Teraz jest czwartek, 8 maja 2025, 12:39

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Pinot
PostNapisane: piątek, 11 marca 2011, 20:06 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 czerwca 2008, 01:00
Posty: 818
Lokalizacja: okolice Brzeska, woj. małopolskie
Również i ja jestem zainteresowany zakupem owych symbolicznych 3 sztuk sadzonek Pinot Wortham. Kolega RobertM pytał wyżej, co można zrobić z tymi trzema krzewami? Tak, na wino to za mało, ale w sam raz aby przetestować, przyjrzeć się tej odmianie z bliska i zweryfikować różnorodne opinie o jej odporności i innych walorach. W przydomowej kolekcji taki ciekawy klon może być prawdziwą perłą.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pinot
PostNapisane: piątek, 11 marca 2011, 20:20 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 01:00
Posty: 653
Lokalizacja: Mamaroneck, NY
Ok. Fajnie, a czy nie lepiej kupić z 8 szt i sprawdzić przy okazji jakie wino z tego wyjdzie, oszczędzając kolejnych lat ewentualnych testów? Ontario też ładnie rośnie i co z tego. Ta sama odmiana może zależnie od warunków uprawy dać wino takie lub owakie. Żebym miał możliwość to bym sam przetestował (ale żona zagroziła rozwodem :? ).

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pinot
PostNapisane: piątek, 11 marca 2011, 20:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
RobertM napisał(a):
Żebym miał możliwość to bym sam przetestował (ale żona zagroziła rozwodem :? ).


:shock: Nazwa Pinot Wortham to raczej wskazuje na męską odmianę. Czyżby było inaczej? Ale co wtedy z jej odpornością :roll:

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pinot
PostNapisane: piątek, 11 marca 2011, 20:34 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 01:00
Posty: 653
Lokalizacja: Mamaroneck, NY
TA winorośl (kobieta). Chcesz z nią pogadać?

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pinot
PostNapisane: piątek, 11 marca 2011, 20:50 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 13 grudnia 2008, 01:00
Posty: 885
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
RobertM napisał(a):
Ok. Fajnie, a czy nie lepiej kupić z 8 szt i sprawdzić przy okazji jakie wino z tego wyjdzie, oszczędzając kolejnych lat ewentualnych testów? Ontario też ładnie rośnie i co z tego. Ta sama odmiana może zależnie od warunków uprawy dać wino takie lub owakie. Żebym miał możliwość to bym sam przetestował (ale żona zagroziła rozwodem :? ).
Zwyczajnie, chodzi o koszty... lepiej chyba "przejechać" się na 3szt niz na 8-miu, tym bardziej nie wiadomo do końca, po ile bedzie za szt; nawiasem mówiąc z rocznych sadzonek miełem po 2-3 sztobry od sztuki... :wink:

A ciekawośc to pierwszy stopień do... :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pinot
PostNapisane: piątek, 11 marca 2011, 20:52 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 01:00
Posty: 653
Lokalizacja: Mamaroneck, NY
Lepiej zaoszczędzić 100zł i stracić 3 lata? Z rocznych sadzonek nie robi się sztobrów.

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pinot
PostNapisane: piątek, 11 marca 2011, 20:54 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 13 grudnia 2008, 01:00
Posty: 885
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
RobertM napisał(a):
Lepiej zaoszczędzić 100zł i stracić 3 lata? Z rocznych sadzonek nie robi się sztobrów.
Jakie 3 lata? po roku mam kolejne 9 sadzonek...(mówimy o sadzonkach kupowanych mozna je traktowac jako dwuletnie)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pinot
PostNapisane: piątek, 11 marca 2011, 20:57 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 01:00
Posty: 653
Lokalizacja: Mamaroneck, NY
Nie można. Sorry za off-topy.

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pinot
PostNapisane: piątek, 11 marca 2011, 21:09 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 czerwca 2008, 01:00
Posty: 818
Lokalizacja: okolice Brzeska, woj. małopolskie
RobertM napisał(a):
Ok. Fajnie, a czy nie lepiej kupić z 8 szt i sprawdzić przy okazji jakie wino z tego wyjdzie, oszczędzając kolejnych lat ewentualnych testów? Ontario też ładnie rośnie i co z tego. Ta sama odmiana może zależnie od warunków uprawy dać wino takie lub owakie. Żebym miał możliwość to bym sam przetestował (ale żona zagroziła rozwodem :? ).

To prawda, fajnie jest posadzić 8 a może nawet 20 sztuk nowych sadzonek, lecz w moim przypadku brakuje sił i możliwości obrobienia tych roślin, i do tego mam mało miejsca w przydomowym ogródku. W końcu inne odmiany też rosną i owocują; żal je wykorzeniać, aby robić miejsce pod kolejne nasadzenia. Trzymam również 1 krzew Ontario, który przed kilkoma laty kupiłem w jednym z centrów handlowych na Woli. Mam sentyment do tej rośliny i nie mam zamiaru jej usuwać z ogródka. Niech się rozwija zdrowo. Przyznam jednak, że owoce Ontario wyjątkowo nie smakują mojej żonie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pinot
PostNapisane: piątek, 11 marca 2011, 21:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4619
Lokalizacja: Rybnik
RobertM napisał(a):
Z rocznych sadzonek nie robi się sztobrów.

Przy odrobinie wysiłku da się bezproblemowo. Kiedyś nawet ciąłem sztobry z patyków ukorzenianych w tym samym roku - z powodzeniem :)

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pinot
PostNapisane: piątek, 11 marca 2011, 22:24 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 01:00
Posty: 653
Lokalizacja: Mamaroneck, NY
Wszystko można jeżeli jakość nie jest priorytetem. Nie lepiej jednak zainwestować te kilka złotych?

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pinot
PostNapisane: piątek, 11 marca 2011, 23:34 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 13 grudnia 2008, 01:00
Posty: 885
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
RobertM napisał(a):
...Z rocznych sadzonek nie robi się sztobrów.
RobertM napisał(a):
Wszystko można..
:lol: zaprzeczasz sam sobie.
RobertM napisał(a):
...jeżeli jakość nie jest priorytetem...
W załaczniku pokazałem sadzonki pozyskane z 1-rocznych krzewów odkłady itp. Jak widać z załaczników( kupowane vs własne) Twoje twierdzenie o braku jakości jest równiez nieprawdziwe.
RobertM napisał(a):
Nie lepiej jednak zainwestować te kilka złotych?
jezeli 100-200zł to jest dla Ciebie kilka zł, to najwyraźniej nie znasz sie na liczbach :shock:

PS. Szkoda, że Twoje siedem sprzecznych wzajemnie offtopów zamieszało wątek...może juz wystarczy :cry:


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pinot
PostNapisane: sobota, 12 marca 2011, 00:10 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Wracając do tematu przewodniego, skoro "PINOT MEUNIER (Often sold in UK as Wrotham Pinot)", jaka jest gwarancja, że kupimy ten konkretny klon ? Według mnie żadna. Pinot Meunier ma również wierzch młodych liści pokryty gęstym kutenerem, a jego pozostałości pokrywają również starsze. Nie bez powodu w Czechach, czy na Słowacji wystepuje pod nazwą Mlynarka. Druga sprawa, po jakiego diabła do Kaliforni został sprowadzony klon wcześniej dojrzewający i gromadzący więcej cukru ? Czy to przypadkiem nie jest potrzeba bycia oryginalnym wśród innych producentów bazujących na "nudnych" już PN , CS, czy innych klasykach ?

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pinot
PostNapisane: sobota, 12 marca 2011, 23:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
olmek napisał(a):
Wracając do tematu przewodniego, skoro "PINOT MEUNIER (Often sold in UK as Wrotham Pinot)", jaka jest gwarancja, że kupimy ten konkretny klon ? Według mnie żadna.

Też mam podobne wątpliwości
i dlatego zakup 3 szt na początek, a nie 300szt
Cytuj:
Pinot Meunier ma również wierzch młodych liści pokryty gęstym kutenerem, a jego pozostałości pokrywają również starsze. Nie bez powodu w Czechach, czy na Słowacji wystepuje pod nazwą Mlynarka.

Podobno ten z Wrotham ma jeszcze więcej tego białego kutnera ? tak stwierdził odkrywca pan Brock (zasłużony wielce hodowca i ampelograf)
Cytuj:
Druga sprawa, po jakiego diabła do Kaliforni został sprowadzony klon wcześniej dojrzewający i gromadzący więcej cukru ? Czy to przypadkiem nie jest potrzeba bycia oryginalnym wśród innych producentów bazujących na "nudnych" już PN , CS, czy innych klasykach ?


Tego nie wiem, po co do Kaliforni ?
Ze strony p. Petersona wynika ,że ze względu na odporność na choroby ?
Po otwarciu tego linku Wrotham w Kalifornii w zakładce na samym dole jest fotka młodych pędów i liści.
Pan Petersom zmierza w kierunku win EKO (też jest o tym na Jego stronie internetowej)

Gdyby to była prawda co do odporności na mączniaka ,to Wrotham byłby lepszy dla mnie niż PNP i wart zachodu (A na Dolnym Śląsku mógłby zastąpić PN ?!)

PS
Koszt przesyłki do większośći krajów UE z Wielkiej Brytanii, to 9,5 funta przy ilości 6-25szt, 13,5 funta przy ilości 25-100szt (wg Vineyard Dunkery ? Exmor , ale nie jestem pewien czy oni mają Wrotham Pinot; na pewno jednak mają PN i PM ; przy opisie PN jest tam też wzmianka o Wrotham)

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pinot
PostNapisane: niedziela, 13 marca 2011, 22:57 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2004, 01:00
Posty: 988
Lokalizacja: Wołomin, piwniczka PP
http://www.readsnursery.co.uk/acatalog/ ... rapes.html

_________________
Pozdrawiam
PP.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO