Teraz jest wtorek, 10 czerwca 2025, 15:56

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 4 października 2020, 20:26 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): piątek, 14 sierpnia 2020, 14:23
Posty: 81
Lokalizacja: W-wa
Witam
Mam prośbę o podpowiedź - chcę kupić kilka ciemnych odmian do gruntu - miejsce uprawy W-wa.
Wiem że gusta są różne, i odpowiedzi będą subiektywne, ale przecież inaczej się nie da wyłuskać tych najsmaczniejszych.
Były na forum rankingi najlepszych a najsmaczniejsze...
Optycznie jest dużo fajnych ciemnych odmian np. Nadieżda A. Moskiewski Cz. niektórzy chwalą Kodriankę czy Muskat Blu - ale gdyby ktoś
kto ma np.u siebie 20 odmian ciemnych a miałby zostawić tylko 3, to które by zostawił?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 października 2020, 09:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2920
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Z wcześniejszych Galanth, potem późniejszy Muskat Bleu - obie odmiany mocno muskatowe.
Dla równowagi - o smaku neutralnym, jako późniejszy, jeszcze Ajwaz.
Na sam koniec mam Festivee o neutralnym smaku i grubej skórze ;) Nie jest naj, ale zawsze i niezawodnie jest :)

Przy tym zestawie mam co jeść od sierpnia do końca października, a czasem i listopada. Sporo odmian wykopałam, bo coś mi nie pasowało (smak, zdrowotność, pękanie, kumplowanie się z osami, itp., itd.).

Pamiętaj, że często wybór nasadzeń jest kompromisem między oczekiwaniami (np. smakowymi), a możliwościami (np. utrzymania krzewów i owoców w dobrej kondycji). Co Ci po super smacznej odmianie, jak nie będziesz w stanie utrzymać zdrowych owoców? I tak się nie najesz, a miejsce zabiera i pielęgnacji wymaga...

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 października 2020, 10:18 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3306
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Małgorzata prawi prawdę. Smak jest kwestią subiektywną, najważniejsze jest mieć pewne, coroczne owocowanie. Do zestawu dodałbym Nadieżdę AZOS, ma b. smaczne, duże owoce, zdrowo rośnie i niezawodnie owocuje.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 października 2020, 17:43 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): piątek, 14 sierpnia 2020, 14:23
Posty: 81
Lokalizacja: W-wa
Małgorzato, super.. dziękuję za odpowiedź, tobie Sławku również - o to mi chodziło.
Ciemne, pewne, a zarazem smakowo dobre.
Szkoda czekać kilka lat na owoce, a później kolejnych kilka jeśli te wcześniejsze okażą się pudłem.
Wiem co kupię.

Jeśli ktoś ma jeszcze propozycje, zachęcam do wpisu - mogą być same nazwy, krótko i szybko zajmie tylko chwilę.
Myślę że inni forumowicze a szczególnie nowi na pewno z takich podpowiedzi skorzystają.
Pozdrawiam
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 października 2020, 18:28 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 17 lipca 2017, 06:54
Posty: 134
Lokalizacja: Południe od Opola
Muskat Bleu - odporna, średni owoc, muszkatowy smak podobny trochę do Galantha lecz wg mnie trochę perfumowany, warta nasadzenia.
Century - trzy sadzonki mają drugi rok, rosną zdrowo a próbowałem u innych. Beznasienna i smaczna, odporna i dobrze drewnieje. Wiele już o niej pisano i to pozytywnie.
Nadieżdza Azos - późna, z mojego doświadczenia należy przetrzymać z miesiąc od wybarwienia dopiero nabiera smaku, średnio odporna, duże grona i owoce - zalecana redukcja, w obecnym trudnym roku przeciążyłem i ledwo dojrzała smakowo. W poprzednim roku była smaczniejsza.
Galanth - najwcześniejsza z opisanych-duży atut, muszkat, odporność, na minus: mały owoc, pestki. Grona mogą długo wisieć.
Jest wielu forumowiczów, którzy testują odmiany wschodnie w dużej ilości. Na opisy nowych odmian trzeba trochę czasu, doświadczeń forumowiczów. Obecnie mam 30 odmian ciemnych, ale dopiero owocowało około 10 w tym kontrolne. Jak posadzisz którąkolwiek z powyższych to powinieneś być zadowolony, są sprawdzone przez lata.
Kodriankę wykopałem...

_________________
Pozdrawiam,
Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 października 2020, 20:04 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 30 sierpnia 2017, 15:42
Posty: 713
Lokalizacja: Pd.Wrocławia
Wybór zależy od gustu i też miejsca - dodałbym Nero - ma ciekawy smak i b.dużo barwnika oraz Eszter - na pewno dojrzeją i są dość odporne. U mnie Ajwaz jest w smaku taki sobie (lepsza Arkadia), dużo lepsza Kodrianka, Nero i nawet chrupka Krasotka mimo pękania.
W pobliżu W-wy jest np kol. Wroniarz i inni - może ich wnioski są b. miarodajne (zbliżone warunki ) niż nasze odczucia z pd-zach. viewtopic.php?f=27&t=13606&view=unread#unread


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 października 2020, 21:25 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3306
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Z ciemnych odmian jest jeszcze kilka "bezpestkowych amerykanów". Choćby wspomniany prędzej Century (smak wg mnie znakomity, jest to u mnie bardzo odporna odmiana) albo Jupiter (smak bardzo dobry, pod warunkiem, że trafi w gust, bo jest bardziej kontrowersyjny).

