Teraz jest niedziela, 11 maja 2025, 03:17

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Polowania
PostNapisane: wtorek, 23 lutego 2016, 18:20 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
Też bym kupił takiego odynca powyżej 50 kg.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polowania
PostNapisane: poniedziałek, 29 lutego 2016, 11:48 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
I wczoraj znowu miałem polowanko :evil:

Jak jest w przepisach z tym polowaniem z nagonką o tej porze????

Ps. Dziś rano piękny widok... stado jelenie na polu.

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polowania
PostNapisane: poniedziałek, 29 lutego 2016, 17:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
heavy napisał(a):
I wczoraj znowu miałem polowanko :evil:

Jak jest w przepisach z tym polowaniem z nagonką o tej porze????

Ps. Dziś rano piękny widok... stado jelenie na polu.

Tylko do połowy stycznia. O tym już było kilka postów wcześniej w tym wątku.
5 tys kary dla organizatora polowania i odebranie licencji na zabijanie dla "myśliwych".
Trzeba tylko zawiadomić policję.

Jak napisałem wcześniej wytłukli wszystkie bażanty kilka lat temu.
Uchowała się jednak przez niedopatrzenie jedna bażancica. Z braku bażanta poszła w ścinę z kogutem sąsiada.
Wyszły z tego związku kurobażanty, podobne do bażanta ale mniej lotne. Bażanty latały po kilkaset metrów a toto lata kilka no może raptem kilkanaście metrów. Myśliwi znaleźli i na to sposób. Nie wolno im strzelać do ptactwa na ziemi, więc ganiają za tym i łapią w siatki jak na motyle. Jeden sadza toto na wierzbie a drugi strzela do ptaka gdy ten sfruwa.
Nie jedzą tego jednak tylko sprzedają w skupie po 7PLN/szt od momentu gdy jeden z nich złamał zęba na śrucie a drugi nabawił się ołowicy(kliknij) :mrgreen: .

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polowania
PostNapisane: wtorek, 1 marca 2016, 16:16 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 18 lutego 2009, 01:00
Posty: 491
Lokalizacja: Stryszawa- małopolska
zbyszekB napisał(a):
heavy napisał(a):
I wczoraj znowu miałem polowanko :evil:

Jak jest w przepisach z tym polowaniem z nagonką o tej porze????

Ps. Dziś rano piękny widok... stado jelenie na polu.

Tylko do połowy stycznia. O tym już było kilka postów wcześniej w tym wątku.
5 tys kary dla organizatora polowania i odebranie licencji na zabijanie dla "myśliwych".
Trzeba tylko zawiadomić policję.

Jak napisałem wcześniej wytłukli wszystkie bażanty kilka lat temu.
Uchowała się jednak przez niedopatrzenie jedna bażancica. Z braku bażanta poszła w ścinę z kogutem sąsiada.
Wyszły z tego związku kurobażanty, podobne do bażanta ale mniej lotne. Bażanty latały po kilkaset metrów a toto lata kilka no może raptem kilkanaście metrów. Myśliwi znaleźli i na to sposób. Nie wolno im strzelać do ptactwa na ziemi, więc ganiają za tym i łapią w siatki jak na motyle. Jeden sadza toto na wierzbie a drugi strzela do ptaka gdy ten sfruwa.
Nie jedzą tego jednak tylko sprzedają w skupie po 7PLN/szt od momentu gdy jeden z nich złamał zęba na śrucie a drugi nabawił się ołowicy(kliknij) :mrgreen: .



Ej Zbyszek... Jesteś nastawiony negatywnie do myśliwych bo sam nie możesz polować. To tak jak pies ogrodnika...
Polować zbiorowo można do 31 stycznia na zwierzynę płową i dziki. Na ptactwo łowne i drapieżniki można polować zbiorowo do 31 marca. Poczytaj o tym a nie siej propagandy!

Poza tym jak by myśliwi zjedli wszystko sami i nic nie oddali do skupu to nie myśliwi by nawet nie wiedzieli jak kotlet z dzika smakuje!

_________________
"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona".
Pozdrawiam - Marcin
www.winnica-szawapier.com


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polowania
PostNapisane: niedziela, 27 marca 2016, 11:58 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): sobota, 5 marca 2016, 16:12
Posty: 58
Lokalizacja: Toruń
vanKlomp napisał(a):
Marcin jesteś myśliwym to bronisz swoich pozycji. Ale Canin ma rację. Skoro myśliwi chcą być tacy dobrzy dla przyrody to niech robią odstrzał sanitarny (osobniki nie rokujące, chore lub tam gdzie nadmierne pogłowie wyrządza szkody. A niestety o to doprosić się nie da bo liczy się największe trofeum żeby przechwalać się nim przed znajomymi.


Jesteś pewien że to co napisałeś jest prawdą i że tak postępuje większość? Jak czytam coś takiego to wydaje mi się że autor całą swoją wiedzę na temat tego jak wygląda polski model łowiectwa czerpie z programu "UWAGA" na TVNie.
Jeśli poluję i wychodzi mi pod amboną rudel saren to wybieram kulawą, wychudzoną, najstarszą lub po prostu najgorzej wyglądającą. Jeśli wychodzi 1 sztuka a trzeba wykonać plan to strzelam to co wyszło. Na pewno nie szukam najmocniejszych sztuk (piszę teraz o polowaniu na "kozy" - samice sarny). Jeśli poluję na samce zwierzyny płowej czyli byki jelenia, daniela czy sarny to obowiązują mnie kryteria oceny prawidłowości odstrzału które regulują jakie osobniki powinny zostać odstrzelone a jakie nie. Krótko mówiąc do odstrzału preferowane są znowu najsłabsze osobniki z nieprawidłowo ukształtowanym porożem (często wiąże się to ze stanem zdrowia zwierzęcia lub jego wiekiem czy genetyką). Strzelamy też mocne sztuki które osiągnęły już określony wiek i przekazały już swoje geny dalej a ich poroże zaczęło się uwsteczniać (tzw. byki czy też rogacze łowne). Tak naprawdę najciekawsze trofea są to poroża zdeformowane powstałe w wyniku choroby zwierzęcia, która spowodowała zaburzenia w jego układzie hormonalnym.

Kilka osób pisało że denerwuje je jak taki myśliwy wchodzi sobie na jego teren w zasadzie bezprawnie bo przecież to "moja ziemia". Nie zapominajcie że państwo oddało Wam w użytkowanie jedynie kilkanaście czy kilkadziesiąt centymetrów warstwy ornej gruntu. Nam ten sam teren państwo wydzierżawiło (też nie za darmo). Równie dobrze mógłbym napisać że nie podoba mi się to że budujcie sobie domy i sadzicie winnice na terenie który przecież dzierżawię od państwa i tym samym przeszkadzanie nam w wykonywaniu polowania. "Żyj i daj żyć innym". W naszym kole łowieckim w znakomitej większości współpracujemy z okoliczną ludnością, rolnicy dzwonią do nas żeby przyjechać bo dziki wyrządzają szkody. Pilnujemy ich zasiewów czy mamy na to ochotę czy nie, stawiamy pastuchy elektryczne itd. Wkładamy w to nie mało pracy. W moim przypadku jest to 70% pracy i 30% polowania.

Najbardziej mnie rozbawiło jak ktoś mnie kiedyś zapytał "To ile ty wyciągasz na miesiąc z tego polowania" :lol:
Jakby ktoś z Was miał wątpliwości to dokładam do tego interesu parę ładnych tysięcy rocznie. No cóż takie hobby - sam je sobie wybrałem, nikt mie do tego nie zmuszał. Ktoś z Was też zarzucał nam że kupujemy za grosze tusze ubitej zwierzyny. Widzieliście ogólnodostępne cenniki, czy są to grosze, no nie wiem? Jak policzycie wszystkie nakłady jakie ponosimy to już nie wygląda tak różowo. Hobby rzadko kiedy jest dochodowe a łowiectwo wydaj mi się jest jednym z droższych.

Wracając do konfliktów z ludnością cywilną to o ile z większością rolników współpracuje się dobrze to najgorsi są tzw. nowobogaccy - przyjedzie taki Warszawiak kupi 5 arów ziemi i robi aferę że ktoś mu 100 metrów od domu urządza polowanie. Mamy też takich w naszym obwodzie łowieckim - i tak naprawdę nie wiadomo dlaczego i skąd w ludziach się bierze tyle nienawiści. Dla takich ludzi szkoda tracić czas, nie ma sensu tłumaczyć dlaczego robimy to co robimy i jak to wygląda z naszej perspektywy bo z góry są nastawieni na nie.

Pozdrawiam,

Przemek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polowania
PostNapisane: niedziela, 27 marca 2016, 12:47 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
Ciesze się, że ta pijana horda budząca moją rodzinę w niedzielne poranki to tylko marginalna patologia;).
P.s. O co chodzi z tą dzierżawą mojej prywatnej ziemi na którą mam własnościowe księgi wieczyste, bo nie rozumiem jak mam ją sobie dzierżawić i to w dodatku od państwa?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polowania
PostNapisane: niedziela, 27 marca 2016, 17:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
ruthless - piękna historia - szkoda że większość widzi - pijaną hordę strzelającą co popadnie.
Albo tacy szlachetni myśliwi, jak opisujesz - nie istnieją, albo ukrywają się w kniei.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polowania
PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2016, 08:14 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
ruthless napisał(a):
Kilka osób pisało że denerwuje je jak taki myśliwy wchodzi sobie na jego teren w zasadzie bezprawnie bo przecież to "moja ziemia". Nie zapominajcie że państwo oddało Wam w użytkowanie jedynie kilkanaście czy kilkadziesiąt centymetrów warstwy ornej gruntu. Nam ten sam teren państwo wydzierżawiło (też nie za darmo). Równie dobrze mógłbym napisać że nie podoba mi się to że budujcie sobie domy i sadzicie winnice na terenie który przecież dzierżawię od państwa i tym samym przeszkadzanie nam w wykonywaniu polowania. "Żyj i daj żyć innym".
Najbardziej mnie rozbawiło jak ktoś mnie kiedyś zapytał "To ile ty wyciągasz na miesiąc z tego polowania" :lol:
Wracając do konfliktów z ludnością cywilną to o ile z większością rolników współpracuje się dobrze to najgorsi są tzw. nowobogaccy - przyjedzie taki Warszawiak kupi 5 arów ziemi i robi aferę że ktoś mu 100 metrów od domu urządza polowanie. Mamy też takich w naszym obwodzie łowieckim - i tak naprawdę nie wiadomo dlaczego i skąd w ludziach się bierze tyle nienawiści. Dla takich ludzi szkoda tracić czas, nie ma sensu tłumaczyć dlaczego robimy to co robimy i jak to wygląda z naszej perspektywy bo z góry są nastawieni na nie.
Pozdrawiam,
Przemek


Oj Przemek. Jeśli wszyscy myśliwi myślą tak jak ty to strach się bać.
To dzierżawienie gruntów od panstwa, a w zasadzie bez umowne korzystanie z gruntów prywatnych, mocą prawa nadanego myśliwym przez zamierzchły socjalizm.
Podaj adres, to sobie tez cos "wydzierżawimy" z twojego ogródka.
Zastanów się jak mogło panstwo wydzierżawic cos co nie należy do niego.
Żeby coś wydzierżawić to wczesniej musiało by kupić moją ziemię.
Panstwo ma w swoich zasobach masę ziemi, którą wcześniej ukradlo właścicielom to niech tam sobie dzierżawi.
U mnie tez parę lat temu próbowali strzelac pod domem. Dom nie byl wykonczony to mysleli, że tu nikt nie mieszka. Strzelali 20 m od domu do tego marnego 5 arowego mojego lasu gdzie dokarmialem bazanty.
Na moj krzyk co robi i po rzuceniu w niego kurczakiem z lodowki łaskawie odstąpil i odszedł.
Bylo widziec jego minę jak mu kurczak mrożony na glowie wylądował.
Ja nie odstąpilem i zadzwonilem po policję, że ktos klusuje i strzela pod moim domem. Przyjechali za 10 min. Pojechali i szukać. Za pol godziny przyjechali i pytają czy skladam doniesienie.
No ale to chyba bez sensu bo to byl prokurator i pan doktor wiec nic im nie zrobię. Dalem spokuj bo nie mam czasu na takie zabawy.
Twoja przekonanie, wypowiedz i wlasnie profesje niektorych myśliwych utwierdzają ich w przekonaniu o bezkarności. Mam nadzieję, że kiedys to sie zmieni.
Jestem za calkowitym, bezwzględnym zakazem polowań.Czlowiek, mysliwy to najbardziej drapiezne zwierzę. Te zwierzaki też maja prawo do życia. One nie mają broni. Lubisz wyzwania pojedynki, odzywa sie w tobie prehistoryczny zdobywca pożywienia?
Bierz to co natura ci dala zęby, paznokcie, muskuły i na łowy. Siedż tam pod drzewem, tak jak natura ci dała, no może majtki wam zostawie, nie śpij wcale, czuwaj, moknij na deszczu, drżyj z zimna itd. Wtedy macie równe szanse.
I jeszcze bo mnie krew zalewa.
Widzisz. Chłop jest nauczony cierpliwości i wie, że niejedną biedę już przetrzymał. Wiec wie, że te watachy przejdą i bedzie spokuj .
"Nowobogacki" z miasta jak piszesz, mniej cierpliwy a i może bardziej pazerny na swoje prawa własności, bardziej ekologicznie nastawiony. Bo to są święte prawa własności a nie kołchoz.
A wasza perspektywa nas nie interesuje.
Was snobow jest garstka, nas jest więcej czyli suweren ma rację, nie wy i to się kiedyś zmieni, bądż pewny.
Nie wiem czy wiesz, że są takie kraje w których jest normalnie i właściciela działki jest wszystko,
co na i pod dzialką ,nawet do jądra ziemi.
No i macie szczęście, że nie mamy tak jak w usa pozwolenia na broń.
To by było dopiero polowanie. Z równymi szansami. Wszedł na moją ziemie nieznany czlowiek z bronią?
O już go nie ma panie szeryfie.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Ostatnio edytowano poniedziałek, 28 marca 2016, 12:46 przez yureq, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polowania
PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2016, 08:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
Ostatnio były zawody w strzelaniu z łuku do atrap zwierząt, takie - niby polowanie.
Coś takiego to już bym chyba zaakceptował, to coś jak wędkowanie (tylko zabronić strzelania z ambon) - trzeba się dobrze nastarać, natrudzić, nauczyć podchodzenia, cierpliwości aby coś ustrzelić z łuku - zwierze ma szansę.

A nie sztucer z celownikiem optycznym i wali z ambony na 20m - jedyna szansa dla zwierzaka to, że myśliwy jest tak pijany, że mimo to nie trafi.

A z dzidą na niedźwiedzia niech pójdzie - niech się spróbuje.
Odstrzał tylko sanitarny i tylko zawodowi leśnicy - a nie że prokurator z doktorem mają takie hobby aby sobie coś zabić dla rozrywki.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polowania
PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2016, 11:41 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 29 października 2015, 10:03
Posty: 664
Lokalizacja: południowe mazowsze
Canin napisał(a):
... jedyna szansa dla zwierzaka to, że myśliwy jest tak pijany, że mimo to nie trafi.


I oby tak zostało.
Kilka razy byłem świadkiem jak elyta z pobliskiego miasteczka urządza sobie taką zabawę mocno zakrapianą wysokoprocentowym trunkiem zwaną buńczucznie polowaniem. W pobliżu mojego miejsca zamieszkania znajduje się staw z karpiem hodowlanym o powierzchni około 5ha. Zjeżdżają się tacy fachowcy rano jak na nich bo gdzieś koło 9 na jakieś kilkanaście samochodów. Na pierwszy rzut oka ciężko wytypować jakiegoś kierowcę ale cóż w końcu jest z nimi sędzia jest komendant policji kilku doktorków jakieś miejscowe byznesmeny itp. Cały cyrk zaczyna się gdy okrążają po ciuchutku wręcz niezauważenie staw. No istny monty pyton. Największy ubaw i tak jest jak zaczynają schodzić po strzelaninie. Kaczek na tak dużym stawie jest co niemiara a te niemoty albo jedną upolują albo nie. W zeszłym roku konkretnie mieli jedną sztukę na około 40-50 chłopa! Jedną i na dodatek nie miała śladu nawet zadrapania! Śmiechu było po pachy jak lekarz stwierdził, że kaczka chyba dostała ale zawału... .

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polowania
PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2016, 13:34 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): sobota, 5 marca 2016, 16:12
Posty: 58
Lokalizacja: Toruń
yureq napisał(a):

Zastanów się jak mogło panstwo wydzierżawic cos co nie należy do niego.
Żeby coś wydzierżawić to wczesniej musiało by kupić moją ziemię.
Panstwo ma w swoich zasobach masę ziemi, którą wcześniej ukradlo właścicielom to niech tam sobie dzierżawi.


Szkoda że nie mieszkasz w miejscu gdzie ma powstać autostrada. Mógłbyś się buntować do woli ale gwarantuję Ci że to państwo pokazało by Ci gdzie ma twoje święte prawo własności.

Nie żyjemy w USA mamy inne prawo i inny model łowiectwa. Porównywanie ich do siebie nie ma najmniejszego sensu.

Canin napisał(a):
ruthless - piękna historia - szkoda że większość widzi - pijaną hordę strzelającą co popadnie.
Albo tacy szlachetni myśliwi, jak opisujesz - nie istnieją, albo ukrywają się w kniei.

Nie sądzę aby większość ludzi podzielała twoje poglądy. Zastanawia mnie jednak jedno. Skoro tak często widzicie te pijane hordy to strzelające do wszystkiego co się rusza to dlaczego nie załatwisz sprawy raz na dobre. Człowiek posługujący się bronią pod wpływem alkoholu łamie prawo i obligatoryjnie traci pozwolenie na broń. Weź sprawy w swoje ręce i będziesz miał spokój raz na zawsze. Ja bym tak zrobił gdybym był na twoim miejscu. Chyba że te pijane hordy myśliwych są wytworem twojej wyobraźni lub swoje wypowiedzi opierasz na stereotypach z przed 30 lat.

Pozdrawiam,

Przemek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polowania
PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2016, 14:04 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
ruthless napisał(a):
Szkoda że nie mieszkasz w miejscu gdzie ma powstać autostrada. Mógłbyś się buntować do woli ale gwarantuję Ci że to państwo pokazało by Ci gdzie ma twoje święte prawo własności.
Nie żyjemy w USA mamy inne prawo i inny model łowiectwa. Porównywanie ich do siebie nie ma najmniejszego sensu.
Przemek

Tu wtrącasz wywłaszczanie dla potrzeb budownictwa ogólnego. To całkiem inny temat. Takie coś musi niestety być i jest chyba wszędzie. Inaczej by nic nie można zbudować. Tyle, że to odbywa się lub powinno odbywać na zasadzie wykupu ziemi po cenach rynkowych lub zamiany na inną działkę.
Wiem, że z tym są różne hece ale jak zwykle stoi za tym czlowiek. A w sądzie myśliwy. :)
Prawa łowieckie w takiej postaci jak są obecnie powinno się całkowicie zlikwidować.
Odstrzał tylko w celach sanitarnych np dzików.
Ludzie tak nawolywali o ochrone drzew w puszczy a o dzikich zwierzętach nikt albo prawie nikt nie mowi.
Widziałeś może, obserwowałeś choćby przez lornetkę kaczki, bazanty? Szczególnie teraz na wiosnę jak się parzą, robią gniazda, jak konkurują ze sobą? Te tańce, walki godowe?
Jak one pięknie wybarwione, cieszą się z życia? Te parę deko mięsa w przepięknym stroju.
Ja mam to pod oknem. Mówię ci, nie do opowiedzenia.
Jak w ogóle można do takiego strzelać? Ja bym nie potrafił.
Natomiast do bandziora co wchodzi na moje i ma złe zamiary, to nawet by mi ręka nie drgnęła.
Mają szczęście bandziory, że u nas inne prawo i nie chcą nam broni sprzedać.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polowania
PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2016, 15:14 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): sobota, 5 marca 2016, 16:12
Posty: 58
Lokalizacja: Toruń
Masz swoje zdanie odnośnie łowiectwa ja mam swoje. Moja perspektywa jak pisałeś wcześniej Cię nie interesuje więc nie ma sensu dalej dyskutować. Wydaje mi się że nie do końca rozumiesz pojęcie odstrzału sanitarnego i tego jak dzisiaj funkcjonują różne ekosystemy oraz tego jak duże są zależności pomiędzy gospodarką leśną, rolnictwem, łowiectwem i jakie to ma przełożenie na życie przeciętnego Kowalskiego w mieście. Patrzysz na wszystko przez pryzmat kolorowego ptaszka którego widzisz za oknem. Nie zgłębiasz tematu nie wiesz jak funkcjonuje łowiectwo w Polsce i jakie jest prawo łowieckie a mimo to wygłaszasz opinie że powinno się je zlikwidować w całości. Przypomina mi to hasła kampanii wyborczej jednego z ugrupowań "Prawo trzeba napisać od nowa..." :crazy:
I jeszcze jedno.
Nie wiesz co to znaczy zabić człowieka i jak to się odbija na psychice tego który pociąga za spust. Uwierz mi to nie takie proste nawet gdy robisz to żeby chronić życie własne i kolegów.

Pozdrawiam,

Przemek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polowania
PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2016, 15:23 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 27 marca 2014, 20:18
Posty: 353
Lokalizacja: mazowieckie
O czym ty chrzanisz panie kolego? O jakim strzelaniu do ludzi mówisz?

Tu jest mowa o zabijaniu dla rozrywki, bardzo często przez hordy pijanych notabli.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Polowania
PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2016, 17:14 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): sobota, 5 marca 2016, 16:12
Posty: 58
Lokalizacja: Toruń
krzysiekm42 przeczytaj ostatni post yureq-a będziesz wiedział o czym mówię.

Pozdrawiam,

Przemek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO