Dzięki Grzegorzu za wzięcie sprawy w swoje ręce. Mi termin odpowiada. Zwiedzanie winnicy jak najbardziej
Podaj proszę z grubsza z jakimi kosztami na osobę się trzeba liczyć.
Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem żaden lockdown nam nie przeszkodzi.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Dla nas termin idealny, będziemy.
Co do reszty dostosujemy się.
Ponieważ jest to przedłużony weekend, możemy być dzień wcześniej 12tego.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

Hej,

Nie rozumiem dlaczego miejsce spotkania jest tak ukrywane. Nie robimy niczego co jest zabronione (na dzień dzisiejszy).
Forumowicze mają prawo do otrzymania jasnej informacji co zamawiają.
Czy kolacja jest obligatoryjna? Dotychczasowe spotkania kończyły się w ten sposób, że sporo jedzenia
trzeba było zabierać z powrotem.
Ilość informacji o imprezie zazwyczaj nakręca zainteresowanie takim spotkaniem.

_________________
Pozdrawiam,
Arek

Sprawa obligatoryjności kolacji jest do ustalenia. Myślę, że nie będzie problemu, aby np. zamówić 20 obiadów i tylko 15 kolacji dla tych najwytrwalszych. Wszystko zależy od deklaracji osób zainteresowanych udziałem w spotkaniu. Pensjonat, w którym mamy się spotkać nie jest "ukrywany". Sądzę, że jednak nie ma potrzeby robić tu tej placówce reklamy. Kto zechce zgłosić chęć udziału w spotkaniu - ten otrzyma pełną informację teleadresową.
Oczywiście zachęcam Koleżanki i Kolegów do wzięcia udziału w naszym zlocie. Na razie zgłosiło się już do mnie kilka osób zaintersowanych udziałem w spotkaniu.

_________________
kt70

Będę.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Koledzy zadają mi drogą meilową pytania dot. szczegółowego programu zlotu w dniu 13 listopada. Myślę, że tradycyjnie już zaczniemy nasze spotkanie od giełdy winorośli na miejscu biesiady czyli w pobliżu pensjonatu, gdzie będziemy zakwaterowani (na przykład od godz. 10 do 10.30). Potem pojedziemy coś zwiedzić. Propozycje są jak na razie trzy: albo będzie to winnica w Libiążu, albo klasztor Bernardynów w Alwerni, albo położone w jego pobliżu muzeum pożarnicze (filia skansenu w Wygiełzowie). Być może nawet uda się zwiedzić i klasztor i muzeum. Obiad otwierający biesiadę winiarską powinien być gotowy na godz. 14. Po tym posiłku rozpocznie się degustacja. Kolacja mogłaby być podana około 19. Najwytrwalsi będą zapewne biesiadować mniej więcej do północy.

_________________
kt70

Dla tak zacnego grona było by grzechem nie przybyć. Pensjonat widzę że jest dość obszerny, z noclegami też nie będzie problemów, zwłaszcza że jak pisał Grzegorz parę osób będzie miejscowych.
Postaram się przed terminem zlotu wykopać trochę sadzonek, to dla zainteresowanych będzie coś ciekawego z dowozem na miejsce.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Niem mam jeszcze własnego wina, które mógłbym przywieść na złot.
Winniczkę posadziłam w ubiegłym roku, więc pierwsze zbiory w przyszłym.
Jak mogę się wkręcić na degustację?
Czy ewentualnie wina sklepowe wchodzą w grę?

_________________
Pozdrawiam
Bogdan

Nie zauważyłem, żeby był obowiązek przywożenia win na nasze zloty. Ci co mają to przywożą i od jakiegoś czasu już nie sposób przerobić tego materiału. Jest na zlocie też taka pora, że mogą się pojawić prośby wręcz odwrotne: "tego już nie otwieraj" "ło matko ile tego jeszcze jest" Zwykle na stołach pojawiają się też nasze swojskie wyroby, czasami wypieki. Do degustacji przydaje się też chleb, woda, sery i tu można się wykazać do woli. Jak zgłosisz się mailowo to zapytaj głównego organizatora czego potrzeba lub zaproponuj coś od siebie. Zasadniczo wystarczy też dobry humor i życzliwa postawa.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Sławku dziękuję za gruntowne opisanie atmosfery panującej na zlotach.
Pójdę za radą i napisze do organizatora.

_________________
Pozdrawiam
Bogdan

A jak ma się atmosfera na zlocie pod kątem żon i dzieci w wieku wczesnoszkolnym?

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Żony mające dużo zrozumienia dla pasji męża (bądź odwrotnie) są zawsze mile widziane
Dzieci z pewnością by się nudziły

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Uzgadniałem dziś z gospodynią pensjonatu szczegóły dot. posiłków w trakcie biesiady winiarskiej. Wstępna kalkulacja kosztów jest następująca: ciepłe posiłki (obiad i kolacja): około 50 zł od osoby, ponadto przekąski (wędliny, sałatka) i ciepłe napoje dodatkowo (kawa, herbata) ok. 20 zł od osoby. Na spotkanie oprócz wody mineralnej nie trzeba będzie przywozić dodatkowych produktów spożywczych - oprócz win oczywiście (aby nic się nie zmarnowało). Gospodyni pensjonatu pytała jaką zupę będą chcieli zamówić uczestnicy (rosół, pomidorowa itp.) oraz czy na drugie danie może być tradycyjny schabowy z ziemniakami? Proszę o wypowiedzi w sprawie menu.

_________________
kt70

Z zup proponuję tradycyjny dla regionu rosół polski wg przepisu Stanisława Czernieckiego, zamieszczony w pierwszej książce kucharskiej wydanej w Krakowie w roku 1682 - produkt wpisany 26.08.2013 r na listę produktów tradycyjnych. Ewentualnie wg któregoś z ostatnich Małopolskich Festiwali Rosołu.
Na drugie może być schabowy w panierce, z ziemniakami z wody, okraszonymi tłuszczem ze smażenia i posypane świeżo posiekanym koperkiem oraz zasmażana kapusta.
Ważne będą przekąski – deska serów, koreczki, kanapeczki z wędliną i serem, różne zapiekanki na bazie z ciasta francuskiego, ziemniaczane talarki z sosem chrzanowym, grzanki czosnkowe …….
W razie czego proszę kolegów z regionu o korektę/uzupełnienie.

_________________
Andrzej

Ciekawe propozycje. Czyli zamawiamy rosół? Kolega Goncian ze Scyzorykowa deklaruje przyjazd na tegoroczny zlot?

_________________
kt70