Teraz jest sobota, 3 maja 2025, 10:00

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 1 grudnia 2011, 14:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3942
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Żywopłot z dzikiej róży jest ok jednak musi być daleko od winnicy bo to wylęgarnia różnego rodzaju robactwa które przechodzi na winorośl. Miałem taki szpalerek ok. 50m i w zeszłym roku usunąłem. Właśnie z powodu robactwa. Żywopłot rósł ok 2 m od winorośli.
Co do tarniny, to ta w mojej okolicy nie sprawdza się jako roślina, wymaga ochrony chemicznej.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 1 grudnia 2011, 16:00 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 996
Lokalizacja: Bydgoszcz/Apelacja Tarkowo
Daniel o jakim robactwie piszesz? U siebie poza prawdopodobnym sprowadzeniem Ogrodnicy Niszczylistki przez róże (w tym roku jak na złość akurat sobie odpuściły) innych żyjątek nie zauważyłem.

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 1 grudnia 2011, 16:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3942
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
shron napisał(a):
Daniel o jakim robactwie piszesz? U siebie poza prawdopodobnym sprowadzeniem Ogrodnicy Niszczylistki przez róże (w tym roku jak na złość akurat sobie odpuściły) innych żyjątek nie zauważyłem.

Nie wiem, jakieś mikroskopijne. To nie stało się od razu. Dziką różę posadziłem zdaje się jesienią 2004. Zacząłem coś podejrzewać dopiero w 2009. Tak się złożyło, że wzdłuż tej dzikiej róży miałem rządek 20 szt Seyvala, a obok drugi równolegle, też 20 szt. No i te Seyvale rosnące bliżej róży, były jakieś niewyraźne, żółkły i zasychały im dolne liście, gorzej owocowały. W 2010 prawie nie było na nich owoców. Nie było wyjścia, żywopłot został wykopany. Poza tym czego nie widziałem, żywopłot został zasiedlony przez różne większe robactwo - coś obżerało liście, coś tam rozmnażało się bez wytchnienia (galasy na liściach), itp.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO