Koledzy i ja dziękuję bardzo Wam za spotkanie, za przybycie, miłą atmosferę i wspaniały wieczór

W kwestiach technicznych, zdam mały raport z pamięci

W konkursie na rozpoznawanie odmian, pierwsze miejsca uzyskali:
1. Paweł z Głowna (21 pkt)
1. Marcin Maiki95 (21 pkt)
3. Sławek Sajko71 (20 pkt)
Pomierzyliśmy wspólnie Solarisa. Wyszło:
Cukier około 21 Brix
Kwas 12,7 g/l
pH 2,8
Wkrótce zbiory...
Co się okazało - mieliśmy ze 6 refraktometrów. Wszystkie skalibrowaliśmy i mierzyliśmy tą samą partie soku z Solarisa.
Wyniki były od 19,8 do 21,5 Brix - taki rozrzut mają nasze sprzęty...
W kwestii terminu zbioru - pamiętamy, 6 parametrów omówionych przez Piotra:
Cukier
Kwas
pH
Pestki
Skórki
Aromaty
Szczegóły - kto był - zapamięta

Następnie była piękna prezentacja szczepienia przez Sławka.
Warto zapamiętać odpowiedni termin do szczepienia zielone w zielone - jest do od 15 maja do maksymalnie 15 czerwca...
Co do win...
Było kilka bardzo dobrych:
Pinot Blanc i Gewurztraminer od Piotra
Hibernal do Joli
Te mi utkwiły w pamięci
Sporo było też dobrych: Johanniter, Regenty.
Co do win z Karpicka i Marquette.
W mojej ocenie, lepsze było wino z Marquette. Karpicko było wodniste i krótkie. Do tego miało hybrydowe absmaki. Kwestia przeciążania krzewów? Ciekawe jak by smakowało przy 2 - 2,5 kg na krzew...
Ogólnie, jednak obie odmiany - w kwestii jakości wina ustępują np. poprawnie wykonanemu Regentowi.
Regentów było sporo, nasze oraz referencyjne - od p. Bustika z Czech oraz z Winnica Anna (cuvee Cortis-Regent).
To wino z Winnicy Anna było niepijalne. Jakbym ja takie wino zrobił, to bym nikomu nie pokazał, tylko na destylat przerobił...
Pozostałe Regenty - omówiliśmy to na spotkaniu. Regent solo jest dość prosty. Beczka od Bustika mu pomogła, było bardzo dobre, ale też pokazywało "sufit" tej odmiany i to że wyżej niego wina z tej odmiany nie przeskoczą....
Zdecydowanie ta odmiana potrzebuje jakiegoś dodatku - moim zdaniem - 10% owoców Ronda lub Roeslera (a pewnie i inne odmiany się sprawdzą) zdecydowania poprawia jakość wina z tej odmiany.
Popróbowaliśmy też Rieslinga od kolegi Dolnoslonzoka, oraz z winnicy Adoria. Mimo, że wino Dolnoslonoka miało trochę niedociągnięć, to jednak było "jakieś" miało jakiś aromat. A z Adorii nie miało nic... Nie wiem co nie zagrało, ale wino było bardzo słabe.
Co do win z wadami:
Były ze 2 czerwone wina lekko zmusowane - nie wiem, czy to fermentacja czy FJM?
Były też wina czerwone, dosładzane, z dużym cukrem, półsłodkie - to zdecydowanie nie pasuje do czerwonego wina. Białe, półsłodkie, z kwasem i aromatem - jak najbardziej. Ale czerwone, zdecydowanie trzeba próbować robić wytrawne.
Zgadzam się z pozostałymi uwagami Piotra na temat win - za długa fermentacja, hybrydowe smaki, przeciążone krzewy...
Były ze 2 utlenione.
Zdecydowanie, nie można iść "na łatwiznę".
Parametry trzeba mierzyć, pilnować. Wina trzeba próbować robić zgodnie ze sztuką. W końcu musi się udać

Gwiazdą wieczoru - okazała się cebula

Wszyscy się dziwili, więc podaję receptę:
Nasiona cebuli Exhibition
Nasionka siejemy pojedynczo do wielodoniczki (ja używam takiej na 60 doniczek, każda około 50 ml wielkości)
Siejemy końcem lutego
Czekamy aż urośnie i po 6-8 tygodniach sadzimy sadzonki do gruntu.
Cebula lubi wodę, więc trzeba podlewać
Ta odmiana to cebula "sałatkowa" - dość łagodna w smaku.
Cebulki takie rosną, po 0,5 - 1 kg - tutaj zdjęcie z butelką od wina standardową 0,75l:
I zdjęcie prawie grupowe jakie udało mi się zrobić: