Eee,ja myśle że po prostu jest młody i nie zdaje sobie sprawy z tego co pisze.Le sew, pamiętaj że wielu warszawiaków w Twoim a nawet młodszym wieku zginęło między innymi dlatego żeby Warszawa nie nazywała tak jak wpisałeś w swoim profilu.

Ma i to bardzo wiele przyglądając się bliżej 20-ciu międzywojennemu ale pozostawiam to poza forum.


Oczywiście nie zwróciłem uwagi, że ten satyryczny, a zarazem czarny element mógłby być źle odebrany i ktoś mógłby się poczuć urażony.
Tak, pamiętam, że wielu warszawiaków wtedy zginęło. Patrząc na fakt, że jestem warszawiakiem od 5-ciu pokoleń również z mojej rodziny.
Od razu pragnę przeprosić, jeżeli ktoś poczuł się urażony za tę prowokację.
Zostawiam wszelkie elementy polityki na zewnątrz.

Ech... bardzo kiepski start na tutajszym forum zaliczyłem.
Cóż, mam nadzieję, że nie będzie w tej sprawie dalszych problemów.

Pozdrawiam. Leszek.

O ile dobrze zrozumiałem, o co Ci chodzi, to zabrnąłeś zdecydowanie za daleko......i dlatego z mojego punktu widzenia zaliczyłeś również metę na tym forum, albo raczej dyskwalifikację.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

Za takie teksty dostajesz ostrzeżenie.
Przeprosiny przyjęte, i proponuję zakończyć wątek Warszawy.

W dniach 4-5 października na wczesnośredniowiecznym zamczysku Grodziec k. Złotoryi odbędzie się kolejne; Ósme Agroturystyczne Święto Wina i Miodu Pitnego /inaczej Piknik na wulkanie- na szczęście nieczynnym/.
O ile wiem będzie się można dowiedzieć "co z tym szpakami na winnicach".

-- poniedziałek, 6 października 2014, 20:13 --

Oj było, było, i wina, i miody, i herbata z liści winogron, i o szpakach też było. Kto był?