Zima za pasem , to i by się człowiek trochę po stowarzyszał


pozdrawiam

Kuba

No wiecie co....... to skandal, ja taki poważny temat poruszyłem a wy jaja sobie robicie!!!

Chyba przeniosę się na forum szydełkowania i robutek ręcznych!!!

@all a propos tematu
Nie wyjechałem przed wojną jaruzelką (a miałem to zrobić) to teraz zacząłem uprawiać winorośl, jak nie wyjdzie wino to zrobię cogniaki (na czarno i dla siebie), które poleżą ze 40 lat. Myślę, że syn przyszły prawnik pociągnie ten temat a za te 40 lat zmieni się prawo i wyciągnie te moje wypłuczyny - czytaj cogniak i wtedy będzie i tradycja i nowe prawo, tak że nie martwię się co zrobię z towarem czytaj winem w formie skondesowanej.
Największą jednak frajdą dla mnie będzie jak wypiją moje zdrowie moim winem (z archiwum) tudziesz dest.......... na mojej stypie
Na razie zapiep........... w polu i czekam na rezultaty.
Zbliża się trzeci rok i trza robić rusztowanie.
@heavy
Nie licz jednak, ze na tym interesie czytaj prowadząc winnicę dorobisz się czegoś, jak nie ukradniesz pierwszego miliona to do tego pierwszego nie dojdziesz
pzdr
Tomek

Pozdrawiam
Tomek

Tomek masz rację, ale zawsze u nas tak było,że jak sie coś nowego rodziło to wszyscy solidarnie dążyli w jednym kierunku.
Podziały i rozdrobnienie następowały później jak cel pierwotny był osiągnięty.
I to jest zdrowe bo stymuluje rozwój.

A teraz......jesteśmy nawet nie zorganizowani, a już są konflikty.
Ja wiem, że wśród nas są hobbyści, ale i są tacy, którzy po cichu planują uprawiać winorośl na większą skalę. A do tego potrzebna jest silna organizacja. Amen

Pozdrawiam
Tomek

To może ja z mojego drobno działkowego punktu widzenia się wypowiem. Lobby to jest wtedy jak lobbyści powiedzą ministrowi skarbu, a my chcemy tak, bo jak wy chcecie tak, to my wam za to nie wpłacimy np 250 mln zł do budżetu.
A teraz to możemy mówić o vox populi... i byle by był głośny.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Pozdrawiam
Tomek

[quote="TomekK"] Jeżeli są chętni to możemy zacząć robić bazę danych, bibliografię.

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Może i jest (czysta deklaracja) ale wyświetla
Nieprawidłowe przekierowanie


Firefox wykrył, że serwer przekierowuje żądanie tego zasobu w sposób uniemożliwiający jego ukończenie.

Czy u Was to samo?

pzdr
Tomek

Pozdrawiam
Tomek

Widzę że temat drgnął i to cieszy.

Nie chodzi mi o jakieś potężne lobby (bo i skąd), ale o jakąś jedną organizację reprezentującą środowisko, która zadba o to aby traktowano nas na równi z innymi krajami. Aby ten mały jak i większy producent mógł po uprzednim przebadaniu nakleić na flaszkę swojego wina banderolkę i je po prostu sprzedać.

Często jestem we Włoszech i tam właściciel np 0,5ha winniczki bierze próbkę zrobionego przez siebie wina daje do badania w odpowiedniej instytucji typu sanepid i jak jest wszystko OK kupuje w skarbówce naklejki akcyzowe i to wszystko!!!!!!!!

A u nas...............sami wiecie i po to potrzebna jest organizacja, ale jedna a nie piętnaście!!!!!!!

Pozdrawiam
Tomek

"Środowisko" już się częściowo pozrzeszało. Macie przecież Ogólnopolskie stowarzyszenie producentów winorośli i wina z Zielonej, macie kółko Jasielsko -Krakowskie tzw Instytut winorośli i wina. Lobbują też sekcja winoroślowa ZSP która współpracuje z Nadodrzańskim centrum, i z najpoważniejszym w tej chwili lobbystą jakim jest właściciel winnicy w Miękkini. Jest Małopolskie Forum, jest w końcu drugie kółko Jasielskie - Winnice podkarpackie.

Wbrew pozorom coś się dzieje. Każde z tych stowarzyszeń coś robi i swoją cegiełkę dokłada. Ministerstwo rolnictwa, a konkretnie pan Krzysztof Potocki, który kieruje stosownym departamentem, jest bardzo pozytywnie nastawiony do winoroślarzy. I praktycznie ze strony technicznej nie ma już problemu - od tego roku wolno już produkować wino (czyli można je będzie już sprzedawać w przyszłym roku). Tu ciekawostka Ci co dostaną czy dostali w tym roku pozwolenie to nie będą mogli sprzedać wina z zeszłego roku bo nie wolno było go robić
Problemem jest jednak to, że wszystkie te działania jak na razie rozbijają się o starą skostniałą instytucję jaką jest Ministerstwo Finansów. I sposób jaki ta instytucja traktuje podwładnych obywateli.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

No ale żeby nie było pesymistycznie to dodaję zaproszenie ze Środy Śląskiej. Jak na razie udało im się 2 dość ciekawe imprezy zorganizować w celu integracji środowiska

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT