Może z przerobowymi to i racja, ale deserówki da się ocenić, bo chodzi głównie o smak owoców, wygląd jagód, chrupkość miąższu, podatność na pękanie jagód itd. Więc może osobny ranking dla odmian deserowych

To i może ja po raz pierwszy coś dodam:
Deserowe jasne:
1. Arkadia-trochę przeciążyłem, ale piękne duże grona, świetny smak, nie popękała, zjedzone od 7-20 września.
2.Talizman-dobrze się zapylił grona dość duże(rośnie między regentem a rondo), nie popękał dojrzał ok 10-15 października jagody chrupiące smak przyjemy.
3. Ewroplewien: kuliste jagody, dojrzałe koloru żółtego, smak raczej prosty ale krzew rośnie zdrowo, jagody nie popękały, zjedzone końcem wrzesnia.
4. Pieśnia- bardzo fajny smak, duże owoce luźne duże grona ale wystarczająco zapylone, zjedzona koło 25 sierpnia, bardzo chrupiące jagody,wady popękała znacznie i pod koniec wegetacji złapała m. rzekomego.
5. M Letni- jako odmiana o innym ciekawym smaku, trochę łapie m. rzekomego owoce trochę wodniste po deszczach ale nie popękały.

Deserowe ciemne:
1. Nero- u mnie klasyka, rokrocznie pięknie owocuje smak ok, pod koniec sezonu łamie m. rzekomego, zbierany 25 sierpnia-15 września.
2. M. Bleu- trochę kiepsko się zapylił ale smak ciekawy i bardzo zdrowo rośnie, zebrany 5-15 września.
3. Kodrianka- smak ok, trochę rzekomego, duże grona, zebrane 15-25 września.
4. Nadieżda Azos: duże grona i jagody, złapała rzekomego i straciła liście, nie zdążyła dobrze dojrzeć zbierana 25 września-10 października.

Deserowe różowe:
1.Karmakod- piękne duże grona wysoka plenność, atrakcyjne podłużne jagody najlepsza ze wszystkich rosnących u nie odmian konsystencja (bardzo chrupiące skórka niewyczuwalna), część minimalnie popękała ale nie powodowało to gnicia, odmiana szybko łapie m. rzekomego, i pod koniec wegetacji pojawił się m. właściwy, wymagana jednak intensywna ochrona, zebrany 15-25 września.
2.Zodiak: Świetny smak, grona małe jagody średnie podłużne, popękał, może długo wisieć na krzewach jak nie pada, zebrany 10-25 września.
3. Dienał: jagody duże, po deszczach raczej wodniste, popękał po deszczach, jagody raczej słabo wybarwione ale o bardzo ciekawym smaku (wg mnie czereśniowym) dobra plenność, dość odporny, zebrany 25 września-10 październik,

Daty zbioru pisane z pamięci więc może być jakiś minimalny błąd, co do odmian winnych to jeszcze trochę czasu upłynie nim będzie można coś powiedzieć.

Andrzej