Teraz jest piątek, 2 maja 2025, 19:14

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 11 lutego 2010, 00:47 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 5 lutego 2010, 01:00
Posty: 86
Lokalizacja: Czarnocin, południe Świętokrzyskiego
Jako że to mój pierwszy post to witam wszystkich użytkowników forum.
Czytuję sobie powoli od paru dni wieczorami i naprawdę sporo się już dowiedziałem o uprawie winorośli, muszę przyznac że to co robiłem do tej pory to było błądzenie w ciemnościach ;)

Mam całkiem sympatyczną i dużą piwnicę w pobliżu domu- taka ziemianka z kamienia ze starych czasów. Tak z grubsza to wilgotność, temperatura itp byłyby tam właściwe do przechowywania wina, choć oczywiście musiałbym to dokładnie sprawdzić!
teraz do sedna: czy uważacie że zakup wina, leżakowanie i potem sprzedaż mogą być opłacalne? Myślę np o Tokajach i okresie leżakowania 5-7 lat. Wiem że musiałbym sporo w to zainwestowac żeby liczyć na konkretny dochód. Jak myślicie kupując butelkę 5-puttonowego Tokaja za Xpln to na jaki wzrost ceny mogę liczyć za kilka lat?

Oczywiscie zdaje sobie sprawę z ryzyka, problemów z szukaniem wina a potem klientów etc. Jeśli powyższe rozumowanie to jakieś totalne nieporozumienie z mojej strony to prosze mi to szczerze uzmysłowić :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 11 lutego 2010, 07:34 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 31 lipca 2008, 01:00
Posty: 346
Lokalizacja: Tarnów
[quote="alcapone"]Jako że to mój pierwszy post to witam wszystkich użytkowników forum.
Czytuję sobie powoli od paru dni wieczorami i naprawdę sporo się już dowiedziałem o uprawie winorośli, muszę przyznac że to co robiłem do tej pory to było błądzenie w ciemnościach ;)

Mam całkiem sympatyczną i dużą piwnicę w pobliżu domu- taka ziemianka z kamienia ze starych czasów. Tak z grubsza to wilgotność, temperatura itp byłyby tam właściwe do przechowywania wina, choć oczywiście musiałbym to dokładnie sprawdzić!
teraz do sedna: czy uważacie że zakup wina, leżakowanie i potem sprzedaż mogą być opłacalne? Myślę np o Tokajach i okresie leżakowania 5-7 lat. Wiem że musiałbym sporo w to zainwestowac żeby liczyć na konkretny dochód. Jak myślicie kupując butelkę 5-puttonowego Tokaja za Xpln to na jaki wzrost ceny mogę liczyć za kilka lat?

Oczywiscie zdaje sobie sprawę z ryzyka, problemów z szukaniem wina a potem klientów etc. Jeśli powyższe rozumowanie to jakieś totalne nieporozumienie z mojej strony to prosze mi to szczerze uzmysłowić :)


Spróbowałem to kiedyś z Tokajem. Rocznik był chyba 1983 5 puttony, po kilku latach się normalnie zepsuł - zciemniał i złapał osad, wiec raczej uważaj bo bez gruntownej znajomości potencjału wina można obudzić się z ręką w nocniku.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 11 lutego 2010, 09:54 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 12 czerwca 2008, 01:00
Posty: 698
Lokalizacja: Słupsk
Wino jest normalną lokatą kapitału tak jak złoto i diamenty. W świecie kupuje się nawet wina z roczników jeszcze nie wyprodukowanych (takie zapisy), wiec jeśli chcesz na tym zarabiać to radziłbym zgłębić temat bo Ci co najwięcej na tym zarabiają mogą wcale tego wina nie oglądać: najpierw racjonalny i skalkulowany wybór, potem jest zamawiane, ląduje w profesjonalnej przechowalni (to niestety jest bardzo ważna sprawa dla zysku na wartości wina) i nastepnie sprzedawane na aukcji (tak z grubsza). Końcowa cena potrafi zrekompensować koszta przechowania i prowizję dla domu aukcyjnego, ale tak jak w innych branżach - kto więcej zainwestuje ten więcej zarobi ;-)

_________________
fotograf-winoogrodnik-sadownik-amator


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 22:01 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 5 lutego 2010, 01:00
Posty: 86
Lokalizacja: Czarnocin, południe Świętokrzyskiego
właśnie znalazłem firmy które zajmują się inwestowaniem w wino- wkleję tu linki. Jeśli uznacie że to zbytnio reklamą zalatuje to zmodyfikuje post w ciągu kilku godz.

http://www.wealth.pl/inwestycje-alterna ... ie-w-wino/
http://www.wealth.pl/inwestycje-alterna ... n-primeur/
http://www.stilnovisti.pl/index.php?page=07&sub=03

W sumie wkład własny nie musi być duży ale na dzień dobry zabierają sporą prowizję i corocznie za zarządzanie.
Myślicie że celowo na stronie podali tylko te wina których ceny poszły w górę ukrywając że część stoi w miejscu czy też poprostu każde wino drożeje tylko jedno mniej w drugie więcej? Zakładam że chodzi o wino które wstepnie tak wogole do dłuższego przechowywania się nadaje...
Czekam i liczę na Wasze opinie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 27 kwietnia 2010, 00:19 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 24 października 2009, 01:00
Posty: 138
Lokalizacja: SUCHY LAS kPOZNANIA
Moze moja odpowiedz na post ,,CZY WARTO LEZAKOWAC '' nie jest dokładnie w temacie pytajacego,ale robic interes kupujac wino i czekac na lepsza cenę?? Moze lepiej kupić obraz jakiegos wschodzacego malarza lub innego artysty? Na winie niech zarabiaja ci co produkuja owoce ,poswiecaja czas i traca nerwy zeby ,,ładnie uroslo'',a potem dobre winko zrobic i BARDZO dobrze sprzedać.To rozumiem.Ja osobiscie po to robie wino żeby je z RADOSCIA wypić ,obdarować znajomych,POCIESZYC sie ze smaku,z koloru itd.Wino jest czyms wyjatkowym , i słowo INTERES mało do niego pasuje.
Ale życze ALCAPONE udanych interesow ,moze kiedys sam poczuje to co ja.Pozdrawiam!! :mrgreen: :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 27 kwietnia 2010, 21:29 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 5 lutego 2010, 01:00
Posty: 86
Lokalizacja: Czarnocin, południe Świętokrzyskiego
>dargut

chyba zostałem przez Ciebie źle zrozumiany... Wino też jest dla mnie źródłem przyjemności i widzę zasadniczą różnicę w jego degustacji a piciu innych trunków. Sam też zresztą uprawiam trochę winorośli z której sporządzam wino co daje dużą frajdę i satysfakcję. Nie uważam jednak handlu tym alkoholem jako jego profanację. Nie rozumiem też dlaczego handel sztuką miałby być bardziej usprawiedliwiony. W krajach gdzie wina produkuje się dużo jest to gałąź przemysłu a osoba która uprawia winogrona i robi wino często musi je sprzedać w miarę szybko żeby kupić olej napędowy do traktora, środki ochrony roślin, nowy telewizor i książki dla dzieci. Cóż- proza życia. Zresztą nie wyobrażam sobie żeby jedna osoba miała równocześnie robić wszystko od sadzonki do dostarczenia wina do sklepu/ klienta. Jeśli można na czymś zarobić pieniądze w uczciwy sposób tak by nikt na tym nie ucierpiał to nie uważam że to coś zdrożnego. Może nawet bardziej romantycznie jest mieć świadomość że gdzieś w jakiejś piwnicy leży nasze wino niż np złoto w sejfie. Choć podkreślam że trunek ten ma dla mnie głęboką symbolikę i wartość poza materialną.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 28 kwietnia 2010, 19:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
alcapone napisał(a):
>dargut
Nie uważam jednak handlu tym alkoholem jako jego profanację. Nie rozumiem też dlaczego handel sztuką miałby być bardziej usprawiedliwiony.


Ja nie uważam handlu alkoholem za profanację, Ale jak chcesz mieć urząd celny u siebie na stałe to wchodź w to, tylko będzie to kosztowało więcej niż to warte. Niestety na dzień dzisiejszy idiotyczne przepisy polskie nie pozwolą Ci odsprzedać np jednej butelki wina na allegro. Będziesz za to spokojnie mógł sprzedać takie wino na ebayu w niemczech ale musisz mieć lokalizację jako sprzedający w niemczech.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO