówek i przerobowych

_________________
Michał jestem, tak dla jasności

Bardzo miło z Twojej strony.Nie spodziewałem się takiej propozycji:)
Oczywiście dziękuję za nią, ale nie skorzystam bo...daleko:)

Co do ciekawych odmian to zamówiłem troche deserówek i troche przerobowych( sadzonki ) i 300 sztobrów:)
Masz rację choć napewno ich nie wyrzucę( jesli wogóle coś się tam pojawi) Sporo płotów na wsi u mnie jest do obsadzenia:)