Jakbym miał oceniać odmiany za bieżący rok (nie było mrozów w zimie, nic nie wymarzło, nie było majowych przymrozków, początek roku był bardzo obiecujący, a końcówka, od 25 lipca - rekordowo mokra, z opadami 200% normy) ...
Czerwone
Nr 1 - Cabernet Dorsa - plenność duża, wymaga ograniczenia, parametry dobre, w miarę kulturalny wzrost, który wychamował przy końcu wegetacji. Owoce najzdrowsze. Wino świetne.
Nr 2 - Dornfelder - bardzo duży plon, ale wzrost bardzo silny i przez to pracochłonny w uprawie, wadą jest także niska zawartość cukru
Nr 3 - Regent - przy takiej pogodzie 20% plonu zniszczona przez pękanie, gnicie, następujące infekcje muszek i SzP
Poza skalą:
Roesler - przy takiej pogodzie 80% plonu zniszczona przez pękanie, gnicie, następujące infekcje muszek i SzP. W zasadzie, jak to się powtórzy w przyszłym roku, to do wykopania
Białe/Różowe
Nr 1 - Solaris - jakbym miał oceniać po opiniach osób pijących moje wina, to demokratycznie Solaris by dostał pierwsze miejsce za najlepsze wino. Do tego w uprwie bez problemowy. Ja wolę wytrawne, ale demokracja to demokracja

Nr 2 - Panonnia - po tym roku pokazała bezproblemową uprawę i dobrze rokujące wino.
Nr 3 - Chardonnay - odmiana późna, ale zdrowotnie lepiej od Pinotów a parametry takie same. Wino - wiadomo.
Nr 4 - Johanniter - problemy z infekcjami SzP. Poza tym świetna odmiana i świetne wino. Czytając wiele opinii i widząc wiele relacji z uprawy, wydaje mi się ża na piaszczystej, uboższej ziemi sprawdza się lepiej, gdyż ma luźniejsze grona, nie ma problemu z SzP i szybciej dojrzewa.
Nr 5 - Pinot Blanc - odmiana póżna i podatna na SzP. Do tego rośnie bardzo silnie. Paramtery takie jak Chardonnay i wino potęga.
Poza skalą:
Pinot Gris - uprawowo tak jak Pinot Blanc, a jednak wina jakie piłem nie zachwycały
Cserszegi Fuszeres - znowu problem z uzyskaniem parametrów; mimo znacznego przetrzymana na krzewach 19 Brix, TA 9,5 - za słabo na wino odmianowe. Przez miesiąc wiszenia na krzewie, od 10 września do 10 października, parametry nic się nie zmieniły.
Souvignier Gris - zdecydowanie za późny, późniejszy od Rieslinga.
Hibernal - zdecydowanie za późny
Sauvignon Kretos - spleśniał mi w 100% przed dojrzeniem, ani grona nie zebrałem
Co do późnych odmian, to Souvignier Gris czy Hibernal są wyraźnie późniejsze od Chardonnay/Pinot Blanc. Plon w kg na krzew taki sam. Wolę się pomęczyć z VV...