arki4 napisał(a):
Ktoś kiedyś polecał siatkę na krety jaki że się nie plącze i jest wytrzymała. Oczywiście droższa 2m x 200m 300zl jeżeli przez dłuższy czas posłuży to do zaakceptowania.
Wysłane z mojego Redmi Note 9S przy użyciu Tapatalka
Na wąsy nie ma rady, owiną każdą siatkę, nawet na krokodyle

. Pasierb przerośnie też przez każde oczko. Ja postawiłem na tanią siatke do słomy i jednorazowe użycie. Za 350 zł mam 1,2m x 2000 mb. Dla mnie to na 5 lat. Czyli roczny koszt na 400 metrów szpaleru 70 zł. Dla kogoś kto by się chciał bawić w odzysk to rozwiązanie na zawsze. Siatki zakładam zawsze po odsłonięciu gron na słońce i uporządkowaniu strefy gron, więc tak naprawdę to nic w te siatki się nie plącze. U góry zapinam drucikiem wiązałkowym do drutu a na dole przypinam śledzikiem z grubszego drutu do podłoża. "Moje" szpaki już chyba wiedzą, że nie mają szans i nawet nie siadają na szpalery. Trzeba uważać na Kosy i szczelnie przypinać do ziemi bo te cwaniaki znajdą każdą dziurkę i podchodzą po cichaczu, wchodzą od dołu i skubią. Z taka jedna samiczka Kosa spotkałem się kilka razy w namiotach , oko w oko. W końcu założyłem siatki w drzwiach i się skończyło rabowanie
