Teraz jest niedziela, 11 maja 2025, 13:41

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 413 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 28  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 5 września 2007, 11:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka
[quote="zdzicholo"] u niego osy wcinają co popadnie, a akurat u mnie w tym roku nie ma żadnego problemu z owadami - przynajmniej jak na razie.

Coś jest na rzeczy. Zauważyliście jak mało w tym roku było (jest) os?
Może jakaś osia choroba je wykosiła? :D
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 5 września 2007, 12:36 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 484
Lokalizacja: Wrocław
[quote="Janusz"][quote="zdzicholo"] u niego osy wcinają co popadnie, a akurat u mnie w tym roku nie ma żadnego problemu z owadami - przynajmniej jak na razie.

Coś jest na rzeczy. Zauważyliście jak mało w tym roku było (jest) os?
Może jakaś osia choroba je wykosiła? :D
Janusz

We Wrocławiu też nie ma os. Wychodzi na to że to nie sprawa lokalna ale jakiś krajowy pomór.

_________________
Pozdrowienia z Wrocławia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 5 września 2007, 12:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2673
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Właśnie Zdzichu! Stąd moje problemy z doborem odmian. Siedzę, czytam, porównuje, oglądam fotki, analizuje moje możliwości i nie mam nawet jednego 'pewniaka' W dodatku mój klimat odbiega ciut od tego co jest na Podkarpaciu itp. Ekologiczna uprawa to ciekawy pomysł ale obawiam się że świadomość u nas na wschodzie jest niewielka w tym temacie. Ludzie kupują w sklepach to włoskie świństwo (Victoria?) za 3,99 i się delektują. Ja nawet nie daję mojemu dziecku tego do jedzenia, bez smaku, jedynie czasami lekki posmak fungicydów.
Słyszałeś Zdzichu o czymś takim jak Лора обоеполая (Жёлтая Лора) http://vine.com.ua/katalog-sortov-zaiki-i.v..html coś to warte czy to też 'chłyt marketingowy'?

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 5 września 2007, 12:58 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 września 2005, 01:00
Posty: 469
Lokalizacja: ok. Sterdyni - Południowe Podlasie - Winnica "Iwa"
Artur napisał:
Cytuj:
We Wrocławiu też nie ma os. Wychodzi na to że to nie sprawa lokalna ale jakiś krajowy pomór.
- pomór jak pomór ale na pewno na liczebność os ma wpływ coraz większe stosowanie środków ochrony roślin w rolnictwie.Powodu do radości też wielkiego nie widzę.Osy pomimo tego że zjadają ( a raczej uszkadzają ) nam owoce to są także drapieżnikami które zjadają wiele szkodliwych owadów.

_________________
Pozdrawiam - Andrzej
-------------------------
"Wszystkie skarby świata nie są tyle warte, co w odpowiedniej chwili kieliszek dobrego wina"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 5 września 2007, 13:01 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 13 maja 2005, 01:00
Posty: 844
Lokalizacja: Tarnów
[quote="Janusz"][quote="zdzicholo"] u niego osy wcinają co popadnie, a akurat u mnie w tym roku nie ma żadnego problemu z owadami - przynajmniej jak na razie.

Coś jest na rzeczy. Zauważyliście jak mało w tym roku było (jest) os?
Może jakaś osia choroba je wykosiła? :D
Janusz
Liczebność os
Liczba os pojawiających się późnym latem/jesienią zależy przede wszystkim od dwóch czynników:

Liczby samic, które przezimowały,
Pogody w okresie kwietnia/maja, gdy królowe zakładają nowe kolonie.
Zła wiosna oznacza, że wiele gniazd zostaje zniszczonych i w związku z tym powstanie mała liczba os.

Duża liczba samic, które przezimowały oznacza dużą konkurencję przy wyborze lokalizacji gniazd na wiosnę itd. Królowe będą więc w słabej kondycji i ich rozrodczość będzie mniejsza.

Najlepsze warunki do powstania dużej populacji to sucha wiosna i nieduża liczba samic, które przezimowały. Roje będą w takich warunkach silne i liczebne (jesienią może być nawet ok. 10.000 osobników w jednym gnieździe o wielkości małego fotela, przeciętnie jest do 500 sztuk), a jesienią wyleci duża liczba zimujących samic.

W kolejnym roku liczba os powinna być mniejsza, a to z powodu teoretycznie dużej liczby samic, które przezimują.

spokojnie wrócą za rok...

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 5 września 2007, 13:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2673
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
[quote="Janusz"][quote="zdzicholo"] u niego osy wcinają co popadnie, a akurat u mnie w tym roku nie ma żadnego problemu z owadami - przynajmniej jak na razie.

Coś jest na rzeczy. Zauważyliście jak mało w tym roku było (jest) os?
Może jakaś osia choroba je wykosiła? :D
Janusz
A może Ty Januszu masz jakiegoś atrakcyjnego towarowo 'pewniaka' do nasadzenia na Lubelszczyźnie, rady kolegów z 'tropików' są cenne ale nie zawsze dostosowane do 'naszych' warunków.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 5 września 2007, 13:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka
[quote="alkor"]A może Ty Januszu masz jakiegoś atrakcyjnego towarowo 'pewniaka' do nasadzenia na Lubelszczyźnie, rady kolegów z 'tropików' są cenne ale nie zawsze dostosowane do 'naszych' warunków.

:mrgreen:
Deserowy pewniak na handel?
AGAT DOŃSKI! :mrgreen:
Bezproblemowy w uprawie, plenny, ładne okazałe grona....
A że smaku to nie ma? To akurat (co widać po marketach ) w handlu nie ma najmniejszego znaczenia. :mrgreen:
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 5 września 2007, 13:27 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 6 lipca 2004, 01:00
Posty: 1498
Lokalizacja: winniczka - Bogoniowice
[quote="alkor"]
Słyszałeś Zdzichu o czymś takim jak Лора обоеполая (Жёлтая Лора) http://vine.com.ua/katalog-sortov-zaiki-i.v..html coś to warte czy to też 'chłyt marketingowy'?

Owszem, w końcu to ja przesyłałem sztoberki Igorowi. Z Łorą ta odmiana ma niewiele wspólnego, jest bardzo smaczna i bardzo plenna. Niestety nieodporna na mączniaka rzekomego, który wykosił mi w ubiegłym roku mnóstwo sadzonek, a spóźnione opryski były tak "skuteczne", że prawie nie było co sadzić.
Nazwę wymyślił Liwarienko, niedawno pytałem się go jaka jest rzeczywista nazwa ale jeszcze nie otrzymałem odpowiedzi.

pozdrawiam
Zdzich

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 5 września 2007, 13:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2673
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
[quote="Janusz"][quote="alkor"]A może Ty Januszu masz jakiegoś atrakcyjnego towarowo 'pewniaka' do nasadzenia na Lubelszczyźnie, rady kolegów z 'tropików' są cenne ale nie zawsze dostosowane do 'naszych' warunków.

:mrgreen:
Deserowy pewniak na handel?
AGAT DOŃSKI! :mrgreen:
Bezproblemowy w uprawie, plenny, ładne okazałe grona....
A że smaku to nie ma? To akurat (co widać po marketach ) w handlu nie ma najmniejszego znaczenia. :mrgreen:
Janusz Taaa... nooo... ??? mrozoodporny to on ponoć jest i tego tam... poprosimy o radę kolejnego, niekoniecznie eksperta, z Lubelszczyzny! :wink:

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 5 września 2007, 13:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2673
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
To lipa, mączniaka wolałbym nie 'uprawiać'. A wolałbym mieć odmiany z którymi dało by się 'przejść' na uprawę ekologiczną Widzę że przy wyborze nie obejdzie się bez 'silnych' kompromisów, albo na przygotowywanym poletku zasadzę rabarbar czy coś.
Dla mnie starczy do pojedzenia ze 130 krzaków ;)
Żartuję, wsadzę coś, nawet jakbym miał wszystko sam zjeść, albo przerobić na wina deserowe lub rodzynki :wink:

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 5 września 2007, 14:52 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 850
Lokalizacja: Siedlce
Na deserówki to ja bym sadził z ciemnych: Kodriankę, Nero, Festivee, Agata dońskiego, Ajwaza (tego nie mam, ale widziałem) może nawet Fredonię :-)
Z jasnych: Arkadię, inne jakieś duże też mam, ale nie wiem co to.

Trochę A1704. Co by tu jeszcze?

Nie wiem, nie mam dobrych dużych jasnych odmian, mam, ale trochę za małe, zbyt pękające, zbyt delikatne, zbyt...

Pozdrawiam

Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 5 września 2007, 15:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2673
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
[quote="Agent0700"]Na deserówki to ja bym sadził z ciemnych: Kodriankę, Nero, Festivee, Agata dońskiego, Ajwaza (tego nie mam, ale widziałem) może nawet Fredonię :-)
Z jasnych: Arkadię, inne jakieś duże też mam, ale nie wiem co to.

Trochę A1704. Co by tu jeszcze?

Nie wiem, nie mam dobrych dużych jasnych odmian, mam, ale trochę za małe, zbyt pękające, zbyt delikatne, zbyt...

Pozdrawiam

Jacek
Właśnie Jacku! Wszystkie starsze odmiany są zbyt... aby je uprawiać w gruncie, na większą skalę i z powodzeniem je sprzedawać. Dlatego szukam i chcę przetestować kilka nowych-wschodnich odmian, bo nie sprawię żeby Nero miał większe owoce, czy żeby Festivee wcześniej dojrzewał.
Może za kilka latek (dzięki mnie :D :lol: ) będziemy sadzili u nas wczesne, smaczne, atrakcyjne odmiany. Nero jest pyszny ale trzeba iść naprzód, tyle jest nowych odmian wartych przetestowania! Ja testowo wsadziłem kilkanaście 'nowszych' odmian, a chcę jeszcze kilka najnowszych.
Arkadię i Kodriankę masz w polu? W Siedlcach?

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 5 września 2007, 23:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="alkor"] bo nie sprawię żeby Festivee wcześniej dojrzewał.


Festivee nie jest znowu taki późny , przez ostatnie dwa lata dojrzewał w połowie września , w tym roku już opędzlowany. Nie wiem tylko ,czy będzie wystarczająco atrakcyjny do handlu. Wprawdzie jagody są smaczne , jednak skórka jest twarda i przy dość soczystym miąższu sprawia wrażenie łykowatej. U mnie problemem jest jeszcze wielkość gron , największe miało 230g :evil: :oops:

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 6 września 2007, 05:57 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 24 października 2006, 01:00
Posty: 537
Lokalizacja: Bobowa/Gorlice
[quote="alkor"]Taaa... nooo... ??? mrozoodporny to on ponoć jest i tego tam... poprosimy o radę kolejnego, niekoniecznie eksperta, z Lubelszczyzny! :wink:


ee.. tam, ekspertem nie jestem, ale tez zaczynam rozwiazywac ten problem: ja wybralem ponad 20 odmian deserowych i z nich poprzez wlasne obserwacje, bede eliminowal te, ktore u mnie sie nie sprawdza.. potrwa to troche czasu, ale wlasnie ze wzgledu na to, ze kazda apelacja ma swoj niepowtarzalny ustroj, wydaje mi sie, ze nikt nie da Ci pewnego wyboru..
i tak musisz uprawiac docelowo kilka, kilkanascie odmian o roznym terminie dojrzewania, aby poradzic sobie pozniej z dystrybucja towaru.. mysle, ze warto tez uprawiac deserowki o bardzo poznej porze dojrzewania, aby miec mozliwosc (przy posiadaniu odpowiedniej piwniczki do przechowywania) przetrzymania owocow np. do Swiat BN.. ceny winogron sa wtedy nawet trzykrotnie wyzsze niz w lecie..!
napewno dobrze bedzie podpatrzec co uprawiaja koledzy w Twoim regionie, ale tylko wlasne doswiadczenia dadza Ci efekt towarowy..
zycze powodzenia Bajtek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 6 września 2007, 06:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4621
Lokalizacja: Rybnik
[quote="olmek"]Festivee nie jest znowu taki późny , przez ostatnie dwa lata dojrzewał w połowie września , w tym roku już opędzlowany. Nie wiem tylko ,czy będzie wystarczająco atrakcyjny do handlu. Wprawdzie jagody są smaczne , jednak skórka jest twarda i przy dość soczystym miąższu sprawia wrażenie łykowatej. U mnie problemem jest jeszcze wielkość gron , największe miało 230g :evil: :oops:


U mnie też po Festivee zostało tylko wspomnienie. W ubiegłym roku miałem pierwsze owocowanie i uwagi podobne do Kuby. W tym roku pozostawiałem po 1-2 grona na latorosli i jakość owoców mnie zaskoczyła. Grona po 400-500 g, jagody przeciętnie 25mm ale były i sporo większe, łykowatość skórki znikneła, no i świetny smak. Żadnych chorób mimo, że pryskany był symbolicznie, ale u mnie Festivee ma dużo przestrzenii i jest dobrze przewietrzany.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 413 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 28  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO