Drogi Grzegorzu, nie zamierzam prowadzić merytorycznej polemiki z Tobą na temat miodu, skoro jesteś zawodowym pszczelarzem. Jesteś w dobrej sytuacji, bo masz własny miód i do miodów pitnych możesz używać najlepszy surowiec - ponosisz znacznie mniejsze koszty ode mnie. Mnie stać na produkcję 15 l. miodu rocznie, a wina 40 l. Miód pitny naturalny zawsze robię z dobrych jakościowo miodów (kwiatowych z domieszką gryczanego - jest trochę ostrzejszy). Miodów syconych nie robię z powodów, jakie podałem wcześniej. Miód pitny sycony kupuję w sklepie. Znam osobiście wielu pszczelarzy i nie zawsze mają miód super. To jest tak samo, jak z winogronami. Jest rok zimny i mało słoneczny, a wtedy winorośl daje gorsze owoce. Co do miodów mogę się mylić. Pasieki nie prowadzę, a korzystam jedynie z efektów pracy pszczelarza i jego pszczół.

pozdrawiam JanuszJ49

_________________

[quote="JanuszJ49"]... Znam osobiście wielu pszczelarzy i nie zawsze mają miód super. To jest tak samo, jak z winogronami. Jest rok zimny i mało słoneczny, a wtedy winorośl daje gorsze owoce. Co do miodów mogę się mylić. Pasieki nie prowadzę, a korzystam jedynie z efektów pracy pszczelarza i jego pszczół.

pozdrawiam JanuszJ49

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Dwa latka temu nastawiłem półtrzeciak,
czyli 40 odsetków słodyczy na 60 odsetków wody.
Recepturę wziąłem z XIX książeczki "Bezdenek snozowy i miodosytnictwo"?, niestety nie przeprowadziłem szumowania a to poważny błąd.
Naszczęście miodek(jeszcze ok 15l) doszedł do siebie i jest całkiem niezły, mimo że użyłem miodu spadziowego trunek jest jasny i ma ciekawe posmaki tropikalnych owoców.

PS.
Wydaje mi się, że miody przemysłowe to przefermentowany cukier z wodą okraszony na koniec miodem z karmelem lub ewetualnie jakiś rozczyn spirytusu w stylu słabego krupniku.

_________________
Tomek

[quote="tomek"]
... Recepturę wziąłem z XIX książeczki "Bezdenek snozowy i miodosytnictwo" ...

_________________
Deo Optimo Maximo - - -
http://www.winorobek.pl

[quote="tomek"]...
PS.
Wydaje mi się, że miody przemysłowe to przefermentowany cukier z wodą okraszony na koniec miodem z karmelem lub ewetualnie jakiś rozczyn spirytusu w stylu słabego krupniku.

_________________
Pozdrawiam
PP.

Popieram Pawła. Właśnie czytam, co przekazał i popijam sobie swój ulubiony naturalny czwórniaczek 12 miesięczny. Wyklarował się bardzo dobrze. Samo zdrowie. Nie nastawiam trójniaczka, jest dla mnie za słodki.

pozdrawiam JanuszJ49

_________________

[quote="winorobek"][quote="tomek"]
... Recepturę wziąłem z XIX książeczki "Bezdenek snozowy i miodosytnictwo" ...

_________________
Tomek

[quote="tomek"]
Mam ją na ranczo. Co chciałbys wiedzieć?

_________________
Deo Optimo Maximo - - -
http://www.winorobek.pl

[quote="winorobek"]

Trochę drogo, miód wielokwiatowy kupuje się w cenie około 140 zł za 10 L

[quote="TomekC"]Tylko gdzie?

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

A kiedy będzie taka najbliższa akcja?
Chętnie bym się zapisał

Tomek, nie wiem kiedy - mam zapas miodu, więc się zbyt mocno nie interesuję. Rzuć sobie okiem - akcje są dość często.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

OK, Maciej dzięki za informacje

W sobotę nastawiłem trójniak na "lipniaku" , jakieś 11 litrów. Zaszczepilem Bayanusami i ładnie "pyka". Z tym wiąże się moje pytanie ... kiedy pierwszy raz zrobić obciąg znad osadu ?

_________________
Pozdrawiam - Andrzej
-------------------------
"Wszystkie skarby świata nie są tyle warte, co w odpowiedniej chwili kieliszek dobrego wina"

Nastawiłeś czystego (homogenicznego) trójniaka czy z sokiem z winogron?
Jeśli to pierwsze to zlawasz kiedy Blg spadnie w okolice 8-10. Jeśli dodałeś sok z winogron to masz więcej cukru. Blg końcowy powinien by nieco wyższy. Niewskazane jest fermentowanie do niskiego Blg bo wytworzy się dużo alc. A taki trójniak może nie być smaczny.

Paweł
ps. Mój na Rieslingu startował z 40Blg, teraz ma 18 po 3 tyg. jeszcze mu dam trochę popracować.