kilis napisał:
"Wina są może super ale w USA. Gusta (o których nie dyskutujemy) są jednak inne przeciętenego Amerykanina i Europejczyka."

Pawle, mam wrażenie,że nie wiesz o czym mówisz. Jeśli masz na myśli przeciętność w sensie "przeciętna kultura picia wina" to przeciętny Polak na 100% nie ma nic wspólnego z przeciętnym Włochem, Grekiem, Francuzem, Hiszpanem czy chociażby takim Bułgarem.

Spotkałem co prawda Polaków potrafiących odróżnić Tannata od Pinot Noir jednak umiejętność ta nie miała u nich nic wspólnego z "przeciętną europejską kulturą winną". To kilkuletnie, hobbystyczne i snobistyczne zainteresowaniem winem w Polsce, nie ma nic wspólnego z kulturą czy gustami. Dlaczego ? Ponieważ w "przeciętnej europejskiej kulturze winiarskiej", wino jest elementem żywieniowym, bezwzględnie i nierozłącznie związanym z jedzeniem. Przeciętny europejczyk myśli tak: "dziś na obiad będzie x - muszę kupić wino y". Nawet się nie zastanawia co to jest to wino y, on to wie, bo od kiedy pamięta, w jego rodzinie do potrawy x podawano wino y.

Zatem bardzo proszę nie wymądrzać się na forum. Jeśli nawet nie pasuje Ci wino z odmiany Swenson Red to możesz to zwyczajnie napisać, bez dorabiania do tego międzykontynentalnej ideologii. D

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

[quote="DW"] "przeciętnej europejskiej kulturze winiarskiej", wino jest elementem żywieniowym, bezwzględnie i nierozłącznie związanym z jedzeniem.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

[quote="DW"]kilis napisał:
"Wina są może super ale w USA. Gusta (o których nie dyskutujemy) są jednak inne przeciętenego Amerykanina i Europejczyka."

Pawle, mam wrażenie,że nie wiesz o czym mówisz. Jeśli masz na myśli przeciętność w sensie "przeciętna kultura picia wina" to przeciętny Polak na 100% nie ma nic wspólnego z przeciętnym Włochem, Grekiem, Francuzem, Hiszpanem czy chociażby takim Bułgarem.

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:

[quote="shron"] DW nie bardzo rozumiem czemu naskakujesz na kilisa.
To, że różne części świata mają różne gusta winiarskie i kulinarne jest już potwierdzone.

[quote="DW"]Lepsze pole do popisu będzie mieć na sąsiednim forum, na którym ludzie nie mówią o niczym innym jak tylko o "winach" z marchewki, z cebuli, z mandarynek, itp. D

_________________
GZEHO

[quote="gzeho"][quote="DW"]Lepsze pole do popisu będzie mieć na sąsiednim forum, na którym ludzie nie mówią o niczym innym jak tylko o "winach" z marchewki, z cebuli, z mandarynek, itp. D

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Daniel, ostro żeś po mnie pojechał. Może jestem świeżak na forum, ale o winach/odmianach staram się dowiedzieć jak najwięcej nie tylko w teorii.
Źle może dobrałem słowo przeciętny. Chodzi mi o typowe poczucie smaku przez dane nacje, kraje. Zgodzisz się chyba, że muszą się różnić. Dlatego w USA wino ze Swensona Red może być rewelacją u nas niekoniecznie.
Dla lepszego poznania się, trochę historii o mnie.
Robię miody, wina z owoców, (z cebuli, itp. nie). Robiłem z labruski, gronowe z kupionych owoców. Teraz mam swoją winnicę, bo uważam, że to dobra droga by cieszyć się dobrym winem. Spróbowałem blisko 50 polskich win gronowych (pewnie nie wszystkie by się do tej kategorii nadawały). Były to wina użytkowników tego jak i tamtego forum i nie tylko. Nie będę wymieniał bo bym i tak kogoś pominął. Wino ze Swensona Red rzeczywiście mi nie smakowało, z Cascade też nie. Za to smakowały mi w większości z Regenta i Rondo. Pinota piłem tylko jednego, może dwa, a Rieslingi w polskim wykonaniu nie zachwyciły mnie.
Mam nadzieję, że uda mi się niedługo zrobić wino, za które nie będę musiał się wstydzić.

pozdrawiam optymistycznie
Paweł

W winiarstwie pycha jest największą głupotą. Dobry winiarz musi być pełen wątpliwości.Pozdrawiam Karol

[quote="kilis"] Daniel, ostro żeś po mnie pojechał. .....
Mam nadzieję, że uda mi się niedługo zrobić wino, za które nie będę musiał się wstydzić.
pozdrawiam optymistycznie
Paweł

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Też jestem tego zdania. Liczy się jakość, smak.
Za to postaram się pisać badziej optymistycznie i mniej krytykować.

Paweł

I żyli długo i szczęśliwie popijając wino.

[quote="shron"]
To, że różne części świata mają różne gusta winiarskie i kulinarne jest już potwierdzone.

WÓDKA - OGÓRKI
PIWO - GOLONKA
SEX - PAPIEROS

_________________
fotograf-winoogrodnik-sadownik-amator

Daniel i Paweł - jest to jeden z niewielu wątków -pyskówek, który się miło czyta, bo zakończenie jest optymistyczne Jestem pod wrażeniem kultury osobistej obu z was. Szacuneczek

_________________
Rodzaj żeński jestem - tak dla pewności ;-P

Wyjaśnienie powodów, dla których winiarskie gusta Amerykanów i Europejczyków są różne, jest proste, a uwarunkowane historycznie: w Ameryce naturalnie rosną głównie Vitis labrusca i Vitis riparia. Vinifera została zawleczona z Europy i to całkiem niedawno.
W Europie natomiast naturalnie rośnie Vitis vinifera. Labrusca, a wraz z nią, filoksera, zostały zawleczone z Ameryki.

Daniel, nie obrażaj się na fakt, ze wina z mieszańców są gorsze, niż wina z vinifer. Chyba, że to dla Ciebie nie fakt. Tylko dlaczego, w takim razie, cały świat produkuje wina z vinifer?

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.