Cześć
Przegrzebałem net i nadal nic nie wiem. Czy ktoś może mnie uświadomić jak formalnie założyć winnicę? Czego szukać, gdzie. Jaka jest ścieżka żeby mieć zgłoszoną, zarejestrowaną winnicę?

Jacek

[quote="krisenter"]Czy ktoś może mnie uświadomić jak formalnie założyć winnicę? Czego szukać, gdzie. Jaka jest ścieżka żeby mieć zgłoszoną, zarejestrowaną winnicę?

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

..zalezy, co chcesz robic z owocami..?
- jezeli tylko na wlasne potrzeby, to tak jak Janusz pisze.. nie ma sensu nic rejestrowac..! mozesz jesc i czestowac.. robic wina, pic i czestowac do woli..
- jezeli jednak chcesz na tym zarabiac, to pomijajac wielkosc powierzchni upraw, musisz sie zdecydowac: badz na zlozenie gospodarstwa rolnego, badz na dzialalnosc gospodarcza..
ja jestem na etapie tworzenia wlasnie gospodarstwa rolnego, wiec jak jestes zainteresowany tematem, daj znac na PW, to Ci napisze o tym..

czesc Bajtek

Witam..
wielu kolegow pyta mnie na PW o powyzsze tematy, dlatego kilka uwag ogolnych:

Praktycznie prawie wszystko reguluje ponizsza ustawa:
z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego
(Dz. U. z dnia 15 kwietnia 2003 r.)

Wg niej jednym z wymogów statusu rolnika indywidualnego są kwalifikacje rolnicze. Art. 6 ust. 3 pkt 1 ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego mówi, że takie kwalifikacje ma między innymi ten, kto uzyskał co najmniej zasadnicze wykształcenie rolnicze albo średnie lub wyższe.
Rolnikiem indywidualnym jest wiec ten, kto ma co najmniej wykształcenie rolnicze (od zasadniczego po wyższe), albo jakiekolwiek średnie lub wyższe. Wystarczy jeśli dana osoba skończyła np. liceum ogólnokształcące lub ma np. tytuł magistra historii. Rolnikiem indywidualnym jest również ten, kto nie ma żadnego takiego wykształcenia, ale za to co najmniej 5 lat prowadził gospodarstwo rolne lub pracował w nim minimum 5 lat. Dodatkowym wymogiem jest to, aby być właścicielem lub dzierżawcą (umowa ma byc zawarta na co najmniej 10 lat) nieruchomości rolnych nie mniejszych od 1 ha i nie większych od 300 ha, prowadzić je osobiście, zamieszkiwać w gminie, w której leży jedna z nieruchomości wchodzących w skład tego gospodarstwa.

Odrebna sprawa jest powierzchnia gospodarstwa, ktora uprawnia do nabywania prawa do doplat obszarowych, tu wystarczy ten podstawowy hektar.. ale do doplat zwiazanych z niska oplacalnoscia produkcji rolnej na danym obszarze (sa rozne powierzchnie, dla roznych wojewodztw) i poprawieniu tej ekonomiki to u mnie w malopolsce trzeba juz miec 3,3 ha.. doplaty mozna kontraktowac na 5 lat przy czym po 3 latach komisja sprawdza, czy obszar jest uprawiany zgodnie z umowa.. sa to juz wyzsze pieniazki, bo dla moich terenow tzw. gorskich kwota roczna dla 1 hektara wynosi 4,8 tys. zl.. o kwalifikowaniu sie danego arealu do takich doplat najlepiej dowiedziec sie od miejscowego (gminnego) agronoma.. Wazna uwaga..!!! aby starac sie o powyzsze doplaty, nalezy wykazac sie praktyka rolnicza, przynajmniej 3-letnia.. ja zalatwilem oswiadczenie kuzyna, ktory ma gospodarke, ze pomagalem mu ja prowadzic przez kilka lat i poswiadczylem je u miejscowego soltysa.. to wystarczy..

Jeszcze inna sprawa sa dotacje uzyskiwane z Programu Rozwoju Obszarow Wiejskich na lata 2007 - 2013.. mozna maksymalnie wyciagnac do 2012 roku nawet 300 tys.. ale o tym napisze moze innym razem.. sorki, ale mam sporo na glowie przed wyjazdem na Morawy.. obiecuje, ze napisze..

Co do rejestracji samego gospodarstwa rolnego, to podam Wam szczegoly gdzie, co i jak, juz wkrotce, bo przed 15-tym marca sam musze tego dokonac (chodzi o doplaty obszarowe na ten rok)..

pozdrawiam

_________________
W winie jest prawda!
Powiem Ci to snadnie,
lecz gdy chcesz ją odnaleźć,
znajdziesz ją.. aż na dnie!

Marek!
Jeśli się mylę to mnie popraw, ale:
Z Twojego wywodu wynika, że każdy obywatel o wykształceniu innym niż rolnicze, ale średnim lub wyższym może być rolnikiem. Zatem ja,
inż. mechanik także mogę być uznany za rolnika, jeśli posiadam gospodarstwo rolne o powierzchni ponad 1 ha ???
Ciekawa interpretacja, ale ... jeśli prawdziwa, to bardzo mi odpowiada.
Na emeryturze zostanę ... ROLNIKIEM!!! Dokupię sobie tylko trochę
arów ... i już!
Pozdrówka, serdeńko!
JWK

Witam

Ja też słyszałem, że każdy z wykształceniem średnim lub wyższym może być rolnikiem.

Rolnicze jest potzrebne tylko jeśli jest mniejsze jak średnie.

Nie wiem na ile to prawda, ale pamiętam, że wiem to z pewnego źródła.

Ale po co Ci być rolnikiem?


Pozdrawiam

Jacek

_________________
Dlaczego tanie wino jest dobre?
Bo jest dobre i tanie

[quote="Agent0700"]Ale po co Ci być rolnikiem?

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Witam

Na emeryturze po co Ci być rolnikiem?

Po to, żeby tylko płacić składki?

Emerytury po Krusie są śmiesznie niskie.

Pozdrawiam

Jacek

_________________
Dlaczego tanie wino jest dobre?
Bo jest dobre i tanie

[quote="Agent0700"]

Po to, żeby tylko płacić składki?

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Ale po co płacić te składki skoro się jest na emeryturze?

Żeby podwyższyć emeryturę?

To by trzeba było 1000 lat płacić te składki.

J

_________________
Dlaczego tanie wino jest dobre?
Bo jest dobre i tanie

Odświeżę ten wątek.
Zakładam działalność gospodarczą (samozatrudnienie) ale równocześnie mam okazję tanio nabyć nieco zaniedbane gospodarstwo 60-70 arów i zacząć nieco szerzej uprawiać winorośl. Gospodarstwo wymaga sporych nakładów remontowo-budowlanych.
Jak doczytałem, ze względu na małą powierzchnię raczej nie stanę się KRUSowcem, i raczej nie dostanę dopłat - to może chociaż dało by się inwestycje w adaptację budynków odliczyć od dochodu czy innego VATu?
Kiedyś tam może by ta winnica zaczęła nawet coś zarabiać (ale raczej jako sprzedaż owoców przerobowych niż wina) ale pewnie nieprędko
Macie propozycje co powinienem przeczytać aby sensownie to sobie poukładać? Jaki zakres działalności gospodarczej zdefiniować?

Działy specjalne nie muszą mieć hektarów sprawdź czy winnica nie jest takim działem i nie ma w związku z tym ulg, pomocy czy też dotacji