Teraz jest sobota, 10 maja 2025, 03:14

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 4 czerwca 2006, 05:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
http://wiadomosci.onet.pl/1339175,2679,kioskart.html

I co macie jeszcze chęć sadzić winnice?

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 4 czerwca 2006, 07:11 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 484
Lokalizacja: Wrocław
[quote="Heniek"]

I co macie jeszcze chęć sadzić winnice?

Heniek


Tak Henryku w skali mikro dla własnych potrzeb :D

_________________
Pozdrowienia z Wrocławia


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 4 czerwca 2006, 07:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
Albo może z deserówkami, np10 ha :lol: :lol: :lol:

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:29 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 484
Lokalizacja: Wrocław
[quote="posy"]Albo może z deserówkami, np10 ha :lol: :lol: :lol:


Posy dużą masz rodzinkę. :D

_________________
Pozdrowienia z Wrocławia


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 4 czerwca 2006, 14:05 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 886
Lokalizacja: B-stok / Dębe Wlk.
Artykuł jest o ,,bordowych'' winach stołowych a raczej ich producentach. Takie winko to niestety często ich odpowiednik naszych jaboli. Chcieliby za nie niewiadomo jakich pieniędzy a
Cytuj:
przeciętnie butelka bordoskiego wina kosztuje niecałe dwa funty

czyli ok 13 złociszy, to i tak dużo jak za taką jakość.

_________________
Pozdrawiam,

J


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 4 czerwca 2006, 16:28 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 stycznia 2005, 01:00
Posty: 896
Lokalizacja: Siemianowice Śl. winnica SAT 2639°C w Klimontowie Świętokrzyskie
[quote="Heniek"]http://wiadomosci.onet.pl/1339175,2679,kioskart.html

I co macie jeszcze chęć sadzić winnice?

Heniek

Dzięki za zimny prysznic. :?

_________________
Pozdrawiam
Leszek_B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 4 czerwca 2006, 18:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
[quote="leff"]Artykuł jest o ,,bordowych'' winach stołowych a raczej ich producentach. Takie winko to niestety często ich odpowiednik naszych jaboli.


Myślisz :roll:
A ja jednak mam trochę lepsze zdanie o regionie Bordeaux. Coś co się sprzedaje we Francji jako odpowiednik naszych "jaboli" to nie Bordeaux ale raczej Langwedocja, choć ta się ostatnio i tak zmieniła i ciężko znaleźć "sikacza" z Langwedocji.
poza tym 2 funty w hurcie to się przełożą na detal np w Polsce tak: + butelka + etykietka + transport + akcyza + podatek + marże importerów + marże detalistów = około 40 zł za butelkę :lol:
A wina np w Lidlu można kupić już za cenę do 10zł...

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 4 czerwca 2006, 18:25 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 26 października 2004, 01:00
Posty: 352
Lokalizacja: Lublin,Abramowice Prywatne
Niektóre wina z okolic Bordeau "osiągają" cenę 700 E za beczkę 900 l. W supermarketach francuskich czy niemieckich, od Aldiego począwszy , są wina w granicach 1,50 E. "Bordowe" również.To świadczy o jakości...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 czerwca 2006, 04:22 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 886
Lokalizacja: B-stok / Dębe Wlk.
W artykule było o ''przeciętnej'' cenie.
W marketach jest sporo win z wielkim napisem Bordeaux na etykiecie, ceną kilkanaście PLN i zawartością podobną do Sofii sprzed kilku ładnych lat.

_________________
Pozdrawiam,

J


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 czerwca 2006, 06:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka
A co chcesz od Sofii??? Tyle pokoleń sie na tym wychowało.... :lol:
Janusz (wychowany na Mistelli :D )

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 czerwca 2006, 08:39 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 886
Lokalizacja: B-stok / Dębe Wlk.
Do Sofii nie mam nic.
Jak studiowałem to wolałem Sofię za 6 zł (na tyle można było sobie pozwolić) niż Tura za 2,50; całej masy przyzwoitych stołowych w rozsądnej cenie wtedy jeszcze nie było.
Po jakmś czasie pojawił się FRANCUSKI Cambras, siki większe niż Sofia ale FRANCUSKI.

_________________
Pozdrawiam,

J


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 czerwca 2006, 09:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="leff"]Po jakmś czasie pojawił się FRANCUSKI Cambras, siki większe niż Sofia ale FRANCUSKI.


Francuskie wina stołowe są wyśmienite , ale dla Francuzów :lol: Te w cenie kilkunastu złotych , szczególnie białe np. z serii baron jakiśtam to syf totalny. Ludzie namiętnie je kupują , piją i z zachwytu kiwają głowami ...bo francuskie. Za podobną cenę można kupić całkiem przyzwoite jakościowe wina reńskie, chociażby maizer dommherr.

pozdrawiam

Kuba

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 czerwca 2006, 20:47 
czemu tu się dziwić , mają recesję i padziocha ,
na zachodzie koszty są o wiele większe niż gdziekolwiek indziej
-sprzęt , siła robocza, sadzonki, chemia itd.

utarło się że francuskie znaczy najlepsze , jak by Polska władowała tyle pieniędzy co Francuzi przez dziesiątki lat w reklame to też mówiono by , że robimy najlepsze wino na świecie (chociażby wyprzedaż młodych win ),
a co najważniejsze konkurencja z chile, rpa czy usa ,
efekty są widoczne , w sklepie wolę kupić coś egzotycznego równie dobrago jak dwa razy droższe wino francuskie,
niech bankrutują skożystamy na tym , za 10 lat zalejemy rynek francuskim tanim dobrym winem,


Góra
  
 
PostNapisane: wtorek, 6 czerwca 2006, 04:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4621
Lokalizacja: Rybnik
[quote="zbigu"]
na zachodzie koszty są o wiele większe niż gdziekolwiek indziej
-sprzęt , siła robocza, sadzonki, chemia itd.


Póki co sprzęt i sadzonki mają tańsze. Chemia w tej samej cenia albo tańsza, nie wspominając, że u nas chyba nikt nie rejestruje środków do ochrony winorośli.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO