Teraz jest wtorek, 2 września 2025, 19:27

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 18 października 2020, 12:19 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 975
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
Z uwagi na to że zanikła tradycja robienia forumowego rankingu poniżej wrzucam moje przemyślenia za miniony sezon. Nie jest to klasyczny punktowany ranking ale może komuś się przyda.

http://winnicamarysienka.blogspot.com/2020/10/podsumowanie-2020.html

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 18 października 2020, 17:48 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): piątek, 14 sierpnia 2020, 14:23
Posty: 81
Lokalizacja: W-wa
Super, :thumbup:
Pozdrawiam

-- niedziela, 18 października 2020, 17:48 --

Super, :thumbup:
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 18 października 2020, 21:34 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 9 października 2017, 09:40
Posty: 291
Lokalizacja: Wrocław
Fajnie że wprowadzasz powoli dość nowe odmiany :)

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 października 2020, 06:46 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 975
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
Myślę że warto, bo naprawdę jest szereg nowych odmian naprawdę odmiennych od tego co od lat gościło w przydomowych ogrodach. Zarówno jeśli chodzi o smak, wielkość jagód czy chrupkość miąższu. Przez lata sprawdzone takie odmiany jak Arkadia, Wostorg, Nero, czy Muskat Bleu to klasyka i pewnie jeszcze długo będą królować ale pojawiają się też nowe interesujące które warto promować bo są odporniejsze czy smaczniejsze i można nimi zastąpić stare chorowite. Dlatego ranking był przydatny bo pokazywał przekrojowo opinię wielu osób a nie pojedyncze doświadczenia z jednego siedliska.
To co u mnie się sprawdza może zupełnie odmiennie zachowywać się gdzie indziej, zarówno jeśli chodzi plonowanie ale nawet i smak.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 października 2020, 13:56 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 14 maja 2015, 11:42
Posty: 309
Lokalizacja: podkarpackie - okolice Łańcuta, 356 m.n.p.m.
Dzięki za tą ocenę odmian, tym cenniejszą ,bo sezon dość marny.
Myślę, że wielu skorzysta :thumbup:

_________________
pozdrawiam, Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 29 października 2020, 13:32 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 5 stycznia 2014, 10:43
Posty: 49
Lokalizacja: legionowo/mazowsze
Dzięki za zestawienie . Jest się od kogo uczyć , bardzo wartościowe info. Mimo tak kiepskiego i zniechęcającego roku trzeba szukać pozytywów , a może właśnie z takiego sezonu nauki są najwartościowsze.
Szacunek za pracę i dzielenie się doświadczeniem. Pozdrawiam .Robert


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2020, 13:37 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 1 października 2016, 21:19
Posty: 428
Lokalizacja: Łęczyca
To ja też pokuszę się o swój ranking. Oparty na obecnym stanie mojej młodej winnicy. Wiele odmian jeszcze przybędzie i pewnie sporo fajnych odmian jeszcze dodam.
Jasne deserowe:
1. Garold- bo jest bardzo wczesny, nie choruje i ma fajny muszkatowy smak. To że jagody nie są wielkie nie ma większego znaczenia.
2.Monarch Pawłowskiego- no ten to ma ogromne jagody i bardzo przyjemny smak i konsystencję jagód
3. Waliok- wielkie grona i jagody, mocny muszkatowy smak. Minusem są bardzo zbite grona, bo jak dużej powisi to może się wdać szara pleśń
4. Aloszenkin- u mnie w tunelu nie choruje, a jest naprawdę wczesny i dobry
5 Skarb Pannoni- mam ją od wielu lat i po tym jak zakupiłem wiele "superfajnychnowości" myślałem, że ją wykopię i zastąpię czymś innych. Okazało się, że jest lepsza od wielu nowych odmian.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2020, 14:30 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 9 października 2017, 09:40
Posty: 291
Lokalizacja: Wrocław
Waliok to fajna, powtarzalna odmiana, stabilna i smaczna. Trzeba tylko pamiętać że najlepiej rośnie na własnym korzeniach.
Goralda nie mam ale poszukuję :)

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2020, 17:49 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 1 października 2016, 21:19
Posty: 428
Lokalizacja: Łęczyca
Różowe deserowe.
1. Rozmus - super smak
2. Ruta -podobnie
3. Julian- wielkie grona, wielkie jagody i do tego wczesny
4. Veles - grona giganty, a w smaku lekki muszkat
5. Arocznyj - jak ktoś chce bezproblemową odmianę, o całkiem przyjemnym smaku
Trochę jestem rozczarowany odmianami z trójki Krainowa. Poza tym, że mają duże jagody to smakiem jakoś szczególnie się nie wyróżniają.

Ciemne deserowe
1.
2.
3. Czekoladowa - za smak
4. Czarli - za plenność
5. Alden- ma dosyć ciekawy, niepowtarzalny posmak maskujący labruskę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 23 grudnia 2020, 09:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2397
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Sezon 2020 był bardzo ciężki na Dolnym Śląsku.
Skrajnie zimny maj, ze średnią temperaturą niższą o 3*C od średniej wieloletniej maja.
Później chłodny i deszczowy czerwiec i lipiec. Wiele odmian o bardzo przestrzelonych gronach, lub nawet bez owoców.
Z kolei sierpień i wrzesień ciepłe i słoneczne, co jednak nie odrobiło strat wegetacji z początku roku.
A od 25 września przyszły wiatry od zachodu, ochłodzenie i codziennie deszcze cały październik. Także odmiany, które jeszcze mogłyby powisieć i dociągnąć parametry w październiku, już nie dostały pogody.
Ogromna presja owadów, pleśni, gnicia, pękania jagód. Niektóre deserówki w 100% poszły na kompostownik zanim zdążyły dojrzeć.
SzP po raz pierwszy od prawie 10 lat zaatakowała owoce Regenta i Hibernala, które wcześniej uważałem za odmiany całkowicie na nią odporne – co pokazuje specyfikę tego roku…

Przerobowe ciemne

1. Dornfelder – 100% zawiązanych gron, 100% zdrowe owoce. Co roku dojrzewa w terminie przed Regentem (w tym roku zbiór 15 dni wcześniej) i co roku niezależnie od przebiegu pogody prawidłowo schodzi z kwasem do poziomu TA 7-8. Do tego po znacznej redukcji, po 7 gron na krzew i 3 kg z krzewu. Zbiór końcem września. Wadą tej odmiany jest wysoka podatność na mączniaki oraz niski poziom cukru ~ 18-18,5 Brix max.
2. Regent – pewniak. W tym roku po raz pierwszy dostał lekkiej pleśni. Tak średnio jedno grono na krzew miało kilka chorych jagódek – razem poniżej 1% chorych. Poza tym super „pancerniak”.
3. PNP – co roku owocuje i dojrzewa, aż za wcześnie. Wadą jego są nierówne owoce, małe i duże w jednym gronie, zasychanie niektórych jagód, rodzynkowanie oraz zielone pestki. Na większą skalę bym się nie porwał, ale 10 krzaków, zadbanych w prowadzeniu, polecał bym osobom które chciały by jakąś wczesną Viniferę spróbować uprawiać. Na choroby podatny.
4. Rosler – w tym roku tylko 20 Brix, TA 11, 1 kg z krzewu , zbiór 9 października. Ciężko zniósł tą pogodę.

Nie spełniły oczekiwań:
Rondo – drugi rok z rzędu bardzo przestrzelone grona, plon może 1 kg z krzewu. Przy tym owoce niezbyt zdrowe i kultura wzrostu nieakceptowalna u mnie.
Reberger – 90% gron w ogóle bez owoców. Pozostałe dostały zamierania szypułek, drugi rok z rzędu. Dyskwalifikacja, tzn. szpadel.


Przerobowe jasne
1. Nektar – w tym roku to jedyna jasna odmiana, która dojrzała na odmianowe wino, „samorodne” bez zbytnich zabiegów…. 21,5 Brix, TA 8,2, pH 3,4. Zbiór 24.09. Aromat piękny.
2. Johanniter – tak z tydzień by musiał jeszcze posiwieć. 20,5 Brix, TA 9,4, pH 3,27. Zbiór 9 października, owoce dość zdrowe jak na tą odmianę. Jednak wino udało się wyprowadzić prawidłowe, bardzo smaczne – delikatne, kwaśne, z przyjemnym aromatem.
3. Solaris – wielki minus za owady, szerszenie i osy które zmasakrowały 2/3 plonu u mnie…. Pierwszy raz miałem taką historię…. A jednak rokrocznie jest to wino najbardziej chwalone przez 90% pijących…
4. Hibernal – prawie dobrze. Jak na tak późną odmianę i taki rok – 18,5 Brix, TA 11,2, pH 3,3 – przy odrobinie zabiegów + FJM jest nadzieja na wino odmianowe.
5. Chardonnay, Cserszegi Fueszeres – Słabo. Obie odmiany za duży kwas, TA 12 mimo obciążenia 1 kg. Jednak te odmiany potrzebują więcej ciepła. Z Chardonnay jeszcze powalczę z nadzieją na jakieś porządne wino. Cserszegi mimo dużego cukru poszedł na wino półsłodkie, „owocowe”… Z tym że Cserszegi daje taki „coś”, szczyptę taki przypraw, do wina, co bym w każdym winie chciał mieć….

Deserowe

Wyróżnienia dla odmian, które miały zdrowe grona i dojrzały i zostały zjedzone ze smakiem
Arkadia, Kiszmisz Nachodka, Łora, Aloszenkin, Century, Einset Seedless

Odmiany które nie miały zdrowych owoców i zgniły, spleśniały i poszły na kompostownik w większości.
Agat Doński, Zodiak, Kordianka, Super Extra, Nero

W 2021 mam nadzieję na:
Pierwsze owocowanie na Soreli, Fleurtai, Sauvignon Rytos
Pierwsze owocowanie na Monarch Pawłowskiego, Alieksa, Veles, Bajkonur, Podarok Irine, Prima Ukrainy
Nasadzenia nowych odmian do testów: Pinot Blanc, Pinot Gris, Cabernet Dorsa, Pannonia, Souvignier Gris, Sauvignon Kretos

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 23 grudnia 2020, 10:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 14:29
Posty: 1186
Lokalizacja: okolice Kocmyrzowa. Kraków
Zbyszku;
Nasadzenia nowych odmian do testów: Pinot Blanc, Pinot Gris, Cabernet Dorsa, Pannonia, Souvignier Gris, Sauvignon Kretos,
To jest bardzo dobry, ciekawy wybór odmian do testów, sam chętnie bym tę listę u siebie zastosował.
Niestety, u mnie plan nasadzeń nowych odmian na winnicy został zakończony, brak miejsca.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 23 grudnia 2020, 11:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2397
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Trzeba testować....
Niestety, ale terminy dojrzewania, odporność na choroby, ogólnie łatwość uprawy, jakość wina - to trzeba u siebie sprawdzić...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 23 grudnia 2020, 12:28 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4673
Lokalizacja: Rybnik
ZbyszekTW napisał(a):
Sezon 2020 był bardzo ciężki na Dolnym Śląsku.
Skrajnie zimny maj, ze średnią temperaturą niższą o 3*C od średniej wieloletniej maja.
Później chłodny i deszczowy czerwiec i lipiec. Wiele odmian o bardzo przestrzelonych gronach, lub nawet bez owoców.
Z kolei sierpień i wrzesień ciepłe i słoneczne, co jednak nie odrobiło strat wegetacji z początku roku.
A od 25 września przyszły wiatry od zachodu, ochłodzenie i codziennie deszcze cały październik. Także odmiany, które jeszcze mogłyby powisieć i dociągnąć parametry w październiku, już nie dostały pogody.
Ogromna presja owadów, pleśni, gnicia, pękania jagód. Niektóre deserówki w 100% poszły na kompostownik zanim zdążyły dojrzeć.
SzP po raz pierwszy od prawie 10 lat zaatakowała owoce Regenta i Hibernala, które wcześniej uważałem za odmiany całkowicie na nią odporne – co pokazuje specyfikę tego roku…

Przerobowe ciemne

1. Dornfelder – 100% zawiązanych gron, 100% zdrowe owoce. Co roku dojrzewa w terminie przed Regentem (w tym roku zbiór 15 dni wcześniej) i co roku niezależnie od przebiegu pogody prawidłowo schodzi z kwasem do poziomu TA 7-8. Do tego po znacznej redukcji, po 7 gron na krzew i 3 kg z krzewu. Zbiór końcem września. Wadą tej odmiany jest wysoka podatność na mączniaki oraz niski poziom cukru ~ 18-18,5 Brix max.
2. Regent – pewniak. W tym roku po raz pierwszy dostał lekkiej pleśni. Tak średnio jedno grono na krzew miało kilka chorych jagódek – razem poniżej 1% chorych. Poza tym super „pancerniak”.
3. PNP – co roku owocuje i dojrzewa, aż za wcześnie. Wadą jego są nierówne owoce, małe i duże w jednym gronie, zasychanie niektórych jagód, rodzynkowanie oraz zielone pestki. Na większą skalę bym się nie porwał, ale 10 krzaków, zadbanych w prowadzeniu, polecał bym osobom które chciały by jakąś wczesną Viniferę spróbować uprawiać. Na choroby podatny.
4. Rosler – w tym roku tylko 20 Brix, TA 11, 1 kg z krzewu , zbiór 9 października. Ciężko zniósł tą pogodę.

W sumie mógłbym powiedzieć to samo, z tą różnicą, że u mnie wrzesień to niestety nie był idealny. Za to takiego beznadziejnego października to nie pamiętam :evil:
U mnie w tym roku:
1. C. Dorsa
2. Regent
3. Dornfelder, Dunaj, Roesler
5 PNP w 50% się osypał, reszta wad jw - rozstałem się z nim w tym roku definitywnie.

Cytuj:
Przerobowe jasne
1. Nektar – w tym roku to jedyna jasna odmiana, która dojrzała na odmianowe wino, „samorodne” bez zbytnich zabiegów…. 21,5 Brix, TA 8,2, pH 3,4. Zbiór 24.09. Aromat piękny.
2. Johanniter – tak z tydzień by musiał jeszcze posiwieć. 20,5 Brix, TA 9,4, pH 3,27. Zbiór 9 października, owoce dość zdrowe jak na tą odmianę. Jednak wino udało się wyprowadzić prawidłowe, bardzo smaczne – delikatne, kwaśne, z przyjemnym aromatem.
3. Solaris – wielki minus za owady, szerszenie i osy które zmasakrowały 2/3 plonu u mnie…. Pierwszy raz miałem taką historię…. A jednak rokrocznie jest to wino najbardziej chwalone przez 90% pijących…
4. Hibernal – prawie dobrze. Jak na tak późną odmianę i taki rok – 18,5 Brix, TA 11,2, pH 3,3 – przy odrobinie zabiegów + FJM jest nadzieja na wino odmianowe.

Solaris też w tym roku poległ całkowicie. W zasadzie trzymam go z identycznych powodów ;)
1. Johanniter
2. Muscaris - mocno się osypał. Bez teg to by miał silną pierwszą pozycję.
5. Seyval - co roku słabe parametry i plenność trudna do opanowania. Po 15 latach nadszedł czas definitywnego rozstania
Hibernal nie dojrzał tak jak powinien któryś już raz. W zasadzie dojrzał tylko porządnie w 2018 r. Zrezygnowałem z tej odmiany. Wolę kupić parę butelek prawdziwego Hibernala na Morawach.

Deserowe
90% zgniło. W duże z mierze z mojej winy. Nie ma co oceniać.
Pozytywnie wyróżniły się: Kardynał Azos, Czekoladowa, Wostorg, Prim

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 23 grudnia 2020, 14:11 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3323
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Z typowymi deserówkami u mnie też był problem, żeby nie nazwać tego tragedią. Jedynie Walioka (pewnie z powodu mocnej skórki) oraz beznasiennego Jupitera i Neptuna można wyróżnić.
Z ogólnoużytkowych: Galante, Garantos, Muscat Bleu są w uprawie nie do zdarcia i nic sobie nie robią z fatalnego przebiegu pogody, chorób czy tegorocznego najazdu os.
Z przerobówek poradziło sobie większość odmian (wymieniam tylko owocujące): Dublański, Kristaly, Soreli, Fleurtai, Johanniter (ten miał troszkę sz.p.), Muskat Odeski a z czerwonych tradycyjnie Krasień (u mnie twardziel pod każdym względem) i Sirame (pierwsze owocowanie, interesujący smak, duża odporność na choroby).
Białe wina u mnie (i zapewne w całej Polsce) to przyszłość. Praktycznie wszystkie wychodzą pijalne i jedynie mankamenty muszę dopracować. A wina czerwone?... I tu zaczynają się schody... zwłaszcza, że robię je na razie (jak mawia jeden kolega z forum) z odmian NIEOCZYWISTYCH. :wink:

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2021, 10:56 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 3 lutego 2013, 16:21
Posty: 450
Lokalizacja: Kłobuck (koło Częstochowy)
Podobnie było u mnie
Deser jasne
1 - Łukojl, Refren, Gałachad
2 - Preobrażenie
3 - Wostrg, Prim
4 - Arkadia, Timur
5 - Super Ekstra
Deser ciemne
1 --------
2--------
3 - Nadieżda Azos
4 -Krasotka
5 - Kodrianka
Beznasienne
1 - Wieles
2 - Aloszenkin
3 -Kiszmisz Łuczystyj
Przerobowe jasne
1 - Dublianski
2 - G. Zamatos
3 - Aurora, Muskat Odeski
4 - Krystali
Przerobowe ciemne
1 - Merlot, Marszałek Foch, Marguette, Cascade, Muskat Blu, Galanth
2 - Gołubok
Zawiodły mnie Seywal Blanc, Rondo, Nero i wiele innych, na razie nie wykopuję, ale spróbuję przeszczepić

_________________
per aspera ad astra


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO