Taka sytuacja z okolic Kalisza:
https://infostrow.pl/wiadomosci/robil-w ... d,103472,a

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Masakra...

Wysłane z mojego Redmi Note 9S przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/

Musiał to wino sprzedawać, bo sama produkcja na użytek własny jest legalna.

Dostał mandat i zaległą akcyzę do zapłacenia - to kompetencje Urzędu Celno-Skarbowego.

Następnie zajmą się nim Urzędy od zaległego VATu następnie zaległego podatku dochodowego następnie do spraw pozwolenia na sprzedaż ("koncesji")...

Wesoło nie będzie, na początek 4 paragrafy.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Po zdjęciach widać że zbiorników troszkę tam było. Sam tego nie ypił na pewno

Przecież to jest projekt typowo komercyjny, członek wielkopolskiego stowarzyszenia winiarzy, a nie mały winiarz, który znajomym butelkę wina podał. W artykule jest mowa o podatku wartym 1123zł, serio przed takimi kwotami się migali? Wizerunkowy blamaż, a z drugiej strony akcja służb pewnie warta znacznie więcej niż kwota tego podatku...

Jestem pewien, że spora liczba forumowiczów ma znacznie więcej wina...
Jakbym miał z 200 krzewów to po 10 latach też miałbym kilkaset litrów w beczkach.
I guzik komu do tego.

Za tydzień wybory, za dwa lata kolejne. Macie głos więc go nie zmarnujcie!

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Ja tam dużych ilości wina u kolegów nie spotykam. Wody nie dolewamy a owocowanie dla jakości redukujemy. Do tego przymrozki i plagi dość regularnie ograniczają owocowania. Nieustannie też testujemy nowe odmiany, czyli nie doczekujemy pełnych, regularnych owocowań, bo łopata wciąż w ruchu. Do tego konsumpcja deserowa, soki, dżemy. Zwykle wina styknie dla siebie i rodziny. Jak ktoś przewiduje dużą ilość wina co wymusza handel (a to musi być już kilkaset a lepiej kilka tysięcy krzewów) to wtedy zwykle się rejestruje.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Dlaczego na Słowacji można, w Czechach można w Austrii można a u nas to przestępstwo? Tam jak chcesz sprzedać np 10 butelek wina to idziesz do urzędu i kupujesz 10 znaczków akcyzy.
Od lat są zapowiedzi i totalna niemoc. A może ustawa deregulacyjna?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Pomysł godny uwagi. Myślę że uda się poruszyć temat na najbliższym posiedzeniu miejscowej Izby Rolniczej.
W karzemy powiecie macie taką instytucje, może warto wybrać się z wnioskiem

Sama akcyza to "pikuś". To jeden, określony i całkiem dobrze współpracujący Urząd Celno-Skarbowy.

Ale to jest najmniejsza głowa hydry...

Bo trzeba jeszcze zapłacić 23% VATu.
Podatek dochodowy - 12% / 32%
Pozwolenie na sprzedaż 3.5%
I dopiero na końcu akcyzę - dla małego winiarza 0.83 pln za butelkę...

Także, od myszy do cesarza, wszyscy żyją z gospodarza

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Witam,
To mój pierwszy post na forum, bo głównie czytam, ale jako osoba interesującą się prawem i jego zawiłościami chciałbym odnieść się do sposobu w jaki został napisany ten artykuł.
Słusznie została nałożona kara na producenta jeżeli nie zgłosił produkcji wina w danym roku, lecz zauważmy, że nie ma tam mowy o komercyjnej produkcji, która to jest obłożona odpowiednimi procedurami.

Ostatni akapit jasno wprowadza w błąd czytelnika, jakoby produkcja wina na własny użytek podlegała ograniczeniom i potrzebie płacenia podatków, co nie ma odpowiedzi w ustawie winiarskiej.

Osoba fizyczna produkująca na własny użytek, w tak zwany domowy sposób, może wyprodukować dowolne ilości wina i innych napojów alkoholowych określonych w ustawie. Można nawet częstować i obdarowywać rodzinę i znajomych, więc w moim rozumieniu tekst został sformułowany bardzo stronniczo i osobiście doszukuje się w nim pewnych przesłanek lobbystycznych, bo skoro nie można samemu produkować wina to trzeba kupić, a kupić można w komercyjnej winnicy lub sklepie.

Nie chcę tym ostatnim zdaniem wzbudzać większego poruszenia i zaznaczam, że to tylko moja fantazja. Jedno co jest pewne, że nie ma co się przejmować, że teraz wszędzie będą urzędnicy szukać nielegalnych producentów i nakładać kary, bo osoba fizyczna i prawna ma inne obowiązki i prawa.

Jeżeli ktoś ma większą wiedzę w zakresie tego tematu to prosiłbym o sprostowanie mojego wywodu.

Mnie akurat to nie dotyczy ale mają tam podobno stronę do zgłaszania zmian więc w dobie e-maili do boju
bo jak nie Wy to kto?

_________________
przeniosłem się na wieś bo tu fajnie
Emeryt nic nie musi, emeryt może-powiedział ktoś Mądry

Konrad, w zakresie artykułu jak najbardziej masz rację. Forma i treść jest myląca.

Natomiast, artykuł odnosi się do winnicy, która jest członkiem (komercyjnego) stowarzyszenia winiarzy, została założona w 2011 r, na zdjęciu na ich stronie wygląda jakby tam było przynajmniej z 1 ha uprawy, do tego oferują "zwiedzanie, degustacje i imprezy". Winnica jest dość profesjonalna, zbiorniki nierdzewne, beczki dębowe, filyty, pompy itd.
Na google maps opinie różnych ludzi, że byli, wino bardzo dobre itd

Ogólnie, to powinna być nagroda roku za głupotę dla wlaścicieli. Tak się podłożyć, to aż niemożliwe się wydaje

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Odniosłem się do artykułu ponieważ cała sprawa jest ciekawa i zastanawiam się czy na forum nie ma kogoś z okolic tej winnicy lub należącego do tego stowarzyszenia, kto byłby bezpośrednio doinformowany co tam zaszło i dlaczego winiarz podjął takie decyzje, bo jest to moim zdaniem skaza na całej polskiej produkcji komercyjnej, gdzie prawo polskie w tym zakresie jest dość, wydaje mi się, zrozumiałe i nie stawiające większych problemów.

A co do nagrody to pełna zgoda.

Bierzecie pod uwagę że artykuł napisano po przecieku ze służb a zdjęcia są zerżnięte z internetu bez związku ze zdarzeniem tak zza biurka

_________________
przeniosłem się na wieś bo tu fajnie
Emeryt nic nie musi, emeryt może-powiedział ktoś Mądry