Teraz jest poniedziałek, 5 maja 2025, 01:15

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 5 grudnia 2010, 21:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Maciej napisał(a):
Widzisz, Amawin - nie ja sprowadzam rzecz do absurdu, a autor notatki, który zaniedbał elementarnej staranności bezsensownie strasząc, zamiast podać rzetelne fakty.
A przykład z cholesterolem jest doskonały - wszystko wskazuje na to, że doniesienia ostatnich dziesięcioleci o strasznym wpływie cholesterolu na zdrowie nie są zbyt prawdziwe, a z całą pewnością mocno przesadzone. Niestety zbyt często badania naukowe mają mało wspólnego z rzeczywistością. A jeśli nawet, to - jak w przypadku artykułu o pestycydach - są mało użyteczne. Pokazują, jak złe są pestycydy, nie pokazując rozsądnej alternatywy. Lepiej uprawiać zagrzybione, chore rośliny pełne mykotoksyn, nie uprawiać wcale, czy jak?!

Faktem jest, że znany enolog Agnieszka R.W. na kurdeszu ,już dawno dostrzegła zagrożenie dla polskiego winiarstwa ze strony pestycydów artykuł
Dyskutantów było wtedy tyle co nic ????
A.Wąsikowski na II Szkoleniu Winiarskim Zielona Góra 19.08.2008 też o tym wspominał.



A tu jest raport z badania naukowe
Artykuł który przytoczył ?AMAVIN? jest pochodną(urywkiem)tego raportu.

Alternatywą dla pestycydów jest uprawa ekologiczna winorośli.Tak wynika z tego w/w raportu
Uprawa taka jest kosztowniejsza od konwencjonalnej i dlatego ma mało zwolenników.
Dla większości ludzi liczy się tylko szmal, albo są gnuśni i zbyt leniwi aby uprawiać ekologicznie.
Dlatego na razie wygląda to jak ?walka z wiatrakami?
Powoli ale jednak to się zmienia w dobrym kierunku dla konsumentów wina i innych przetworów z winogron./?gdy człowiek zauważy ,że nie może jeść pieniędzy/ - może wtedy już być zbyt późno i pomoże wtedy jedynie karawan. :!: :wink:
PS
7 czerwca 2010 (po 2-ch latach przepychanek) UE zmniejszyła maksymalne dopuszczalne stężenie precymidonu (np. Sumilex 500 SC) we winogronach z 5mg/kg do 0,02mg/kg :!: :!:
http://www.pan-europe.info/Resources/Ne ... n_2010.pdf

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 grudnia 2010, 00:16 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 6 lipca 2004, 01:00
Posty: 1498
Lokalizacja: winniczka - Bogoniowice
zbyszekB napisał(a):
To pogadaj i napisz coś konkretnego ,a nie propozycja jazdy z Krakowa do Warszawy rowerem ,bez siodełka po torach kolejowych.
To ma być rzeczowa dyskusja z Twojej strony ?
Czy tylko jedynie stać Cię na ?wycieczki osobiste?? /ad personam/

Ależ Zbyszku przy Twoich postach i uszczypliwościach już dawno wymiękłem i zrezygnowałem z pisania jakichkolwiek merytorycznych postów na tym forum poza nielicznymi wyjątkami. Oczywiście nie tylko z tego powodu, także ze względu na praktycznie brak reakcji ze strony moderatorów.

A jeśli chodzi o robienie wina na dzikich drożdżach bez jakichkolwiek badań poza zmierzeniem cukru to porównać mogę także do biegu przez przeszkody z zawiązanymi oczami. Tym bardziej, że na podobny temat Agnieszka również pisała na kurdeszu, między innymi w tym wątku

Kyniek napisał(a):
Ja nie robiłem takich wyliczeń, ale po kilku miesiącach od chwili kiedy wymieniłem żarówki na energooszczędne świetlówki miałem kontrolę z energetyki, czy nie kradnę prądu (poważnie!). Całkowite zużycie prądu w domu spadło mniej więcej o połowę. Lepsze od tych firmowych okazały się takie z Auchana po 5 PLN za sztukę. Dają fajne ciepłe światło i są już trzy lata, używane tak jak wcześniej żarówki, bez żadnej taryfy ulgowej.
A co do Roundapu to nie używam i używać nie zamierzam. Jeżeli nie muszę to nie wprowadzam do środowiska substancji, która nigdy wcześniej w nim nie występowała.


Problem z żarówkami energooszczędnymi to jak dla mnie ich żywotność, dlatego wspomniałem o umieszczaniu ich na klatkach schodowych. Poza tym jest to problem bardzo łatwy do rozwiązania - przecież badania w temacie oszczędności prądu, żywotności żarówek bardzo łatwo zrobić i podejrzewam, że wiele prac powinno być dostępnych. Generalnie jeśli producent podaje żywotność 8000-10000 h a mogę wyczytać w internecie, że żywotność takiej żarówki wynosi 7 000 cykli włącz-wyłącz to w przypadku włączania na 1 minutę (a tak jest często na klatce schodowej) wychodzi mi imponująca żywotność 7 000 minut (a nie godzin). I nie interesuje mnie tutaj aż tak bardzo prąd rozruchowy.

Pozdrawiam
Zdzich


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 grudnia 2010, 09:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
zbyszekB napisał(a):
To nie tylko Maciej jest zły, ale każdy kto przekręca i nadinterpretuje fakty.
A fakty są takie ,że w tym artykule nie ma mowy o tym ,że opryski były robione bez stosownych zabezpieczeń.


Zbyszek, celowo przekręcasz i nadinterpretujesz, czy nie jesteś w stanie zrozumieć prostego tekstu:
Maciej napisał(a):
Omówienie artykułu naukowego, w którym nie podano informacji kluczowych: jaką ochronę stosowali badani pracownicy i jakich śor opracowanie dotyczy jest warte funta kłaków...


zbyszekB napisał(a):
Faktem jest, że znany enolog Agnieszka R.W. na kurdeszu ,już dawno dostrzegła zagrożenie dla polskiego winiarstwa ze strony pestycydów...

Żaden to fakt, a kolejny Twój przekręt, ZbyszkuB. W artykule Agnieszki słowa o zagrożeniu dla polskiego winiarstwa nie ma. Ani jednego, nawet malutkiego.
Ale jest np. taki fragment: Stwierdzono obecność pestycydów we wszystkich winach konwencjonalnych i jednym pochodzącym z winnicy ekologicznej. EKOLOGICZNEJ!!! :mrgreen:
Warto odnotować jeszcze te fragmenciki: Wykazało ono obecność śladowych pestycydów... oraz Czterdzieści win, to za mało, zeby mówić poważnie o sytuacji na rynku, ponadto żadne z win nie przekroczyło najwyższej dopuszczalnej dawki.


W sumie Zdzich ma chyba jednak sporo racji: szkoda prądu na takie dyskusje.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 grudnia 2010, 19:40 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 8 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 349
Lokalizacja: AOC-Mazowsze
A...B...C... napisał(a):
Nie wydaje Ci się, że jednak dałeś się nabrać? ... nie ma sensu powtarzać bzdur ... rzecz sprowadzasz do absurdu ... To ma być rzeczowa dyskusja z Twojej strony ? ... Czy tylko jedynie stać Cię na ?wycieczki osobiste?? ... Lepiej uprawiać zagrzybione, chore rośliny pełne mykotoksyn, nie uprawiać wcale, czy jak?! ... przy Twoich postach i uszczypliwościach już dawno wymiękłem ... celowo przekręcasz i nadinterpretujesz ... nie jesteś w stanie zrozumieć ... Żaden to fakt, a kolejny Twój przekręt ...

Bardzo interesująca dyskusja i pozwala lepiej Was poznać :lol: , ale ...

Nie uprawiajcie polityki. Uprawiajcie winorośl :!:

_________________
pozdrawiam Tadeusz
... Mazowiecki klimat jest "cool" ...


Ostatnio edytowano poniedziałek, 6 grudnia 2010, 20:03 przez terroirPL, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 grudnia 2010, 20:03 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 01:00
Posty: 653
Lokalizacja: Mamaroneck, NY
terroir_pl napisał(a):
Nie uprawiajcie polityki. Uprawiajcie winorośle :!:

Zimą?! Oszalałeś?

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 grudnia 2010, 20:15 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 29 października 2008, 01:00
Posty: 570
Lokalizacja: mazury/k mikołajek
ciii... nie podsuwaj tego pomysłu bo jest kilku co weźmie to do serca... :lol:

_________________
Pozdrawiam...mariusz
http://www.mikolajki-dess.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 grudnia 2010, 20:18 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 8 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 349
Lokalizacja: AOC-Mazowsze
RobertM napisał(a):
Oszalałeś?

Prawdopodobnie tak - zima nie zwalnia od zachowania minimum kultury dyskusji.
Dla mnie winorośl/wino to hobby, relaks, odpoczynek od polityki i chamstwa dnia codziennego.

Czego nam wszystkim życzę (popijając, po 10godzinnym dniu pracy, Chianti).

_________________
pozdrawiam Tadeusz
... Mazowiecki klimat jest "cool" ...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 grudnia 2010, 20:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Na szczęscie nie ma u nas faqca ani Romka dzięki czemu to forum autentycznie żyję a nie tylko udaje żywego . Czasami poziom dyskusji nie jest zbyt duży [ wysoki? ] mówiąc oględnie ale jest . Czasami na siłe należy podjąc jakis temat aby trochę ożywić forum , potyczki eMa z Zbyszkami czasami tak traktować należy i nie dodajmy do tego ideolgi , ni treści innych [ cokolwiek to nie znaczy ] .Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 grudnia 2010, 21:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
zdzicholo napisał(a):
zbyszekB napisał(a):
To pogadaj i napisz coś konkretnego ,a nie propozycja jazdy z Krakowa do Warszawy rowerem ,bez siodełka po torach kolejowych.
To ma być rzeczowa dyskusja z Twojej strony ?
Czy tylko jedynie stać Cię na ?wycieczki osobiste?? /ad personam/

Ależ Zbyszku przy Twoich postach i uszczypliwościach już dawno wymiękłem i zrezygnowałem z pisania jakichkolwiek merytorycznych postów na tym forum poza nielicznymi wyjątkami. Oczywiście nie tylko z tego powodu, także ze względu na praktycznie brak reakcji ze strony moderatorów.

To fakt ? w tym temacie nie napisałeś nic na temat: randapu, fungicydów, artykułów (o randapie i fungicydach)
Co do uszczypliwości to raczej nie stosowałem jej do tej pory względem Ciebie ????
Napisałeś za to sporo o mojej osobie(uszczypliwie) i o oświetleniu.
Jeżeli moja osoba przeszkadza Ci w napisaniu merytorycznych postów na forum to jestem gotów zrezygnować z pisania na forum aby Ci nie przeszkadzać w merytorycznym pisaniu.
Jeśli chodzi o brak reakcji moderatorów (nie bardzo wiem na co ?) to spróbuj napisać do moderatorów.
Cytuj:
A jeśli chodzi o robienie wina na dzikich drożdżach bez jakichkolwiek badań poza zmierzeniem cukru to porównać mogę także do biegu przez przeszkody z zawiązanymi oczami. Tym bardziej, że na podobny temat Agnieszka również pisała na kurdeszu, między innymi w tym wątku


Pewnie znowu coś pomyliłeś ?
Bo w tym przytoczonym przez Ciebie wątku występuje Bajtek a nie ja.
Ja mierzę nie tylko cukier ale także i kwasy ? patrz temat ?polskie wina?
Czasami korzystam z drożdży naturalnych ,ale rzadko ? w większości korzystam z tych selekcjonowanych.
Ale pomiary moszczu i wina to też umieściłeś nie w tym temacie. :?: :!: :!:

Tym razem będę uszczypliwy -
Gdy czytam niektóre posty (duetu) w tym wątku , to mi nie tylko ręce opadają ,ale i kalesony.
PS
To forum żyje ...
ale co to za życie -
zrezygnowało już z pisania sporo osób ze względu na niemerytoryczne wypowiedzi.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 grudnia 2010, 21:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Żeby było jasne , nie pierwszy raz piszę że uwielbiam [ lubię ] wszelkie dyskusje . Najważniejsze aby dotyczyło winorośli . Im więcej danych tym lepiej dla ogółu który moze wyrobić sobie własne zdanie . Co do randapu nie stosuję , co nie znaczy że kiedyś sie nie złamię i ze łazami w oczach prysnę sobie ... .Pozdrawiam Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 grudnia 2010, 21:50 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 8 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 349
Lokalizacja: AOC-Mazowsze
zypsek napisał(a):
... Czasami poziom dyskusji nie jest zbyt duży [ wysoki? ] .. .

Bardzo dobrze to ująłeś :lol:
Pozdrawiam Ekspertów, prowadzących te dyskusje.

_________________
pozdrawiam Tadeusz
... Mazowiecki klimat jest "cool" ...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 grudnia 2010, 21:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
A teraz nieco merytorycznie o fungicydach

1 - W artykule na kurdeszu jest wzmianka ,że znaleziono pozostałości fungicydów we wszystkich (34) winach z upraw konwencjonalnych i w jednym winie (na 6) z upraw ekologicznych. W raporcie (patrz mój link we wcześniejszym poscie) jest wyjaśnienie :
Było to wino z winnicy w Burgundii usytuowanej tak wśród innych upraw rolnych, że pestycydy trafiły tam z innych pól.
Komentarz do tego jest taki : bez względu w jaki sposób trafiły pestycydy do tego wina , to winnica taka nie powinna nosić nazwy ekologiczna. !!!!

2 ? Winorośl jest uprawiana w Europie na ok.3,7mil.ha co stanowi ok.3% upraw rolniczych.
Zużycie ś.o.r. w ochronie winorośli to 20% wszystkich ś.o.r. w rolnictwie UE
Ilościowo wychodzi ok.0,5kg substancji czynnej na 1 osobę zamieszkałą w UE

Produkcja wina na świecie to ok.28miliardów litrów, z czego na Europę przypada ok.68,6%
I tyle samo jest w Europie wypijane.

/wg. Międzynarodowej Światowej Organizacji Winorośli i Wina - 2007r /

Były robione jeszcze badania na większą skalę - na pozostałości pestycydów we winie.
We wszystkich 13 regionach Francji w ciągu 14 lat /przez francuskie MR - opublikowane 2005/
15 pestycydów wykryto zarówno w owocach jak i we winie.
Do wina przedostaje się ok.30% dawki pestycydów zawartych w owocach z któych powstaje wino.
Około 5% win zawierało ilości pestycydów powyżej normy dopuszczonej prawem.
Normy te są duże i dotyczą oddzielnie każdej substancji.
Nie określają ile może być tego sumarycznie w koktajlu winnym.
W niektórych winach było po kilkanaście różnych substancji.
PS
A o żarówkach i oświetleniu jest dużo infor. na forum elektryk.pl

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 7 grudnia 2010, 06:57 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4619
Lokalizacja: Rybnik
zbyszekB napisał(a):
To fakt ? w tym temacie nie napisałeś nic na temat: randapu, fungicydów, artykułów (o randapie i fungicydach)
Co do uszczypliwości to raczej nie stosowałem jej do tej pory względem Ciebie ????
Napisałeś za to sporo o mojej osobie(uszczypliwie) i o oświetleniu.
Jeżeli moja osoba przeszkadza Ci w napisaniu merytorycznych postów na forum to jestem gotów zrezygnować z pisania na forum aby Ci nie przeszkadzać w merytorycznym pisaniu.
Jeśli chodzi o brak reakcji moderatorów (nie bardzo wiem na co ?) to spróbuj napisać do moderatorów.


@zbyszekB, @Maciej i inni
Myślę, że wszystkim się już przejadły wasze wzajemne łajanki. Proszę uwagi ad persona kierować wyłącznie na PW. Proszę też w dyskusji postarać się o mniej bezpośredniości i przynajmniej starać się nie okazywać niechęci do adwersarza. Posty zawierające wycieczki osobiste będą cięte.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 7 grudnia 2010, 07:12 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 29 października 2008, 01:00
Posty: 570
Lokalizacja: mazury/k mikołajek
A może założymy wątek ' wolna amerykanka'? :P Bo niekiedy trudno jest się powstrzymać by nie odpowiedzieć...a z braku odpowiedzi stwierdzenia niektórych osób stają się co najmniej dziwne.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 7 grudnia 2010, 10:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Jak procenty, kilogramy i suche dane statystyczne, to proszę uprzejmie.
Zużycie pestycydów w Japonii wyniosło w 1993 roku 3,545 mld $ - daje to jakieś 30$ na głowę.
Średnia długość życia japońskiej głowy wynosi 82,17 roku, a umieralność niemowląt 2,79 na 1000 urodzeń.
W Europie Zachodniej pestycydów zużyto za 6,728 mld $ - na głowę to już dwa razy mniej, niż w Japonii - 13,5$; średnia długość życia też jest troszkę niższa: we Francji wynosi 81,09 roku, w Hiszpanii 81,07, we Włoszech 80,33. Umieralność niemowląt to rząd 3,3-3,5 na 1000 urodzeń.
W całej Afryce i na Bliskim Wschodzie zużywa się dużo mniej pestycydów - za 1,61 mld $; oznacza to jakieś 1,5 $ na statystyczną głowę. Średnia długość życia w Angoli wynosi 38,48 roku a umieralność niemowląt 178.13 na 1000 urodzeń. W Mozambiku odpowiednio 41,37 i 103,82, w Nigerii 47,24 i 92,99...
Czy oznacza to, że pestycydy przedłużają życie i zmniejszają umieralność niemowląt? Aż tak chyba jednak nie. Ale widać wyraźnie, że cywilizacja oznacza nie tylko dobrą opiekę zdrowotną, socjal na wysokim poziomie, ale również produkcję ogromnych ilości energii, wysokie uprzemysłowienie, chemizację. Te rzeczy są ze sobą nierozerwalne: bez energii czy chemii nie ma mowy o dostatku jedzenia i lekarstwach.
I czy się to komu podoba, czy nie w efekcie tego wszystkiego ludzie żyją lepiej i dłużej, a umierają rzadziej. Na szczęście nic nie wskazuje, żeby ten kierunek rozwoju cywilizacji miał się zmienić.
I to było by z mojej strony to na tyle.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO