Teraz jest poniedziałek, 5 maja 2025, 16:33

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 8 grudnia 2010, 09:46 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 19 maja 2009, 01:00
Posty: 229
Lokalizacja: Horyniec-Zdrój
Prośba od użytkownika forum, który je czyta w poszukiwaniu wiedzy, a nie dla popisów retorycznych niektórych użytkowników. Pięć podstron, w tym może w sumie z jedna na temat, a na dziesiątej wyczerpiecie pewnie wszystkie chwyty erystyczne Schopenhauera.
Kolejny wątek z "ekologią" w tle przeobrażający się w dyskusję o niczym i wymianę może i efektownych, ale bezużytecznych argumentów.
Zrozumcie nowicjusza, przeczyta jeden, dwa, może pięć takich tematów i da sobie spokój z forum. Szkoda czasu.
Prośba do moderatorów: może czas za założenie działu AWANTURUM? Albo nazwijmy go winorośl a ekologia, na jedno wyjdzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 8 grudnia 2010, 10:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
zbyszekB napisał(a):
Ale u nas w Polsce siarka mimo, że zalecana nie ma wzięcia.?
A dlaczego ?


Myślę, że spowodowane to jest kilkoma czynnikami:
1. Jest środkiem przeznaczonym wyłącznie do ochrony przeciwko m.prawdziwemu, który jest patogenem mniej uciążliwym niż pozostałe. Tak przynajmniej wynika z opinii Forumowiczów. RM twierdził nawet, że w jego lokalizacji wogóle nie występuje.
2. Brak znajomości mechanizmów działania i prawidłowego stosowania, co skutkuje nieskutecznością takich zabiegów i w efekcie odstawieniem środka.
3. Klimatem. Siarka elementarna jest z powodzeniem stosowana w krajach winiarskich, gdzie suma opadów w okresie wegetacyjnym jest kilkakrotnie niższa niż w Polsce, co decyduje o skuteczności (pary siarki) i długości ochrony ( niezmywalność).

bombadil napisał(a):
Prośba do moderatorów: może czas za założenie działu AWANTURUM? Albo nazwijmy go winorośl a ekologia, na jedno wyjdzie.


Osobiście nie mam nic przeciwko założeniu oddzielnego działu "winorośl a ekologia". EKOzwolennicy mogliby się tam realizować, wymieniać doświadczenia. Od doboru odmian , przez nawożenie, środki ochrony aż do wyrobu finalnego. Napewno zmniejszyłoby to ilość przepychanek "okołoekologicznych" w pozostałych działach. Moderować powinna osoba bezstronna i zorientowana, tak aby nie dochodziło tam do absurdów.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 8 grudnia 2010, 12:17 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Wojan napisał(a):
Maciej, przy pełnym szacunku, ale chciałbym zauważyć, że to już jest uwaga ad personam w stosunku do Tadeusza. Często swoich współrozmówców, którzy śmią nie zgadzać się z Tobą, próbujesz w podobny sposób zdyskredytować. Fakt, trzeba Ci to przyznać, jesteś sprawny w retoryce a nade wszystko w erystyce ale nie stosownym jest w/w postawa.

Wojtek, mimo zwrotu "przy pełnym szacunku" to jest dość obraźliwa uwaga ad personam w stosunku do mnie. Przy czym nieuprawniona, a dyskredytująca bez żadnego uzasadnienia moje argumenty.
Jeśli ktoś zaczyna dyskusję kpiąc z oponenta, używając zwrotów w rodzaju "Ale co mierzymy, bo sie gubię?
Ceny pestycydów? Ilość głow na hektar upraw?
Moi studenci nie mieliby szans na obronę takich "danych" ..."
, nie podając przy tym ŻADNYCH argumentów merytorycznych, to chyba w sumie nie dziwne, że w odpowiedzi uzyskuje coś podobnego. Kiepska sprawa, kiedy dyskutant nie ma do powiedzenia nic, poza "Zawsze tak się tłumaczyli. Że owszem, interpretacja daleka od naukowej, dane niejednoznaczne, jednostki bez sensu ... ale pomysł oryginalny
Dawałem tróję na szynach..."


Nie twierdziłem nigdzie, ze moje dane najcelniej i najrzetelniej obrazują problem - takie dane znalazłem, opracowałem i podałem, bo jednak moim zdaniem obrazują dużo. Twoje argumenty też mają sens - w sumie ciekawe byłoby poznać zużycie pestycydów w kg na ha np. w Japonii, Europie i Afryce i porównać z moimi danymi. Chce Ci się poszukać? Bo na razie, poza tymi danymi, które podałem ja, nie widzę żadnych innych.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 8 grudnia 2010, 18:00 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 8 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 349
Lokalizacja: AOC-Mazowsze
Wojan napisał(a):
Zastanówmy się o czym ten wskaźnik ma świadczyć? Lub może świadczyć. Dla zobrazowania weźmy na przykład dwa państwa. Jedno (Państwo A), duży kraj, rolniczy z niewielką liczbą mieszkańców. Drugie (Państwo B), duży kraj, rolniczy z bardzo dużą liczbą mieszkańców. W obu państwach wielkość powierzchni upraw rolnych oraz zużycie pestycydów w wielkości bezwzględnej jest takie same. Co nam to powie?

Wg mnie lepszym wskaźnikiem było by np. zużycie pestycydów na powierzchnię upraw rolnych danego państwa.

Wojtek, bardzo dziękuję. Właśnie o taką uwagę chodziło w pierwszym moim poście. Gdybym wiedział, że obrona jednostek zużycia pestycydów [$/łeb] będzie tak zaciekła, nie wtrącałbym się ...
Postaram się nie kwestionować postów Macieja w tak błahych sprawach, nie odpowiada mi taki sposób dyskusji na forum. Choć czasem trudno wytrzymać ...
Tym bardziej nie warto, że zawsze szukam i bardzo sobie cenię posty Macieja w sprawach merytorycznych.

ps. nie jestem nauczycielem akademickim (chociaż piękne to były lata, ech ...)

_________________
pozdrawiam Tadeusz
... Mazowiecki klimat jest "cool" ...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 9 grudnia 2010, 22:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
terroir_pl napisał(a):
...o taką uwagę chodziło w pierwszym moim poście. Gdybym wiedział, że obrona jednostek zużycia pestycydów [$/łeb] będzie tak zaciekła, nie wtrącałbym się ...
Postaram się nie kwestionować...

Ależ Tadeusz kwestionuj, kwestionuj - byle nie na takiej zasadzie, jak dotychczas. Nie wiem, na ile zaciekła była obrona, ale atak był podobnie zaciekły, za to zupełnie bez sensu. Jedną z podstawowych metod obrony przed sofizmatami (mówiąc po ludzku: wykręcaniu kota ogonem) i erystyką jest unikanie niedomówień i wieloznaczności, sprowadzenie dyskusji do możliwie prostych parametrów i wyłącznie merytorycznych argumentów. Próbowałem, prosiłem i nawoływałem, żeby ktokolwiek podał cokolwiek lepszego - w efekcie doczekałem się... niczego.

Może w końcu komuś zechce sie sprawdzić, ile pestycydów zużywa się w Japonii, Europie i Afryce w jakichkolwiek innych, dużo lepszych jednostkach, niż $/głowę - porównamy z moimi i będzie wiadomo, jaki błąd popełniłem.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 9 grudnia 2010, 23:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Dane z innego źródła, ale też w $, bo dotyczące sprzedaży pestycydów:

Obrazek

Obrazek

Ten drugi wykresik pokazuje przy okazji tendencję.
W sumie, jakby nie patrzeć, tam gdzie mało pestycydów - bieda, gdzie bieda - mało pestycydów. I odwrotnie.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 10 grudnia 2010, 08:46 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 31 lipca 2008, 01:00
Posty: 346
Lokalizacja: Tarnów
bombadil napisał(a):
Prośba od użytkownika forum, który je czyta w poszukiwaniu wiedzy, a nie dla popisów retorycznych niektórych użytkowników. Pięć podstron, w tym może w sumie z jedna na temat, a na dziesiątej wyczerpiecie pewnie wszystkie chwyty erystyczne Schopenhauera.
Kolejny wątek z "ekologią" w tle przeobrażający się w dyskusję o niczym i wymianę może i efektownych, ale bezużytecznych argumentów.
Zrozumcie nowicjusza, przeczyta jeden, dwa, może pięć takich tematów i da sobie spokój z forum. Szkoda czasu.
Prośba do moderatorów: może czas za założenie działu AWANTURUM? Albo nazwijmy go winorośl a ekologia, na jedno wyjdzie.


W rzeczy samej. Interesujący temat skutecznie wyprowadzony na manowce jak zwykle gdy rzecz dotyczy tematu ocierającego się o , zwał jak zwał ekologię. Niestety trzeba przebrnąć przez te utarczki, osobiste wycieczki, fobie i inne manipulacje "słowno muzyczne". Kiedyś to doświadczyłem i zaproponowałem miejsce nazwane "wentylkiem" coby się tam rozładować i dać po razie jak potrzeba. Niestety. Może przynajmniej da się usunąć ten "szlam" doprowadzając do klarowności wątek ? Kiedyś było to możliwe więc zróbcie to dla ogólnego zadowolenia.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 10 grudnia 2010, 11:53 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Znudziło mnie poszukiwanie i prezentowanie kolejnych danych, które nie spotykają się z żadnym merytorycznym, a jedynie personalnymi komentarzami. Wrócę do dyskusji w momencie, kiedy pojawią się jakiekolwiek dane dotyczące pestycydów - potwierdzające, czy zaprzeczające moim, ale DANE - cyferki, wykresiki, cokolwiek o pestycydach, nie o mnie.

Stirlitz

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 10 grudnia 2010, 14:29 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 8 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 349
Lokalizacja: AOC-Mazowsze
Po wpisaniu w Google ?zużycie pestycydów na świecie? już na pierwszej stronie wyników znalazłem taki (w miarę aktualny) link

Jak wynika z treści, Brazylia jest "liderem w światowym zużyciu pestycydów w rolnictwie", krajem, w którym
- ?rolnicy stosują pestycydy zagrażające środowisku naturalnemu których użycie zabronione jest w innych krajach?
- ?15% przebadanych próbek owoców i warzyw zawierało poziom pozostałości chemicznych przekraczający dopuszczalne normy?
- ?Brazylijska Narodowa Agencja ds. Nadzoru Zdrowotnego (Anvisa) ? ustaliła, że największy poziom pozostałości po pestycydach jest w słodkiej papryce, winogronach :twisted: , truskawkach oraz marchwi.?

W postach powyżej Ameryka Łacińska była na końcu stawki ? a nawet pod odpowiednim wykresem pojawił się wniosek, ?jakby nie patrzeć, tam gdzie mało pestycydów - bieda, gdzie bieda - mało pestycydów. I odwrotnie?

ps. Starajmy się podawać cytowane źródła

_________________
pozdrawiam Tadeusz
... Mazowiecki klimat jest "cool" ...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 grudnia 2010, 19:05 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 24 marca 2010, 21:09
Posty: 239
Lokalizacja: Brama Krakowska /zachodnia część rejonu/
Maciej walczysz z takim poświęceniem jakbyś był przedstawicielem handlowym firm produkujących śór- sprytnie sprowadziłeś cały wątek na inne tory.
To oczywiście nie zmienia faktu że firma produkująca Roundup oszukała całą masę ludzi pisząc o jego właściwościach których on nie posiada i właściwie nic sobie z tego nie robi (kary jakie otrzymała są wręcz śmieszne).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 grudnia 2010, 20:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
Ludwik napisał(a):
To oczywiście nie zmienia faktu że firma produkująca Roundup oszukała całą masę ludzi pisząc o jego właściwościach których on nie posiada i właściwie nic sobie z tego nie robi (kary jakie otrzymała są wręcz śmieszne).



To może ktoś w końcu napisze co ten Roundup jest nie tak. Od znajomych powiązanych z naszym szpitalem nie usłyszałem żeby jakaś cholera i inny Alzheimer się panoszył w okolicy. A Roundup i owszem.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 grudnia 2010, 20:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Ludwik napisał(a):
Maciej walczysz z takim poświęceniem jakbyś był przedstawicielem handlowym firm produkujących śór- sprytnie sprowadziłeś cały wątek na inne tory.

Ludwik, walczysz, jakby obcy wywiad płacił Ci za obrzydzanie Polakom nowoczesnych śor, które posuwają rolnictwo do przodu. Takie USA, czy Rosja będzie stosować, a my, z Twojego powodu - nie. I będziemy niekonkurencyjni, i będziemy musieli sprowadzać żywność z USA i Rosji. Tylko że Ty nie robisz tego sprytnie.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 grudnia 2010, 21:27 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 24 marca 2010, 21:09
Posty: 239
Lokalizacja: Brama Krakowska /zachodnia część rejonu/
To nie odpowiedź na moje pytanie - czyli milczenie jest potwierdzeniem ale to nie moja sprawa.
A tak w ogóle to masz specyficzne poczucie humoru :lol:
Przeanalizuj co napisałeś :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 grudnia 2010, 21:31 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 01:00
Posty: 340
Lokalizacja: Kraków
A ja troszkę z innej beczki, napiszcie co polecacie w zamian??


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 grudnia 2010, 21:53 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
MarcinJ napisał(a):
A ja troszkę z innej beczki, napiszcie co polecacie w zamian??

Basta Bayera? Kontaktowy, nie układowy - bardziej bezpieczny.

Ludwik napisał(a):
To nie odpowiedź na moje pytanie - czyli milczenie jest potwierdzeniem...

Ludwik, jak Babcię kocham! Przecież Ty nie zadałeś żadnego pytania. Pytanie musi mieć takie coś "?" na końcu. Jak mogę odpowiedzieć na brak pytania?! Potwierdzeniem czego jest co? Ni cholery niczego nie rozumiem...

PS. Strasznie denerwuje mnie dodawanie serii śmiejących się buziek w zastępstwie jakiejś sensownej treści. Treści zero - buziek dużo.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO