march napisał(a):
Nie wiem czym sobie zasłużyłem na kolejny atak, ale jest on tylko potwierdzeniem odpowiedzi na postawione przeze mnie samego pytanie.
march napisał(a):
Może jednak warto zastanowić się nad formą rankingu?
Odpowiedź brzmi NIE WARTO !!!!!!!! A skoro nie rozumiesz idei hobby i chęci poznawania różnych odmian, to nie będę Ci tego tłumaczył.
Jeżeli mój post to "atak", to chyba jesteś z porcelany. Wyluzuj trochę, każdy kto ma inne zdanie to od razu atak. To jest forum i zdania są różne.
Nie podałeś żadnych argumentów czym takim godnym uwagi różnią się od siebie odmiany zharmonizowane. A ja je chętnie podam, przychodzi do mnie rodzina i znajomi czyli tak zwani nowicjusze/amatorzy, skubią z krzaka, i skubie V25/20, Łorę, Arkadię. I czy ktoś z nich wyróżnia Arkadię jako smaczniejszą od tamtych ? NIE.
A w Twoim zestawieniu Arkadia ma punkt więcej, ma 9 za smak, tamte mają 8. No widzisz jakby Twój ekspercki wpis przeczytali amatorzy z mojej rodziny, i załóżmy posiadają już V25/20, dosadzają Arkadię, bo by myśleli że to coś smaczniejszego bo ma 9 pkt, to by się rozczarowali. Podajesz same cyferki i żadnego opisu słownego, by ci amatorzy zrozumieli czym takim ciekawym w smaku różni się Arkadia od V25/20.
Jedyne do czego zmierzałem w swoim poście, to pewna uwaga, że dla większości osób może nie być sensu prowadzić notatek odnośnie smaku, bo wiele odmian może dla nich smakować podobnie...Jeżeli jednak jakaś odmiana była wybitnie dobra w ocenie degustatora, to na pewno o niej nie zapomni w styczniu. To co dobre zapada w pamięć. Zamiast pisać cyferki, lepiej byś wymienił z nazwy kilka odmian, które wybitnie się wyróżniły na tle pozostałych w kwestii smaku, spróbował opisać słowami ich smak i to by miało wartość. Tylko to można zrobić tutaj, w tym rankingu, dopisać sobie dodatkowe zestawienie na końcu o nazwie "ocena smaku". Wymienić tak samo w punktach najsmaczniejsze odmiany, zrobić myślnik i uzasadnić, jak to smakuje i czym wyróżnia się na tle innych. Ranking to nie tylko cyferki. Od kiedy tu się zarejestrowałem, najcenniejsze dla mnie jest czytanie tych rankingów i uzasadnień, a nie podsumowań. Podsumowania to tylko średnia popularności. A jak się poczyta po kolei strony głosowania, to są osoby co umiały za myślnikiem bardzo ciekawie uzasadnić dlaczego daną odmianę stawia na tym miejscu.