zbyszekB napisał(a):
zwalery napisał(a):
Ranking miałby jakiś sens gdyby oceniać krzaki z np.5-letnim stażem owocowania,bez
"wynalazków" z kontrolnym gronkiem.
Masz całkowitą rację!
Tyle tylko ,że to nie jest ranking ale zabawa.
Tyle tylko ,że twórcy tej zabawy nie wzieli słowa ranking w cudzysłów.
Albo zamiast ranking powinno być zabawa w ranking i wtedy było by wszystko OK ?
Można o tym się dowiedzieć z wcześniejszych roczników tego "rankingu"
Ideą tej zabawy było - bez żadnych kryteriów i ograniczeń.
pozdr.Zbyszek
To już nawet nie jest zabawa, ale kpina, skoro przyjmowane są głosy na NN.
A jaki sens ma ranking gdy ktoś dokonuje oceny na podstawie jednej czy dwóch posiadanych odmian w kategorii nie mając żadnego punktu odniesienia. Wymienia po prostu to co ma, a wszystko co mają inni to badziewie i wynalazki.
Patrząc na te rankingi można by było wywnioskować, że Arkadia to odmiana niezawodna, odporna na mróz, choroby i niesprzyjającą pogodę, skoro co roku wygrywa niezależnie na przebieg pogody latem i zimą.
Niektóre odmiany z czołowych miejsc mojego rankingu z zeszłego roku w ogóle się nie znalazły w tegorocznym zestawieniu, bo mam z czym je porównać, bo mam często więcej niż 5 odmian w danej kategorii. Bo wymieniam to co sprawdziło się w danym roku, a nie to co akurat mam. Bo jest to ranking za dany rok, a nie jakieś podsumowanie dekady czy wieku.
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi(chwali) co się ma