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 października 2020, 07:51 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 969
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
I na Moskiewskiego Czarnego to się nie napalaj za bardzo, bo to wymagająca późna odmiana, która pod Warszawą raczej nie dojrzeje. U mnie w dodatku słabo rośnie i łapie co roku jako jedna z pierwszych choroby.
Jak koledzy i koleżanka pisali Muskat Bleu i Nadjeżda AZOS też polecam a jak chcesz coś co je wszystkie bije na głowę kup sobie Bajkonura. Odmiana wczesna, wielkoowocowa, odporna i może długo wisieć na krzewie. U mnie sprawuje się rewelacyjnie i z ciemnych bezapelacyjnie nr1. Mimo że nowa, powinna być dostępna w wielu szkółkach, a ja po kilku latach też mogę powiedzieć że już sprawdzona w uprawie gruntowej.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 października 2020, 20:40 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): piątek, 14 sierpnia 2020, 14:23
Posty: 81
Lokalizacja: W-wa
:P
Dziękuję za odpowiedzi i aktywność :thumbup: .
Sadzonki są już namierzone. Century tylko nie mogę znaleźć.

Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 października 2020, 21:03 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 30 sierpnia 2017, 15:42
Posty: 713
Lokalizacja: Pd.Wrocławia
Jeszcze koledzy chwalili Krasienia bezpestkowy i smaczny.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 października 2020, 21:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1728
Lokalizacja: Łazy (Jura)
Mcin napisał(a):
Jeszcze koledzy chwalili Krasienia bezpestkowy i smaczny.

Ale tylko na wino i do karmienia ptaków bo jako deserowy się nie nadaje - jagody mniejsze niż porzeczki.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 8 października 2020, 06:15 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 5 lutego 2017, 10:57
Posty: 370
Lokalizacja: Żmigród
U mnie jagody Krasienia aż taki małe nie były raczej wielkości agresto-pożeczki ale jeżeli chodzi o ptaki to zgoda w 100% jeszcze prawie zielony (totalny kwas) został zjedzony w jeden dzień zanim zdążyłem założyć siatki gdzie inne odmiany są atakowane dopiero jak się dobrze wybarwią i są w miarę słodkie. Zastanawiam się czy przypadkiem przyczyną tego nie jest jego smak który kilku osobą które go próbowały kojarzył się z sokiem z czarnego bzu mi osobiście raczej z jagodami leśnymi.

_________________
Grzegorz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 8 października 2020, 23:23 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 17 lutego 2019, 15:20
Posty: 370
Lokalizacja: śr Mazowsze
Mam tylko 10 ciemnych owocujących odmian plus 6 jednoroczniaków.

Jako początkujący przy wyborze odmian kierowałem się rankingiem i opiniami na forum. Głównym jednak kryterium wyboru była łatwość uprawy i smak owoców.
Po trzech latach uprawy z odmian ciemnych nero bije pozostałe na głowę. Wczesny, smaczny nawet nie w pełni dojrzały, najdzielniej opierał się mączniakom (przy dobrym nasłonecznieniu i mocnym cięciu).

Do dziś bez oprysków. Jadąc na małym koksie (latem dwukrotnie gołębiak) wydał zdrowe grona powyżej 0,5kg (przy średnich jagodach 3-4gramy).

Gdyby był problem ze zdobyciem sadzonek to mam jeszcze na Żeraniu na zbyciu kilka darmowych sadzonek (z zeszłorocznych sztobrów). Kontakt przez panel użytkownika.

Film pokazujący nero o gronach około kilogramowych (po 2 na latorośli, czyli z krzewu 5-10 kg)
https://www.youtube.com/watch?v=00BFzOxsqH8


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 10 października 2020, 21:58 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): piątek, 14 sierpnia 2020, 14:23
Posty: 81
Lokalizacja: W-wa
Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc. :thumbup:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 listopada 2020, 19:08 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 14 grudnia 2019, 12:45
Posty: 44
Lokalizacja: Łańcut
Wybór odmian winorośli z dobrymi jagodami to nie jest prosta sprawa.
Pisząc krótko – prawie bezobsługowe odmiany dają jagody o wątpliwych parametrach jak na dzisiejsze czasy.
Jeżeli zagłębimy się już w temacie uprawy krzewów winorośli i poświęcimy im odpowiedni czas, zastosujemy odpowiednią agrotechnikę wtedy możemy skorzystać z odmian, które dają pełną satysfakcję. Coś, za coś – proste.
Zapewniam, że nowe odmiany z naszych krajowych upraw są o niebo smaczniejsze od najpiękniej wyglądających sklepowych.
Ciemne odmiany to: Furor, Rembo, Czarny Kryształ, Piercowyj Czarny, Faeton, Czarny Chrustial (doskonały na rodzynki).
Nieco jaśniejsze odmiany to: Ewerest, Bajkonur, Jupiter, Liwia, Krasnaja Pula, Rozmus, Tornado.
Te krzewy dają grona 500-2000g i przepyszne jagody o masie od 10 do 25 g (Jupiter 5g).
Moje zdanie: jeżeli brak funduszy na zakup nie tanich nowych odmian, zainwestowania w konstrukcje podtrzymujące, i co najważniejsze - czasu i ochoty na właściwą opiekę – lepiej się udać do marketu, gdzie winogrona są dostępne cały rok.
Ja wolę przez krótszy czas ale własne.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 187 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO