Teraz jest czwartek, 18 grudnia 2025, 01:46

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2011, 21:11 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 25 września 2011, 10:36
Posty: 163
No cóż nazywasz rzeczy po imieniu; nie mówisz na pisklę -kura. Sprawa może drugorzędna czy to winniczka czy ogród winoroślowy ale z tego jasno wynika kto jest kto amator czy producent.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 11 listopada 2011, 23:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2925
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
bosman napisał(a):
(...)ale z tego jasno wynika kto jest kto amator czy producent.

No nie wiem... nie jedna produkcja jedzie amatorszczyzną oraz nie jeden fascynat podchodzi do sprawy w pełni profesjonalnie. Jedno z drugim ma tylko tyle wspólnego, że producent nie powinien być amatorem, choć nie zawsze tak jest. Nie piszę tu, broń Boże, o branży winiarskiej. Piszę ogólnie.
W moim pierwszym zawodzie już nie raz widziałam różne rzeczy spierniczone od A do Z w produkcji seryjnej. Jako technolog pilnujący produkcji zdarzało mi się poprawiać błędy dopiero na taśmie produkcyjnej, a które zostały popełnione przez "fachowców" w fazie przygotowania produkcji i zostały przepuszczone przez cały sztab ludzi - również fachowców z tej samej branży.
Sorry, ale Twoje twierdzenie w tej wersji nie trzyma się kupy, albo źle słowa dobrałeś :)

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 12 listopada 2011, 07:45 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 25 września 2011, 10:36
Posty: 163
Różnica między nami polega na tym, że Ty mówisz o wyjątkach jak o regule, dla mnie regułą jest sytuacja, że duża produkcja to produkcja trzymająca jakieś normy jakościowe, standardy. Podjęcie produkcji "byle czego" to dziś pewna klapa. To samo tyczy win. Wydaje mi się, po wielu różnych wypowiedziach iż można przyjąć regułę zaproponowaną przez jednego z forumowiczów; winniczkę/ogród winoroślowy ma ktoś kto uprawia winorośl na własne potrzeby natomiast o winnicy można mówić gdy ktoś kto produkuje na skalę handlową. Oczywiści, w tym wypadku nie można mówić o jakiejś "ostrej" granicy ale używając takiego nazewnictwa łatwiej zorientować się "kto jest kto" choćby na tym forum. Dodam, że ja, w tym podziale mam tylko winniczkę/ogród winoroślowy / tak to nazywa p. Myśliwiec/.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 12 listopada 2011, 08:31 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 10 maja 2010, 22:06
Posty: 222
Lokalizacja: ogród z winoroślą - Nowy Targ (Podhale - 600m npm.)
bosman napisał(a):
... można przyjąć regułę zaproponowaną przez jednego z forumowiczów; winniczkę/ogród winoroślowy ma ktoś kto uprawia winorośl na własne potrzeby natomiast o winnicy można mówić gdy ktoś kto produkuje na skalę handlową.

W takim razie chyba wszyscy na tym forum mają winniczkę/ogród winoroślowy a nikt nie ma winnicy... Czy o taki wniosek Ci chodziło? Szalenie to fascynujące...

PS. Zastanawia mnie tylko jaki jest związek całego tego wątku wraz z Twoimi "odkryciami" z działem, w którym ten wątek założyłeś - Spotkania forumowiczów...

_________________
Pozdrawiam Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 12 listopada 2011, 10:04 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 25 września 2011, 10:36
Posty: 163
Skoro takie są Twoje wnioski to może jest prawda. Nie widzę w tym nic fascynującego. Gdzieś trzeba było zamieścić to pytanie ale jakie to ma znaczenie skoro tak wielu zainteresowało.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 listopada 2011, 20:10 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 25 września 2011, 10:36
Posty: 163
Przeglądając inne fora znalazłem informację, że w roku 2005 przed I Konwentem przyjęto następującą definicję winnicy; powierzchnia minimum 5 arów i 300 krzewów. Dziwi mnie, że nikt z forumowiczów o tym na portalu nie wspomniał a sądzę iż wielu z nich w nim uczestniczyło. Ja nie...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 listopada 2011, 20:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2925
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
bosman napisał(a):
(...)Dziwi mnie, że nikt z forumowiczów o tym na portalu nie wspomniał a sądzę iż wielu z nich w nim uczestniczyło. Ja nie...
A mnie nie dziwi.
Bez względu na to, ile krzewów bym uprawiała, nadal miałabym wszelkie klasyfikacje w "głębokim poważaniu", no chyba, że wiązałyby się z tym określone profity. Śmiem sądzić, po wypowiedziach zawartych w tym temacie, że wiele osób myśli podobnie. :D

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 listopada 2011, 22:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5585
Lokalizacja: Łódź i okolice
kuneg napisał(a):
Bez względu na to, ile krzewów bym uprawiała, nadal miałabym wszelkie klasyfikacje w "głębokim poważaniu", no chyba, że wiązałyby się z tym określone profity. Śmiem sądzić, po wypowiedziach zawartych w tym temacie, że wiele osób myśli podobnie. :D

Popieram w całej rozciągłości. :D

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 listopada 2011, 22:27 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 10 maja 2010, 22:06
Posty: 222
Lokalizacja: ogród z winoroślą - Nowy Targ (Podhale - 600m npm.)
vanKlomp napisał(a):
kuneg napisał(a):
Bez względu na to, ile krzewów bym uprawiała, nadal miałabym wszelkie klasyfikacje w "głębokim poważaniu", no chyba, że wiązałyby się z tym określone profity. Śmiem sądzić, po wypowiedziach zawartych w tym temacie, że wiele osób myśli podobnie. :D

Popieram w całej rozciągłości. :D

Nic dodać, nic ująć...

_________________
Pozdrawiam Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 17 listopada 2011, 07:14 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 25 września 2011, 10:36
Posty: 163
Można nałapać koników polnych i mówić że się ma stadninę. Ale czy z właścicielem takiej "stadniny" można podyskutować o kuciu koni...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 17 listopada 2011, 09:00 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 1 kwietnia 2010, 12:21
Posty: 156
Lokalizacja: Kadzidło k. Ostrołęki/ woj. mazowieckie
bosman napisał(a):
Można nałapać koników polnych i mówić że się ma stadninę. Ale czy z właścicielem takiej "stadniny" można podyskutować o kuciu koni...


Uważam, że to wyjątkowo nietrafiona metafora :P Nasze koniki to te same co w wielkoobszarowych winnicach w dodatku wymagają tej samej troski ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 17 listopada 2011, 11:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5585
Lokalizacja: Łódź i okolice
bosman napisał(a):
Można nałapać koników polnych i mówić że się ma stadninę. Ale czy z właścicielem takiej "stadniny" można podyskutować o kuciu koni...

Stosując twoje porównanie: Jeśli masz 10 gruszek(drzew) to masz sad jeśli masz 1000 to pewnie masz gruszkolas? A po nim pewnie latają piłkoptaki a nie orły. :wink:

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 17 listopada 2011, 12:10 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 9 listopada 2008, 01:00
Posty: 84
Lokalizacja: Myszków
bosman napisał(a):
.... Ale czy z właścicielem takiej "stadniny" można podyskutować o kuciu koni...


Czyli rozumiem że kolega Bosman sugeruje, że dyskusja na temat uprawy winorośli i wytwarzania wina z właścicielem czegoś mniejszego niż "winnica" nie ma najmniejszego sensu, a taki właściciel nie ma pojęcia o tym co robi? :lol: No niezłe stwierdzenie :lol: Proponuję koledze zmienić forum (francuskie, USA) tam winiarze mają po kilkanaście lub kilkadziesiąt hektarów. Z takimi to można podyskutować, nie to co my cieniasy....


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 17 listopada 2011, 14:34 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 25 września 2011, 10:36
Posty: 163
Za obrazę przepraszam, tak po staropolsku; czapką do ziemi. Za dedykowany wiersz dziękuję, szczęście byłoby większe gdyby był napisany bez błędów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 17 listopada 2011, 17:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7091
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
bosman napisał(a):
Za obrazę przepraszam, tak po staropolsku; czapką do ziemi. Za dedykowany wiersz dziękuję, szczęście byłoby większe gdyby był napisany bez błędów.

Ja też najmocniej przepraszam. Zapomniałem napisać, że to nie wiersz tylko parafraza wiersza.
Tak po staropolsku; czapką do ziemi :oops:
PS
Na konwentach nie startowałem ze swoimi winami bo minimum to 50 litrów.
A ja mam tylko ogród winoroślowy (tak jak w profilu) i wytwarzam 20-30 litrów z odmiany a czasami nawet mniej. :mrgreen:
Ale jak ktoś nazwie toto winnicą to się nie obrażę :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO