Teraz jest piątek, 6 czerwca 2025, 17:48

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 164 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 7 października 2009, 20:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Usunąłem link - to najzwyklejsza reklama i sposób na pozycjonowanie strony.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 28 lutego 2011, 20:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2920
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Jak tam Wasze hodowle po kilku latach?
Czy rzeczywiście warto bawić się w hodowlę dżdżownic w kompostowniku?
Serio szybciej kompost się przerabia?

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 9 kwietnia 2011, 23:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1052
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Jak ktoś ma na zbyciu te żyjątka, to ja chętnie przygarnę. :)

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 10 kwietnia 2011, 06:45 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 lutego 2010, 01:00
Posty: 78
Lokalizacja: Stare Kurowo , Lubuskie
Chyba można kupić w sklepie wędkarskim.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:05 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 29 października 2008, 01:00
Posty: 570
Lokalizacja: mazury/k mikołajek
na alledrogo są porcje zarodowe..cokolwiek ma to znaczyć..


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 10 kwietnia 2011, 18:47 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): niedziela, 3 października 2010, 15:24
Posty: 75
Lokalizacja: Bory Tucholskie
od czegoś trzeba zacząć hodowlę - a porcja zarodowa jest tak obliczona, żeby dżdżownice się skutecznie rozmnożyły

_________________
Przetargi


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 10 kwietnia 2011, 20:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2920
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
My tu gadu, gadu, a "starzy użytkownicy" dżdżownic kalifornijskich cicho siedzą.
No nie każcie się po imieniu wywoływać do tablicy...

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 kwietnia 2011, 22:02 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 7 lutego 2009, 01:00
Posty: 3
Lokalizacja: lublin
http://www.jopi.pl/grupa/13-dzdzownice- ... jskie.html

dosyc dobry opis hodowli ze zdjeciami


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 23 kwietnia 2011, 21:36 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 maja 2005, 01:00
Posty: 779
Lokalizacja: Łódź
Wywołany do tablicy odpowiadam:
1. zmieniam zdanie. kiedyś pisałem, że po zimie nie przeżyły. Tak było. Później były następne. Dużo zabawy w przetrzymanie przez zimę w pojemnikach. Rozłaziło się towarzystwo po całej betonowej wylewce w komórce. Nie pomagały podstawki z wodą. Dokarmianie. Zawsze miały zdanie odmienne od mojego. ostatnie 2 lata zostawały w ogrodzie. W zeszłym roku w kompoście z liści. W tym roku w kompostowniku z marketu. Efekt ten sam. Wczesną wiosną znaleźć je można pod wszystkim co leży, stoi i osłania przed światłem. Dzisiaj brałem ziemię z kompostu to były i tam. W kompostowniku też są. Czy to kalifornijki czy tylko mutanty nie wiem. Wiem, że dużo.
2. na pytanie czy szybciej rozkłada się kompost odpowiem tak: po zimie mam obecnie pół kompostownika. Niedługo będzie koszenie trawy i wtedy mój kompostownik nie wystarcza. Drugie tyle co do niego muszę rzucić na kompost w ogrodzie. Po tygodniu mogę tę porcje wrzucić do kompostownika. Następne koszenia podobnie. Trzeba tylko pamiętać, że taka trawa bardzo się potrafi rozgrzać i zaparzyć. Dżdżownice wkraczają do akcji kiedy jest chłodna.
3. jesienią tego różowego mięska jest tyle, że cały kompost się rusza. Do mrozów jak już ktoś pisał Kalifornijki pracują na wierzchu a nasze biedactwa męczą się w głębi. Na zimę robię jeszcze późne koszenie i "odkurzanie" liści. Tym okrywam kompost i wrzucam trochę do kompostownika, który opróżniłem. Całą zimę wszystkie resztki idą do kompostownika. Zimą też nie lubią siedzieć w ziemi. Jak rozgarniałem kompost to były trochę głębiej ale przy ściankach (płyty chodnikowe) przy słupkach, pod rzuconymi deskami, folią czy innymi przedmiotami. Zawsze jednak bardzo blisko powierzchni lub w świeżym materiale kompostowanym.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 25 kwietnia 2011, 00:45 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 kwietnia 2009, 01:00
Posty: 149
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński - Czechy
No to i ja może wrzucę parę zdań na podstawie moich baaaardzo skromnych doświadczeń z hodowlą dżdżownic a głównie na podstawie informacji, które uzyskałem od chyba największego autorytetu, co do hodowli dżdżownic, u nas (w Czechach) i nie tylko. Pana Pecla z firmy Ekowermes. http://www.ekovermes.cz/

Zaraz na początku powiem może o ciekawostce na ten temat. Pan Pecl produkuje miedzy innymi ?VERMISTIMUL?. Jest to ciekawy preparat dla nas, którzy z boleścią w sercu pryskają te różne chemiczne świństwa na naszą kochaną winorośl. Otóż właśnie ?Vermistimul? sprawdza się bardzo dobrze na ochronie i dobrej kondycji krzaków. Winiarze z Moraw biorą to od niego w hektolitrach i mają ponoć bardzo dobre wyniki nie tylko co się tyczy ochrony przeciw chorobą, ale ponoć przy użyciu tego preparatu gromadzi wino aż o dwa stopie więcej cukru!

Ja pryskałem w zeszłym roku vermistimulem swoich parę krzaków raz w tygodniu. Wszyscy dobrze wiecie jaki był rok na choroby grzybowe. Mogę potwierdzić jedno. Żadne z moich win nie chorowały, oprócz jednej Izy, którą celowo nie pryskałem, i na drugi dzień po pryskaniu zawsze wybijał nowy liść.

Dżdżownice kalifornijskie żyją wyłącznie w odpadach organicznych. W glebie giną, ponieważ nie potrafią przerobić gleby, tak jak ?nasze? dżdżownice. Są zażartymi wegetarianami. Zdechłą kurę po prostu nie zeżrą :-) Natomiast najlepszym pokarmem dla nich jest mieszanina różnego rodzaju odpadu roślinnego jak na przykład: liście, trawa, słoma, trociny, owoce ? nawet szubki z jaj przerobią na najlepszy nawóz (na świecie), który możemy dać naszym winoroślą. Jeżeli skarmiamy trociny, to zawsze powinny być z czymś namieszane. Z trawą, obornikiem, liściem itd. Same trociny nie chętnie zjadają (samą trawę tak samo).

Przygotowanie takiej paszy jest proste, ale trochę się przy tym zapocimy. Świeżą posiekaną trawę mieszamy z czymś?, następie przelewamy durzą ilością wody i przykrywamy folią. Woda spowoduje, że trawa się nie grzeje i nie pleśnieje. Po dwóch tygodniach możemy tak przygotowaną paszę skarmić. Wilgotność pokarmu powinna być taka, kiedy zgnieciemy w dłoni ową mieszaninę, powinny wyciec parę kropli wody.

Kalifornijki żerują maks. do głębokości 15-tu cm. A więc żarcie podaje się im w warstwach 15-to centymetrowych. Jeżeli mamy dostateczną ilość robaków (w zasadzie trzeba liczyć 4,5 aż 5 tysięcy szt. na metr kwadratowy) to taką warstwę nowego pokarmu ?zjedzą? za około tydzień.
Najłatwiej się je hoduje na ziemi a nie w jakichś pudłach, ponieważ w pudłach zimą łatwo przemarzają. Na samą ziemie dajemy coś, żeby do naszej hodowli nie przedostał się kret i po bokach robimy jakieś ograniczenie. Tak jak to można widzieć na fotkach. Jak już pisałem, żyją tylko w górnej 15-to cm warstwie, dlatego możemy hodowle nawarstwiać do znacznej wysokości.

Zimujemy je tak, że tuż przed zimą dajemy grubszą warstwę nowego pokarmu i całość zasypujemy durzą warstwą słomy lub siana, liści i na wierzch gałęziami iglastych drzew.

Dżdżownice żyją w temperaturze od 9-ciu do 45-ci stopni. Pod dziewięć stopni hibernują a nad 45 giną. Jeżeli nie mają co jeść, to także hibernują, zmniejszają się aż o 50% i czekają na nowy pokarm. Stąd są niekiedy takie małe a innym razem o dużo większe.

Jeszcze muszę powiedzieć jedno. Na Allegro sprzedają dżdżownice bardzo tanio. Bardzo mało ludzi wie, że te robale to prawdziwy skarb w ogrodzie. Ja kupowałem u nas 1 tysiąc sztuk za tysiąc koron! (160 zł) A w grudniu przyszedł do nas niespodziewanie wielki mróz (jeszcze je nie miałem zabezpieczone na zimę) i część robaków mi wymarzło. Zamierzam kupić jeszcze najmniej drugich tysiąc.
Paweł

Obrazek

Obrazek

_________________
Pozdrawiam ze Śląska Cieszyńskiego
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 kwietnia 2011, 17:25 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 kwietnia 2009, 01:00
Posty: 149
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński - Czechy
pepik napisał(a):
Zaraz na początku powiem może o ciekawostce na ten temat. Pan Pecl produkuje miedzy innymi ?VERMISTIMUL?.


Przepraszam, chodzi o preparat ?VERMESFLUID? a nie o ?VERMISTIMUL?, jak mylnie napisałem powyżej.

_________________
Pozdrawiam ze Śląska Cieszyńskiego
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 kwietnia 2011, 21:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2920
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Ciekawe to, co piszecie.
Dzięki :)

Chyba muszę się zaopatrzyć w dżdżownice kalifornijskie, bo mi kompostownik pęka w szwach i nijak resztki roślinne nie chcą zmniejszać objętości swojej, a co rusz dorzucam świeżych.
Zeszłoroczne odpady nie przerobiły się jeszcze u mnie, a tu już początek sezonu i zaraz będzie fura nowych odpadów.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 kwietnia 2011, 22:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4625
Lokalizacja: Rybnik
kuneg napisał(a):
mi kompostownik pęka w szwach i nijak resztki roślinne nie chcą zmniejszać objętości swojej, a co rusz dorzucam świeżych.
Zeszłoroczne odpady nie przerobiły się jeszcze u mnie, a tu już początek sezonu i zaraz będzie fura nowych odpadów.


A dorzucasz mocznika? Bez dodatkowej dawki azotu kompostowanie przebiega dośc opornie.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 kwietnia 2011, 22:44 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 kwietnia 2009, 01:00
Posty: 149
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński - Czechy
kuneg napisał(a):
Ciekawe to, co piszecie.
Dzięki :)

Chyba muszę się zaopatrzyć w dżdżownice kalifornijskie,


Ja jadę w sobotę po nową warkę robaków. Bo to, co oni wyprodukują, nie da się z niczym porównać. Rośliny są zdrowe, witalne, no i bez użycia chemii.
Mówię Ci Małgorzato :lol: :lol: :lol: , to się opłaca.
Paweł

_________________
Pozdrawiam ze Śląska Cieszyńskiego
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 maja 2011, 08:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2008, 01:00
Posty: 1519
Lokalizacja: 20 metrów od Warszawy;-D
Dżdżownice mam w kompostowniku już czwarty sezon i trzy zimy za sobą. Kompostownik jest dość ażurowy (własna konstrukcja, bezpośrednio na ziemi z siatką tynkarską), pierwsze dwie zimy był okrywany, teraz nie. Dżdżownice, wbrew moim obawom, przetrwały, choć wydaje mi się, że w mniejszej liczbie. Generalnie są bardzo bezproblemowe, a kompost jest świetny. U mnie namnażają się bardzo szybko, więc nie martwię się bardzo tą zredukowaną ilością, ale w przyszłości będę jednak kompostownik jakoś zabezpieczać. Bo naprawdę musi ich być dużo - wtedy są bardzo efektywne.

Pepik - nie wiem, jak szybko potrzebujesz dżdżownice, ale ja miałam ich dużo mniej, a rozmnożyły się w jeden sezon niesamowicie. Więc jeśli masz ich trochę, to ja bym sobie dała spokój z kupowaniem, zwłaszcza za takie chore pieniądze.

_________________
Rodzaj żeński jestem - tak dla pewności ;-P


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 164 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot] i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO