Amawin napisał(a):
vanKlomp napisał(a):
Jak będziemy tak rozumować to i banderole akcyzy można podrobić.

A znaczki w niektórych państwach funkcjonują.
No tak, ale mamy tę swoją "specyfikę" - kombinowanie, aby nie określić tego dosadniej, za które płacimy właśnie takimi utrudnieniami (które dla dużych importerów/producentów win nie są tak uciążliwe, jak dla małych).
Co do banderol, to oprócz ich złożonego mikrodruku, ich obrót jest chyba ewidencjonowany, są indywidualnie numerowane, a taki numer w każdej chwili można sprawdzić przez Internet na stronach PWPW.
Może to mógłby być znaczek z mikroczipem lub kodem QR do błyskawicznego sprawdzenia telefonem komórkowym.
To juz sa problemy techniczne raczej do rozwiazania.
Wad pewnie pare sie znajdzie. Zalety.
Kasa trafia szybko i bez posrednikow do panstwa,
producent nie jest nekany tymi wszystkimi kontrolami na etapie produkcji,
skupia sie na wytwarzaniu coraz lepszego wina.
Mozna jeszcze cos dopisac.