Jozef napisał(a):
Frank1 napisał(a):
Tak to jest, jak ktoś chce zaoszczędzić parę groszy i kupuje u laika zamiast w szkółce czy u kogoś kto się tym zajmuje od lat.
O czym ty piszesz, co przyoszczędzić? Ubzdurałeś sobie coś.
Przesyłka to była druga cena sadzonki a liczyła się odmiana, której nikt nie oferował, ani nikt nie odezwał na anons nt poszukiwanej odmiany. Nie będę pisał ile najwięcej zapłaciłem za sadzonki+dojazd, bo idąc twoim tokiem rozumowania wyciągniesz kolejny wniosek o przepłaceniu.
Polemika z tobą nic nie wnosi, aby mieć rację obrzucasz błotem. W myśl, że obrzuć kogoś g... a może coś się przyklei.
Frank1 napisał(a):
Tutaj są też i tacy, którzy zaczynają swoją przygodę z winoroślą od wyciągnięcia za darmo od forumowiczów kilku patyków i po roku, dwóch stają się handlarzami sadzonek i sztobrów. Trzeba być czujnym.
... niestety jak świat kolorowy. Nawet dobre szkółki (esadzonka) czy źródła (Sfinks) zaczynały od zera, to nie znaczy że inni nowi są już skazani na niebyt.
piotrasta napisał(a):
w 2018 zamawiałem w wincy sfinks i jestem zadowolony
Z mojej listy:
ad1 = Sfinks
ad4 = Andrew54
Raaf napisał(a):
U Krzysztofa z Wysocka też kupowałem i polecam.
Także byłem zaskoczony dobrą jakością sadzonek od osoby z ogłoszenia na olx... i bez frazesów szkółkarskich czy opisu ile lat zajmuje się winoroślami.
Z chęcią poczytam o innych sprawdzonych źródłach, bo sadzonki co roku dosadzam a nie każde dobre źródło ma interesujące mnie, nas odmiany.[/quote
Tu na forum są osoby, które oferują setki odmian, ale twojej upatrzonej odmiany tam nie było ( w co nie wierzę) i postanowiłeś kupić ją u jakiegoś pseudo-szkółkarza. Twój problem!
Twoje żale są żałosne. Ale dobrze, że założyłeś ten temat, bo może uchroni to innych przed tego typu transakcjami.
-- wtorek, 12 lutego 2019, 00:00 --
Jozef napisał(a):
Frank1 napisał(a):
Tak to jest, jak ktoś chce zaoszczędzić parę groszy i kupuje u laika zamiast w szkółce czy u kogoś kto się tym zajmuje od lat.
O czym ty piszesz, co przyoszczędzić? Ubzdurałeś sobie coś.
Przesyłka to była druga cena sadzonki a liczyła się odmiana, której nikt nie oferował, ani nikt nie odezwał na anons nt poszukiwanej odmiany. Nie będę pisał ile najwięcej zapłaciłem za sadzonki+dojazd, bo idąc twoim tokiem rozumowania wyciągniesz kolejny wniosek o przepłaceniu.
Polemika z tobą nic nie wnosi, aby mieć rację obrzucasz błotem. W myśl, że obrzuć kogoś g... a może coś się przyklei.
Frank1 napisał(a):
Tutaj są też i tacy, którzy zaczynają swoją przygodę z winoroślą od wyciągnięcia za darmo od forumowiczów kilku patyków i po roku, dwóch stają się handlarzami sadzonek i sztobrów. Trzeba być czujnym.
... niestety jak świat kolorowy. Nawet dobre szkółki (esadzonka) czy źródła (Sfinks) zaczynały od zera, to nie znaczy że inni nowi są już skazani na niebyt.
piotrasta napisał(a):
w 2018 zamawiałem w wincy sfinks i jestem zadowolony
Z mojej listy:
ad1 = Sfinks
ad4 = Andrew54
Raaf napisał(a):
U Krzysztofa z Wysocka też kupowałem i polecam.
Także byłem zaskoczony dobrą jakością sadzonek od osoby z ogłoszenia na olx... i bez frazesów szkółkarskich czy opisu ile lat zajmuje się winoroślami.
Z chęcią poczytam o innych sprawdzonych źródłach, bo sadzonki co roku dosadzam a nie każde dobre źródło ma interesujące mnie, nas odmiany.
Tu na forum są osoby, które oferują setki odmian, ale twojej upatrzonej odmiany tam nie było ( w co nie wierzę) i postanowiłeś kupić ją u jakiegoś pseudo-szkółkarza. Twój problem!
Twoje żale są żałosne. Ale dobrze, że założyłeś ten temat, bo może uchroni to innych przed tego typu transakcjami.