Teraz jest poniedziałek, 28 kwietnia 2025, 08:26

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 14 grudnia 2023, 12:39 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 961
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
Tradycyjnie podsumowałem sezon.

Moje przemyślenia TUTAJ

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 grudnia 2023, 17:57 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3938
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Nic dodać nic ująć - dobra robota :clap:

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 15 grudnia 2023, 15:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 14:29
Posty: 1169
Lokalizacja: okolice Kocmyrzowa. Kraków
Tak , dobra robota, solidnie przygotowany opis odmian, dużo pracy włożone.
Myślę jednak że Grzegorz dzieląc się swoimi doświadczeniami z uprawy, chciałby również przeczytać coś i od nas, taka wzajemna wymiana informacji.
Oprócz przerobowych uprawiamy również i deserowe odmiany. Można śmiało pisać.
Osobiście mam tego trochę, ale raczej te ze starszego katalogu, mimo wszystko polecam;
-najbardziej smaczne;
Gołbena Nou,
Arkadia,
Krasotka,
Muskat Blue.
-najbardziej atrakcyjne z wyglądu;
Geljos,
Konsuł,
Nowyj Wostorg Krasnyj,
-najmniej problematyczne;
Galanth,
Nadjożnyj,
Sfinx,
to taki mój kręgosłup odmian deserowych.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 grudnia 2023, 22:02 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 19 października 2014, 13:24
Posty: 178
Lokalizacja: Jarosław
Przerobowe

Regent jak co roku było wino, pewniak, trzeba się nauczyć winifikacji
Solaris krystaly jak co roku było wino
Bacska Panonia przez mokre lato urosły jak szalone zdrowe bez oprysków
Nektar winifera, ochrona jak na regenta, zdrowy, wino bardzo dobre, owoce najsmaczniejsze jakie mam, lepsze niż deserowki.
Mesjas młody, słabo rośnie


Deserowe
Arkadia nie owocowała, przemarzła
Muscat bleu pewniak super smak, odporna na choroby
Nero im starszy krzew tym na plus, zostaje
Kiszmisz Zaporowski, bez pestkowy smak nijaki
Krasien bezpestkowy w smaku lepszy
Alladin zdrowy chrupki smaczny lepszy niż Arkadia?
Nadieznyj wczesny, smak ok zostaje


Jubilej nowocesarska wylatuje pęka, gnije opada


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 30 grudnia 2023, 23:15 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 14 stycznia 2020, 21:11
Posty: 248
Lokalizacja: Warszawa/Brańszczyk k.Wyszkowa
To ja napiszę kilka słów jak sprawa się ma na północy. I tu przy okazji wielkie dzięki dla Grześka nie tylko za świetną robotę, jak zawsze, ale dodatkowo za udostępnienie kilku ciekawych odmian.
U mnie deserówki prowadzę w uprawie polowej nisko (30 cm nad ziemią żeby móc okrywać) i nad czarną agrotkaniną (trochę dodaje do SATu no i owoce są mniej upiaszczone :D ). W tym roku na dzieńdobry oberwałem kilka razy przymrozkami z czego ostatnie były w czerwcu. Przewiało mi w szpalerze kilka krzaków - Liwię, Piesnię, czekoladową i Aloszenkina. Z tych czterech Czekoladowa ładnie zaoowocowała a Aloszenkin miał jakieś 2 grona więc udało się go spróbować. Potem przez cały sezon walczyłem z plagą os które skutecznie niszczyły mi plony. Mimo ich aktywności na większości odmian i tak udało się coś spróbować. Zaznaczam że pojiższa ocena jest czysto subiektywna ;)

Odmiany które zaplusowały:
1. Prima Ukrainy - to jest naprawdę świetna odmiana smakowo, coś wyjątkowego. Ładne jagody o ciekawym kształcie. Zdecydowanie warto mieć w kolekcji.
2. Kodrianka - owocowała już w zeszłym roku na gronie kontrolnym. Odmiana stara ale naprawdę "jara". Mi bardzo pasuje. Co ciekawe jagody w gronie były bardzo nierówne co w tym wypadku było super bo te drobniejsze nie miały pestek co szczególnie przypadło do gustu synowi ;)
3. Czekoladowa - ja tam czekolady nie czuję, ale jest świetny muszkat. Bardzo przyjemna odmiana. Jak widać mimo przymrozku dała radę co jest zdecydowanie na plus.
4. Bajkonur - zgadzam się z Grześkiem że to świetna odmiana. Niby nic niezwykłego w samku nie ma ale jednak swój charakter posiada. No i uprawowo wydaje się że jest bardzo dobrze.
5. Arkadia - klasyka gatunku. Od tego roku wiem dlaczego. To jest naprawdę świetnie wyważony smak z takim lekkim muszkatem gdzieś tam w tle. Lepsza niż to co w sklepie i ciut lepsza od Reginy
6. Galanthe - mocny muszkat, bardzo fajny intensywny smak a ja takiej wyrazistości szukam. Jedynie u mnie małe jagody z dużymi pestkami (trochę jak przerobówka), ale zdecydowanie warto
7. Sigerrebe - to wprawdzie przerobówka ale ja trzymam na deserowe. Smak świetny, rewelacyjny muszkat. Mi mega pasuje. Niestety trochę oberwała przymrozkami. Zobaczymy jak bedzie za rok, ale mocno na nią liczę i chciałbym w przyszłości dosadzić na wino.
8. Regina - last but not least. Solidna pozycja, niby nic niezwykłego ale na pewno smaczniejsza od tego co oferują w sklepach. Jak nie pokaże jakiejś przypadłości to ma u mnie pewne miejsce.

Odmiany którym coś nie wyszło ale wiem że mogą:
1. Aładdin - próbowałem już w zeszłym roku i był super. Teraz teochę przymrozki a trochę osy odebrały mi plon. Czekam na przyszły rok bo wierzę że pokaże klasę
2. Katrusia - próbowałem już w zeszłym roku i było dobrze (choć Aładdin smaczniejszy), teraz osy skasowały z 90% owoców
3. Aloszenkin - grono kontrolne po przymrozku. Smaczne choć nic szczególnego. Dajemy mu czas do wykazania się
4. Century - pod ścianą domu nie bardzo chce rosnąć. W tym roku bez owoców, ale grono kontrolne z zeszłego dawało spore nadzieje. Może w 2024 pokaże co umie

Odmiany które mnie nieco zawiodły (ale szpadlem jeszcze nie straszę):
1. Kiszmisz Zaporoski - osy zjadły większość z tego co się nie osypało po zapyleniu. W smaku - nijako. No i miało być bez pestek a są, a sadziłem dla dzieci żeby się na pestki nie krzywiły :cry:
2. Jubilej N. - w smaku ok, jagody ładne, ale dojrzała jako pierwsza więc osy ją pogryzły a potem wszystko zgniło (nawet te grona w woreczkach)
3. Nero - smak przeciętny, owocowanie bardzo słabe. Zobaczymu jak będzie dalej, ale na razie za bardzo nie przykuwa uwagi
4. Nizina - myślałem że nie dojrzeje, ale sie udało. Ale moze jednak nie całkiem bo smakowo nic specjalnego. Czekamy co będzie dalej ale liczę się że u mnie może być zbyt późna
5. A1704 - chyba będzie zbyt późna. Smak dla mnie nie specjalnie ciekawy ( może nie dojrzała?)

Mam jeszcze kilka odmian które nie owocowały, ale na to trzeba zaczekać. Natomiast nie sposób wspomkieć o jeszcze jednej odmianie, wprawdzie nie deserowej tylko przerobowej, ale jednak z na tyle specyficznymi owocami, że jest to "must have". Jest to Dublański. Ma naprawdę rewelacyjny i niepowtarzalny smak. Ja trzymam na wino ale zawsze po degustowaniu owoców, na nim notuję największe straty ;) i nawet mojemu synowi-hrabiemu w tym wypadku pestki zbyynio nie przeszkadzają :)

_________________
Pozdrawiam! Piotrek
--- Mazovia is cool! ---


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 14 lutego 2024, 11:25 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 27 października 2019, 09:50
Posty: 234
Lokalizacja: Karpicko szer.geograficzna 52,1167 ogród winoroślowy
Mój ranking należy traktować jako mało istotny, ponieważ poszedłem w uprawę niszową.
Odmiany deserowe popularne: Jupiter, Century, Nero.
Odmiany deserowe niepopularne w typie labrusca: Jukka, Fabel,
Odmiany ogólnoużytkowe: Garanth, Galanth, Kristaly, Kamienskij, Muscat Bleu, KR 87-3
Odmiany przerobowe: Hzk, Triumf Alzacki
W próbach przerobowych świetną odmianą na wino pomarańczowe półsłodkie okazał się Kamienskij.

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 7 marca 2024, 20:49 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 20 kwietnia 2019, 22:22
Posty: 22
Lokalizacja: Wrocław
Jestem dość świeżym winogrodnikiem. W zasadzie interesują mnie deserówki. Przerobówki raczej na soki i dżemy. Moja winniczka jest na działce ROD na dość podmokłych terenach.
Staram się pryskać przed i po kwitnieniu i ewentualnie jak coś widzę niepokojącego.
Jako, że bardzo mi pomogły rankinki w doborze odmian, więc postanowiłam się odwdzięczyć i napisać coś z mojego doświadczenia.

1. Nero - rośnie słabo, nie owocuje obficie ale bardzo smaczny
2. Muscat blue - rośnie silniej od Nero, u mnie obok Galanthe, smak bardzo do niego podobny
3. Galanthe - smaczny ale atakowany przez osy i muszki (suzuki?) Potrzebuje woreczków ochronnych.
4. Prim - dla mnie bardzo smaczny - nie przeszkadzają mi pestki i małe owoce.
5. Festivee - dopiero się u mnie rozkręca, ale zdaje się, że też potrzebuje woreczków. Smak bez rewelacji, może być.
6. Ajwaz - podobnie jak Festivee, woreczki u mnie niezbędne
7. A-1704 - rośnie mocno. U mnie w nie najlepszym miejscu i w dodatku chyba przeciążyłam. Owoce były trochę kwaśne.
8. Waniusza - biała deserówka, dwa lata temu lepiej owocował. Miejsce nie najlepsze. Smak bez rewelacji ale ok.
9. Muscat Letni - mi bardzo smakuje. Rośnie słabo. Pomimo oprysków przed i po kwitnieniu złapał rzekomego.
10. Arkadia - w zeszłym roku pięknie owocowała w ciągu 1 tygodnia jakiś zwierz zjadł prawie wszystkie owoce. Podejrzewam o to kunę. W tym było dużo słabiej ale owoce bardzo smaczne.
11. V25/20 - Owoce smaczne, ale stanowisko coś jej nie leży. U mojej mamy sadzonka była kupiona w tym samym czasie a roślina jest już 2 x większ i silniejsza i ma dużo więcej owoców.
12. Kodrianka - smaczna, woreczki niezbędne (osy, szerszenie i muszki). Część jagód w gronie drobniejsza ale mi to odpowiada.
13. Zodiak - bardzo smaczny, może dłużej powisieć i jest coraz lepszy z czasem. Osy i inne latające go nie ruszały. Grona nie są duże. Bardzo mi pasuje.
14. Nadieżda Azos - ładne grona, dość smaczna, potrzebuje woreczków u mnie. Łapie trochę rzekomego ale lubię tą odmianę za smak i efektowne grona.

Solaris - mam jeden krzak, w tym roku ładne, całkiem spore grona. W zeszłym, trochę dobierały się osy.
Seyval Blanc - rośnie bezproblemowo, zrobiłam mały, mieszany nastaw z innych przerobówek (ciemnych i jasnych)

Marquette, Marachel Foch - rosły dobrze, bezproblemowo - ale wymieniam na Krasienia. Chcę robić soki i dżemy. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Krasotka pięknie u mnie rosła, bezproblemowo, grona piękne, duże. Po deszczech popękała tak masakrycznie + pożarły ją latające owady, że stwierdziłam, że dam sobie spokój. Wykopałam i pojechała w mniej bagienne okolice (co ja sobie myślałam? Że u mnie nie popęka?)

