No właśnie. Przypuszczam, że każdy właściciel winnicy czymś będzie chciał się pochwalić...

R.S.

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

To będzie więcej czasu na degustację

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Do samochodów się nie zabierzemy? Ja mam jeszcze 3 miejsca wolne

Słowo klucz "degustacja" w winnicy. Kierowcy mogą nie być zadowoleni.
Inna sprawa, że jeśli tylko zamoczyć usta to nie powinno być problemu...

R.S>

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Najczęście jestem kierowcą, ale z racji karmiącej matki towarzyszki, zawsze niepijący się znajdzie, nawet jak ja ulegnę pokusie . Także u nas zadowolenie zawsze będzie. Oby pogoda dopisała,bo towarzystwo zapowiada się przednie.

Degustować nie da się w pospiechu... ale poczekajmy cierpliwie jakie roszady zaproponuje Szanowny Organizator skoro wielu wskazuje degustacje jako priorytet spotkania.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Też tak uważam, przy tej ilości win dobrze by było degustację rozpocząć wcześniej, poza tym kilkuletnie czerwone wina wymagają przygotowania (temperatura, dekantacja) co powoduje że po partyzancku i na chybcika tego się nie powinno robić, przygotować naczynia z wodą do płukania kieliszków, do przepijania, do wylewania, trzeba to będzie jakoś ogarnąć.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

W takim razie trzeba będzie ograniczyć wycieczkę. Zamiast 5 winnic może tylko odwiedzimy 3 największe: w Smardzowicach, Szczodrkowicach i Skale? W tych winnicach zobaczymy szpalery z winoroślą, ewentualnie zakupimy jakieś wino lecz tam nie przewidujemy żadnej degustacji. Powrót do Ojcowa nastąpi przed 16. Wprawdzie prowadziłem już rozmowy z właścicielami 5 plantacji lecz w takiej sytuacji zrezygnujemy z odwiedzin w dwóch mniejszych. Skróci się też trasa przejazdu, bo odwiedzimy tylko plantacje położone na wschód od Ojcowskiego Parku Narodowego.
Kolację można przesunąć na godz. 17.30-18.00. Restauracja (Ojców 33) jest czynna od godz. 12 do 22. Można też prowadzić degustację w dniu następnym w godzinach porannych - jeśli uznacie to za stosowne i będzie to możliwe. Wynajęcie busa na wycieczkę nie uważam w tym momencie za rozwiązanie właściwe.

_________________
kt70

Grzegorzu żaden problem ze ograniczeniem ilości zwiedzanych winnic, bo przecież jak mniemam Janek(wein) ze Szklar będzie ze swoimi winami na spotkaniu.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

To w takim razie proponuję następujący ramowy program zlotu w Ojcowie:
godz. 12.30: wyjazd na wycieczkę do winni:c "Krokoszówka Górska", "Zagardle" i "Kresy" (wszystkie te winnice położone są na południe od Skały blisko siebie).
godz. 15.30: początek spotkania w sali kominkowej pensjonatu "młyna" -Ojców 35. Referaty p. dra M. Sitarka i p. prof. J. Liska z Instytutu Ogrodnictwa.
godz. 17.00-17.30: kolacja w restauracji - Ojców 33 (po sąsiedzku)
godz. 17.30-23 (?): degustacja i ocena win w sali kominkowej pensjonatu - Ojców 35.
W niedzielę "dogrywkę" w pensjonacie proponuję rozpocząć o godz. 10.

_________________
kt70

Jakiś kompromis jest i wygląda to dobrze.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Właśnie porozumiałem się telefonicznie z restauratorką z Ojcowa (z lokalu w pobliżu miejsca naszego spotkania). Możemy tam przyjść całą grupą około godz. 17. Smażone pstrągi będą dostępne (około 20 zł za porcję). W sieci znajdziecie szczegółowe menu - adres lokalu: Ojców nr 33.

_________________
kt70

Czy własne szkło do degustacji przywozić? Wcześniej chyba coś takiego wyczytałem...

R.S.

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Tak, własne szkło trzeba przywieźć. Dobrze będzie też zabrać ze sobą jakieś turystyczne, rozkładane krzesełka na wypadek, gdyby zabrakło stołków będących na wyposażeniu pensjonatu. Oprócz osób, które będą nocować, pojawią się też uczestnicy zlotu z najbliższej okolicy.

_________________
kt70

Nie wiem jak dla was ale dla mnie najważniejsze jest spotkanie z kolegami o omówienie win, Grzegorz jeśli możesz napisz co jest w tej sali kominkowej i do której możemy w niej siedzieć, czy są jakieś stoły, czy jest szansa żebyśmy się zmieścili, czy da się przywieźć jakieś jedzenie, musimy zapewnić sobie jakiś prowiant do przegryzania i jakoś go podać, czy jest to sala w jednym z pensjonatów i podstawowe sztućce można wziąć z pokoi. To myślę jest najważniejsze. Każdy kto może powinien wziąć jakąś przekąskę i jeśli się da to możemy siedzieć do rana. O i czy jest szansa na ciepłe picie, tzn mamy wziąć sobie kubek i wkładkę, czy będzie jakiś czajnik?
Myślę, że jak zawsze możemy zrobić przytulną imprezę przy winie, jak najmniej programu i formalności.
Grzegorz napisz tylko dokładnie czym dysponujemy i jak się przygotować, jak trzeba to mogę zabrać kogoś z Krakowa w któryś dzień i podjechać do Ojcowa, jak masz czas to jedziemy.