Koleżanki i Koledzy

Korzystając ze sprzyjającej sytuacji rodzinnej i "wolnej chaty" organizuje spotkanie winiarzy u siebie na "Winnicy Boleścin" (między Wrocławiem a Trzebnicą).

Spotkanie będzie miało miejsce w sobotę 10.08.2019 - od godzin wczesnopopołudniowych do nocy.

Zadeklarowało się już kilka osób, pasjonatów winorośli i wina. Opracujemy fajną agendę, np. omówienie parametrów owoców, wspólne pomiary, planowanie zbioru i wina, oraz standardowo degustacje przywiezionych win, itp.
Warsztaty w stylu amatorskim, ale chcielibyśmy profesjonalnie omówić pewne tematy i wynieść jak najwięcej ze spotkania.

Znajdzie się jeszcze miejsce dla kilku zainteresowanych, jeśli chodzi o spotkanie. Jeśli chodzi o nocowanie, to już będzie trudniej, raczej w grę wchodzi przywiezienie swojej karimaty i śpiworu + podłoga. (do uzgodnienia na priv).

Ilość miejsc ograniczona, jeśli ktoś by chciał jeszcze dołączyć - zapraszam do kontaktu.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Cześć Zbyszek,

proszę, nie zapomnij o mnie - do zobaczenia!

Pozdrawiam
Piotr

Super inicjatywa!
Jeśli jest miejsce,chętnie się piszę!

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Oczywiście - delegacja z WLKP ma zarezerwowane miejsce honorowe

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Dobrze,że zostawiłem medalowe Wina...

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Fajnie, że Zbyszek podjął temat, który już od jakiegoś czasu krąży "po opłotkach" dolnośląskich (i za miedzą). Będzie okazja spotkać się wreszcie w szerszym gronie a i pewnie z niektórymi po raz pierwszy...

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Jak pisałem na priv będę z przyjemnością.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

W związku z tym że nic nie wniósł bym do spotkania, dyskusji itd. nie chciałbym zabierać nikomu miejsca, ale liczę na szerokie podsumowanie spotkania.

_________________
Kuba

Zbyszek, do spotkania pozostało aż/tylko 3 tygodnie .
Czy masz już jakiś koncept w ogóle i w szczególe?
Ile osób będzie i z jakim doświadczeniem, w kontekście doboru tematyki?
W jaki sposób będzie przeprowadzona degustacja i czy będziesz miał odpowiednią ilość kieliszków? - jakby było trzeba, to na tego typu spotkania mam do dyspozycji ok. 80 kieliszków.
Jakbyś chciał mnie jakoś zaangażować merytorycznie, czy technicznie, to śmiało daj znać, jestem do dyspozycji

Pozdrawiam
Piotr

Cześć. Po niedzieli już zbiorę do kupy listę uczestników i pomysły na tematykę. Ogólnie, będzie koło 10 osób z różnym doświadczeniem.
Myślałem o:

1. Desgustacja/mini konkurs przywiezionych win

2. Konkurs na rozpoznawanie odmian winorośli - mam około 30 owocujacych odmian przy domu

3. Wspolne pomiary parametrów owoców i omówienie ich w aspekcie przyszłych zbiorów: (tutaj bym liczył najbardziej na Ciebie Piotrze)
A. Wino polslodkie np. Na przykładzie Solarisa
B. Czerwone wytrawne - możemy pomierzyc Regenta, PNP lub np. Dornfeldera
C. Białe wytrawne- tutaj nie wiem czy już będzie co mierzyć, czy nie za wcześnie - się okaże

4. Prezentacja techniki szczepienia winorośli (tutaj mam nadzieję że Sławek podzieli się swoimi doświadczeniami)

To tak na roboczo poza tym ognisko i relax

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Ja bym chętnie dostarczył wino z Karpicka do degustacji, odpisałem do dragon99 - ale nie odpisuje.
Będę we wtorek we Wrocławiu (na 12tą, przez A4, potem powrót za jakieś 3-4godziny).
Nie ma kogoś kto by odebrał wino?

Propozycja super.
Dla mnie to w ogóle nie ta część Wrocławia. Chyba żebym po pracy podjechał, ale na A4 węzeł Bielany bym był koło 17.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Dobrze byłoby, aby każdy uczestnik określił wcześniej, jakie wina przywiezie, np. białe, wytrawne, 12% alk., 2018 - łatwiej i szybciej ogarnie się organizację. Ponadto, aby przekazać sensowny feedback dla każdego z win, więcej jak 30 szt. będzie trudno dokładnie ocenić, więc trzeba policzyć kto, ile i ewentualnie wprowadzić limit

Super, można byłoby od tego zacząć.

Bardzo ważny temat, a sama decyzja o momencie zbioru jest jedną z kluczowych w procesie winifikacji. Idealny czas na omówienie problematyki

Byłoby świetnie, myślę, że wiele osób z chęcią poznałoby szczegóły prawidłowego szczepienia.

Proszę, ustal składkę na przekąski i inne.

Pozdrawiam
Piotr

Piotrze onieśmielasz nas. Podchodzisz do tego bardzo profesjonalnie, zapewne onieśmielając wielu. Większość kolegów "z regionu" udzielających się na forum, że tak powiem (oględnie) ma albo "piwniczki w budowie" albo "gąsiorki z winem na dnie"... dlatego jeśli spodziewasz się 30 win to pewnie z 20 musiałbyś przywieźć Czego -nie powiem- że oczekujemy...
Zbyszku i Piotrze onieśmielacie mnie, bo ja... nie wiem czy wiem jak prawidłowo zaszczepić winorośl ale na szczęście umiem ją szczepić skutecznie Już ostrzę mój nożyk z Biedry za 6 zeta, żeby "utrzeć nosa" ewentualnym zwolennikom tego, że zaczyna się od gażetomanii za 100... a nie od obserwacji i przygotowania krzewu-podkładki i długiego treningu... Będzie wesoło...
Ps. ZbyszekTW przy porządkowaniu winnicy pozostaw jeden duży krzew nieuporządkowany ze zbędnymi latoroślami/wilkami nad którym będziemy mogli odbyć "burzę mózgów" i ćwiczebny atak wspomnianego "nożyka"

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Sławku, to w takim razie jeszcze coś na ośmielenie przywiozę Spoko, każdy przywiezie, co będzie miał. Ważne, aby takie spotkania, oprócz zabawy, były też dla nas nauką. Doskonalenie w tej pasji, to sama przecież przyjemność

Bardzo liczę, że przynajmniej mnie, nauczysz skutecznie szczepić winorośl - byłbym niezmiernie wdzięczny.

Pozdrawiam
Piotr