I to na razie wszystko. Mam jeszcze kilka nie owocujących deserówek, ale zobaczymy co z tego będzie w przyszłych latach.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 7 marca 2024, 21:02 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 7 grudnia 2020, 16:44
Posty: 286
Lokalizacja: Skrzynice
U mnie od dwóch lat smakowo (wg mojego podniebienia ) prym wiedzie Kalina odmiana bezpestkowa różowa chyba Mołdawska .Nie opisana w naszej wiki.Jeśli ktoś ma możliwości i umiejętności chętnie opiszę co mam na temat tej odmiany na PW.

_________________
przeniosłem się na wieś bo tu fajnie
Emeryt nic nie musi, emeryt może-powiedział ktoś Mądry


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 czerwca 2024, 15:41 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3938
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
marek39 napisał(a):
U mnie od dwóch lat smakowo (wg mojego podniebienia ) prym wiedzie Kalina odmiana bezpestkowa różowa chyba Mołdawska .Nie opisana w naszej wiki.Jeśli ktoś ma możliwości i umiejętności chętnie opiszę co mam na temat tej odmiany na PW.
W VIVC są 2 Kaliny. Jedna jest serbska i jest biała. Druga jest niemiecka i nazywa się aktualnie Ganita, i ta jest różowa.
Znalazłem jeszcze jedną Kalinę, tym razem szwajcarską. Jest różowa oraz zarejestrowana i sprzedawana przez szkółkę Meier. Z dostępnych zdjęć można przypuszczać, że szwajcarska Kalina i niemiecka Ganita (syn. Kalina) to nie to samo.
Trafiłem jeszcze na coś o nazwie Kiszmisz Kalina. I to jest mołdawskie. A jak kiszmisz to bezpestkowe.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 czerwca 2024, 18:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7002
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
marek39 napisał(a):
U mnie od dwóch lat smakowo (wg mojego podniebienia ) prym wiedzie Kalina odmiana bezpestkowa różowa chyba Mołdawska .Nie opisana w naszej wiki.Jeśli ktoś ma możliwości i umiejętności chętnie opiszę co mam na temat tej odmiany na PW.

Aby się nie powtarzać, to opisz i załącz zdjęcia w tym wątku : odmiany/kalina-t9082-15.html#p237851

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 14 lipca 2024, 19:55 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 13:12
Posty: 694
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
pjetrof napisał(a):
5. Arkadia - klasyka gatunku. Od tego roku wiem dlaczego. To jest naprawdę świetnie wyważony smak z takim lekkim muszkatem gdzieś tam w tle. Lepsza niż to co w sklepie i ciut lepsza od Reginy
4. Nizina - myślałem że nie dojrzeje, ale sie udało. Ale moze jednak nie całkiem bo smakowo nic specjalnego. Czekamy co będzie dalej ale liczę się że u mnie może być zbyt późna


Pozwolę sobie znowu ten temat poruszyć. Kilka lat temu o tym pisałem już ale warto to przypominać. Odmiany w markecie są najczęściej niedojrzałe. Zerwij Arkadie za wcześnie to będzie jak z marketu. Nizine skrzywdzili miłośnicy kwasu. Pamiętam jak tu czytałem, ze jest przyjemnie kwaskowata. Zamiast jej taką opinię robić lepiej zerwać każdą inną odmianę przedwcześnie i cieszyć się kwasem. Nawet widziałem zdjęcia jak jest czerwona a grono zerwane, jak to odmiana ciemna :D To jeszcze nic. Mimo, że jest ciemna musi powisieć około 3 tyg. i to pod murem by osiągnąć swój smak. Nie ma tam żadnego kwasu tylko pyszna czereśnia, jedna z lepszych smakowo odmian. Jest zwyczajnie bardzo późna. Wiele odmian zyskuje jak powisi. Tylko te wczesne jak Arkadia nie muszą dlugo wisieć bo jeszcze jest lato, wysokie temp i długi dzień. A te późne wiszą jak już dzień jest krótki i słońca mało, zimno i to wiszenie się rozciąga. W innym okresie wisi wybarwiony Sfinks a w innym Nizina. Ale generalnie po wybarwieniu warto poczekać.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 204 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO