WITAM.
Założyłem małą winnicę /2000 sadzonek/, W tym roku będzie jej 5 rok. Myślę, że uda się więc wyprodukować trochę wina w tym roku. Będzie to może za dużo aby samemu wypić. Mieszkam na wsi moja żona ma status rolnika ale jest ubezpieczona w ZUS. Mamy ładną, stylową salę która może być salą do degustacji. Mam w związku z tym problem. czytam te przepisy i jakoś nie mogę tego ogarnąć. Może ktoś z forumowiczów ma w tej kwestii doświadczenie i w sposób prosty powie mi czy mogę takie degustacje przeprowadzać? Nie do końca wiem czy muszę zgłaszać to do urzędu skarbowego czy do gminy.

A co? szukajka się zacięła?

post158189.html?hilit=rejestracja#p158189

Ważniejszy Urząd Celny.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek

E.... niezupełnie - gregorkus pyta jak zorganizować poczęstunek (degustację) a nie sprzedawać wino.

Aby gości poczęstować winem -za darmo - nie musisz mieć wina akcyzowanego. Rejestracja winnicy zupełnie wystarczy. Organizujesz kolację - za którą bierzesz pieniądze - a przy okazji częstujesz gości winem - za darmo.

Wiele agroturystyk winiarskich tak zdaje się robi. W Jaśle płacisz za wstęp na targi wina - a nie za wino.

Ale to trzeba doczytać, bo ja nie pogłębiałem tematu.

Jak prowadzi agroturystykę, ludzie u niego mieszkają to może częstować za darmo. I chyba tylko wtedy.
Jak tylko na chwilę przychodzą, np zwiedzać winnicę to już nie może. Musi mieć wtedy winko z akcyzą.
Jak organizuje kolacje i bierze za to kasę to Urząd Skarbowy i winko z akcyzą.
Na jakiej zasadzie targi działają nie wiem.
Taki kraj.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek

To jak jest w końcu z tą degustacją w gospodarstwie.
Przyjmijmy że posiadam zarejestrowaną niewielką winnicę , przychodzą turyści zwiedzają gospodarstwo i częstuje winem własnej produkcji. Nadmieniam, że nie mam wina w butelkach tylko w beczkach. Czy mogę bo jajka od kur i mleko, ser od krowy tak ?
Co z tym winem ?
Yureq swojego posta napisałeś na podstawie jakiejś ustawy lub zarządzenia ?

W ustawach nie jest napisane że wolno częstość w takich to a takich przypadkach. Zasadniczo co nie jest zakazane jest dozwolone. Moim zdaniem (ale prawnikiem nie jestem) częstować można dowoli , ale nie można w żadnej formie podarować

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Nie ustawy ale na podstawie relacji naszego kolegi Zbyszka z winnicy "DO SŁOŃCE".
Najlepiej jak by on się zechciał wypowiedzieć.
Z tego co wiem planował przyjmować grupy zwiedzające winnicę, częstować ich winem za darmo w ramach opłaty za zwiedzanie. Nigdzie to nie było napisane ale tak chciał robić.
Niestety musiał przeprowadzić pełną rejestrację produkcji i sprzedaży wina.
Z tego co mi mówił to gdyby ci goście u niego mieszkali w ramach agroturystyki, to miałby wtedy prawo ich częstować bez rejestracji produkcji wina.
Może Zbyszek to przeczyta i się wypowie.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek

Kilka razy byłem w ramach agroturystyki właśnie w gospodarstwach gdzie swojskie wyroby przodowały, w tym też i piwo i wina własne, nalewki
I można je było kupić sobie a i degustacja przy kolacji w pierwszy dzień- zachęcająca- też była
nie wiem jednak jak to od strony prawnej wyglądało
czy były z akcyzą, czy mieli pozwolenie jakieś , następnym razem z ciekawości podpytam