Teraz jest poniedziałek, 28 kwietnia 2025, 08:11

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 7 maja 2007, 21:31 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 marca 2007, 01:00
Posty: 36
Lokalizacja: Wawa
Misza,
jeżeli ma być to sznur skośny z jednym głównym ramienio-pniem i przycinaniem węzłów krzewienia na Royat, lub Caseneve, oraz co roku opuszczanie i zasypywanie ramienia, to czy jest to jakiś straszny problem ?
I tak, to co czepi się siatki po sezonie chlastam.
Pytam, bo nie wiem.
Czytam forum, staram się to sobie wyobrazić, ale to tylko teoria i wyobrażenia.
Praktyki brak :cry:
Raz w tygodniu,(sobota,niedziela), w sezonie, będe wyciągał łozę, która przedarłaby się na drugą stronę siatki.
Co o tym sądzisz ?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 8 maja 2007, 05:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4616
Lokalizacja: Rybnik
Z braku miejsca sam posadziłem kilka krzaków pod siatką. Ale prowadzenie w ten sposób ponad 60 krzaków uważam za masochizm.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 8 maja 2007, 08:53 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
[quote="dwakufle"]Do Pawła i wszystkich zorientowanych :
jakiej długości wyprowadzasz ramię-pień ?
Czy odległość w rzędzie między roślinkami 125 cm, byłaby ok. ?
Stare drewno itd...
Zamierzam posadzić zarówno deserowe jak i przerobowe, rozmaitych odmian.
Pytam, gdyż postanowiłem obsadzić jakieś 80 metrów wzdłuż siatki i myślę, jakie powinno być zagęszczenie między roślinkami przy tej formie prowadzenia ?
Słupki są rozstawione co 250 cm.
Gdybym mógł obsadzić to co 125 cm., to byłoby to tak : słupek,połowa siatki, słupek itd.
Łatwiej odkrywać wiosną, bo bez żadnego zaznaczania, wiiem, gdzie jest koniec ramienia.
No i mieszczę w ten sposób więcej krzaczków,(odmian), niż przy ramieniu długości np. 2, 2,5 metra.
Siatka "stoi " na betonowej podmórówce.
Po drugiej stronie jest działka sąsiada.
Na razie ugór, ale to i tak północna strona, toteż nikt tego niczym nie zacieni.
W jakiej odległości od podmurówki sadzić krzaczki ?
Chciałbym wykorzystać siatkę, coś około 180 cm wysokości z podmórówką do podwiązywania winorośli.
Czy to dobry pomysł, czy odsunąć winorośl od niej dająć jakieś słupki, (tak jak na twoich zdjęciach) ?
Na jakiej docelowej wysokości podwiązywać wiosną ramię ?
Aha, po ilu latach nie da rady przygiąć tego do ziemii ?

Pień ma ponad 2 metry. Jeden zachodzi lekko na część skośną następnego.
1,25 będzie OK. Ja mam 1,5m.
Sadź 50 cm od fundamentów.
Ja mam pień na wysokości 70cm.
Jak pień będzie za gruby to go wymienisz na nowy. Odmładzanie ramion jest bardzo wskazana. Jak dobrze wyprowadzisz pień to nie będzie problemu z przyginaniem nawet po 15 latach. U mnie na podwórku rośnie 30-letnia Beta. Krzew był wyprowadzony z odkładu tak więc jest klasycznie skośny. Wyginałem i przyginałem go w celach eksperymentalnych bardzo intensywnie, nie było problemów.
Pozdrawiam,
Paweł

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 8 maja 2007, 14:06 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 marca 2007, 01:00
Posty: 36
Lokalizacja: Wawa
No to Misza mnie trochę zmartwił.
Patrząc na Obrazkowy Elementerz Cięcia bodaj Heńka :
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... amp;sid=65
myślałem, że poprowadzenie roślinek przy siatce jest jak najbardziej wskazane.
Tym bardziej, że roślinki wychodzą tam z ziemii przy samym cokoliku.
A tu masz babo placek... :roll:
No nic, trzeba będzie odsunąć je na jakieś 50 cm. ,jak radzi Paweł i zastanawiać się za 2-3 lata.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 8 maja 2007, 20:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
[quote="dwakufle"]
myślałem, że poprowadzenie roślinek przy siatce jest jak najbardziej wskazane.
Tym bardziej, że roślinki wychodzą tam z ziemii przy samym cokoliku.
A tu masz babo placek... :roll:


To nie jest typowa siatka, a ogrodzenie z drutu 5mm łączonego przez zgrzewanie w każdym miejscu ich skrzyżowania, o oczkach 5cm x 15cm. Jest zatem dość luźne i wytrzymałe, drzewa lecące na takie ogrodzenie łamało je co prawda ale potrafiło się też oprzeć mniejszym konarom bez uszkodzenia. Oczyszcza się je zatem dość łatwo, tylko łozy przecinają skórę na rękach jak się ją mocno pociągnie wyrywając z tej "siatki" :lol: Trzeba stosować rękawice.
Ja uprawę dostosowałem do tego co miałem. Ale przy zwykłej siatce naprawdę nie polecam.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 8 maja 2007, 21:05 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
[quote="dwakufle"]No to Misza mnie trochę zmartwił.
Patrząc na Obrazkowy Elementerz Cięcia bodaj Heńka :
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... amp;sid=65
myślałem, że poprowadzenie roślinek przy siatce jest jak najbardziej wskazane.
Tym bardziej, że roślinki wychodzą tam z ziemii przy samym cokoliku.
A tu masz babo placek... :roll:
No nic, trzeba będzie odsunąć je na jakieś 50 cm. ,jak radzi Paweł i zastanawiać się za 2-3 lata.

Nie musisz być taki skrupulatny. 45 też będzie OK :D
Ja bym się aż tak nie martwił tym odczepianiem łozy podczas cięcia. Jak będziesz doglądał uprawy i dbał o to żeby latorośle nie wplatały się w siatkę tylko szły po jednej stronie (niech czepiają się tylko wąsami, albo je podwiązuj) to podczas cięcia nie powinno być masochizmu. Ja przy cięciu stu krzewów też mam dosyć wyplątywania latorośli spomiędzy trzech par drutów. To faktycznie jest najbardziej upierdliwe. Samo ciachanie sekatorkiem to czysta przyjemność.
Pozdrawiam,
Paweł

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:14 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 marca 2007, 01:00
Posty: 36
Lokalizacja: Wawa
Dzięki wszystkim.
Sadzę przy siatce.
Najwyżej będe grał w bierki :oops:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 22 maja 2007, 19:29 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 20 lutego 2007, 01:00
Posty: 746
Lokalizacja: lubaczów i okolice
... ja mam przy siatce i wcale się tym nie przejmuję, że
coś tam przełazi. ponieważ to formy nieregularne
prowadzone w miarę sensownie od jakiś 5 lat( bo wcześniej owocowanie przesunęło sie na lipę), to i pnie i
ramiona wiją się tędy i owędy a siatka stara.
miałem co prawda zamiar uporządkować bardziej, tylko po co?,
żeby było ładniej?

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 23 maja 2007, 21:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
Mam na sietce już 6-cio letnie krzewy ( na szczęście tylko 7 szt) i tak jak Misza pisze - mordęga.
W tm roku zacząłem je porządkować, ale zejdzie jeszcze do następnego.
No a przy 60-ciu to tylko współczuję.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2007, 09:05 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 marca 2007, 01:00
Posty: 36
Lokalizacja: Wawa
Na razie posadziłem tylko kilka no name ukorzenionych ze sztobrów z ogródków działkowych kilku znajomych.
Prawdopodobnie lubruski, czyli za kilka lat siekierka.
Na pytanie :
co to? , każdy odpowiadał : winogrono.
Główne nasadzenie jednak jesienią.
Zbyt późno rozejrzałem się za roślinkami z zakrytym systemem korzeniowym.
Pisaliście, sadzić po 15 maja.
Tak właśnie chciałem zakupić, ale powinienem to zrobić w marcu.
W maju jest po ptakach.
Sadzonki jesienią chyba od RM.
Chciałem wykorzystać siatkę.
Ma już słupki.
Czytając wasze rady, chyba pomyślę jednak o słupkach oddzielnych.
W jakiej odległości od siatki sadzić jesienią roślinki, żeby miało to ręce i nogi ?
Zależy mi też na czymś w rodzaju sezonowego żywopłotu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2007, 09:14 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 20 lutego 2007, 01:00
Posty: 746
Lokalizacja: lubaczów i okolice
Cytuj:
Prawdopodobnie lubruski, czyli za kilka lat siekierka.
Na pytanie :
co to? , każdy odpowiadał : winogrono.
Główne nasadzenie jednak jesienią.
Zbyt późno rozejrzałem się za roślinkami z zakrytym systemem korzeniowym.
Labruskowate wcale nie są takie złe.
Z zakrytym korzeniem to dopieo się pojawią.. czerwiec - lipiec.

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2007, 11:08 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 marca 2007, 01:00
Posty: 36
Lokalizacja: Wawa
Tak.
Tylko,że to z tegorocznych sztobrów i w doniczce.
Nie wiem, czy, jeśli posadzę w gruncie w lipcu, zdąży mi to zdrewnieć.
Chciałem zakupić sadzonki od pewnego szkółkarza, ale powiedział mi, że mają latorośl od 60 do 5 cm.
Za radą Pawła dałem spokoj.
Zamówię chyba u Myśliwca.
Chyba,że szanowne forum przesłałoby jesienią lub z końcem lutego jakieś patyki.
Jeśli są jacyś chętni, będę dźwięczny.
Sztobry z POD, ukorzeniły się w jakichś 70 %.
Widać z tego, że niestety, coś zmarnuję.
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 29 maja 2007, 00:01 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 20 lutego 2007, 01:00
Posty: 746
Lokalizacja: lubaczów i okolice
Cytuj:
Nie wiem, czy, jeśli posadzę w gruncie w lipcu, zdąży mi to zdrewnieć.
A dlaczego miałyby nie zdrewnieć???
Jeśli tak bardzo chcesz podpędzić to posadź w tunelu, o ile jakimś dysponujesz.

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 24 marca 2008, 20:35 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): poniedziałek, 24 marca 2008, 01:00
Posty: 62
Lokalizacja: k. Krakowa => N 50°" E 19°
jaka jest zaleta/przewaga prowadzenia pędu głównego od razy z korzenia (ukośny sznur ) nad wyprowadzeniem pędy na daną wysokość i "odbiciem" go na dwie strony. ? :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 24 marca 2008, 20:56 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Łatwośc przygiecia do ziemi.

pozdrawiam Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO