Teraz jest sobota, 3 maja 2025, 11:28

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 2 października 2012, 06:36 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 15:22
Posty: 332
Lokalizacja: okolice Sobkowa (Ponidzie)
Wróćmy może do tematu dyskusji, a mowa tutaj o:

Monsanto
http://pl.wikipedia.org/wiki/Monsanto

Wielka amerykańska korporacja, która zbija kokosy przy okazji trując ludzi (poprzez skutek uboczny :/)
Polecam przeczytać Problemy związane z niektórymi produktami Monsanto.


Roundup
http://pl.wikipedia.org/wiki/Roundup

Szkodliwość dla ludzi i zwierząt:

Cytuj:
Roundup dostępny jest w różnych stężeniach i z różną zawartością substancji pomocniczych (...) Obserwacje te były sprzeczne z zapewnieniami producenta o nieszkodliwości Roundupu dla komórek ludzkich[1]. Badania na embrionach kurzych i żabich wykazały, że glifosat podawany w iniekcjach jest tak samo szkodliwy w obecności, jak i w nieobecności substancji pomocniczych, a jego subletalne stężenie w embrionach (8?12 ppm) prowadziło do efektów teratogennych[2]. Zasugerowano, że może istnieć związek między intensywnym stosowaniem Roundupu na terenach rolniczych w Ameryce Południowej, a nieprawidłowościami rozwojowymi płodów ludzkich[2].



Glifosat
http://pl.wikipedia.org/wiki/Glifosat

Cytuj:
(...) Glifosat uzyskał szczególne znaczenie po opracowaniu roślin uprawnych modyfikowanych genetycznie, które zawierają gen kodujący syntazę EPSPS odporną na działanie glifosatu (pochodzi ona od bakterii[7]). Umożliwia to opryski upraw tym środkiem w celu selektywnego niszczenia chwastów. Świat Nauki z czerwca 2011 donosi o pojawieniu się chwastów odpornych na glifosat (dzięki powieleniu genów kodujących EPSPS lub zabezpieczeniu merystemu wierzchołkowego pędu)[7].

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 2 października 2012, 07:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
Maciej napisał(a):
[...] w ogóle mało kto wie cokolwiek KONKRETNEGO. Ale wszystkowiedzących filozofów, opierających swoje eksperckie poglądy na filmikach z YouTube, to w bród się nalęgło.

Ale to jest standard w Polsce i dotyczy każdego złożonego tematu, nie tylko chemii - poczynając od gospodarki, poprzez energetykę (szczególnie jądrową) a na katastrofach samolotowych (szczególnie jednej) kończąc. Im kto mniej wie tym bardziej autorytatywne opinie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 2 października 2012, 12:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Canin napisał(a):
Maciej napisał(a):
[...] w ogóle mało kto wie cokolwiek KONKRETNEGO. Ale wszystkowiedzących filozofów, opierających swoje eksperckie poglądy na filmikach z YouTube, to w bród się nalęgło.

Ale to jest standard w Polsce i dotyczy każdego złożonego tematu, nie tylko chemii - poczynając od gospodarki, poprzez energetykę (szczególnie jądrową) a na katastrofach samolotowych (szczególnie jednej) kończąc. Im kto mniej wie tym bardziej autorytatywne opinie.


Przeciwnicy jak i zwolennicy : Monsanto, glifosatu i GMO (na tym forum jak dotychczas ) nie są ekspertami w tych zagadnieniach. Wszyscy tyle wiemy co i wyczytamy.

Przeciwnicy - opierają swoje opinie załączając chociażby linki do artykułów które przeczytali.

Zwolennicy - wiedzą coś tam ,bo im się wydaje że wiedzą, ale nie potrafią nawet załączyć źródła danych na potwierdzenie tego , że firma nie oszukuje ludzi, że glifosat nie jest szkodliwy dla środowiska, że GMO nie zmieni nam w niekorzystny sposób środowiska za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat na trwałe i bezpowrotnie.

Bo takich badań jeszcze nie przeprowadzono.
Zbyt króki jeszcze okres czasu na wnioski.

Ale wiedząc co było z azotoksem , lepiej chuchać na zimne.

Trucizny rozłożą się po pewnym czasie (azotox po kilkudziesięciu latach - rozpad połowiczny)
w cieplejszych obszarach; w lodach arktyki przetrwa długo.

GMO nie kontrolowane - jest ekspansywne i nieodwracalne.

I kto tu jest oszołmem ? godząc się dobrowolnie na rolę królika , lub szczura dla monsanto (a nawet przyklaskując temu co ta firma z nami wyczynia) - pytanie retoryczne
ZB

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 3 października 2012, 09:41 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 01:00
Posty: 340
Lokalizacja: Kraków
A co do youtube
http://www.youtube.com/watch?v=HZSXD5DmYds


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 3 października 2012, 12:54 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 30 kwietnia 2012, 13:16
Posty: 163
Lokalizacja: Nowy Sącz
Maciej napisał(a):
Każdy z Was użyje w tym czasie tysiąca złożonych produktów chemicznych - jedząc, pijąc, jeżdżąc samochodem albo na rowerze, robiąc kupę, myjąc garnki, zakładając buty, pisząc posty na forum albo listę zakupów w notesiku - robiąc cokolwiek, bo bez chemii nie byłoby we współczesnym świecie praktycznie niczego. A po tej krótkiej przerwie wróci do użalania się nad tą straszliwą trującą "chemią" z filmików zielonych oszołomów.


Nikt z nas nie podważa faktu, że na co dzień korzystamy z chemii ale to co jest dobre stwarza również zagrożenie i tylko głupiec będzie twierdził że go nie widzi lub nie ma.
To jak z nożem - wszyscy kroimy nim na co dzień chleb ale można również wbić go komuś w plecy. Oczekujesz od nas wdzięczności za tę chemię? - TAK, jesteśmy wdzięczni za płyn do mycia naczyń, za pastę do butów i za te twoje środki chemiczne którymi możemy opryskać rośliny. Tak samo jak za ten nóż którym smarujemy chleb.
Ale tą twoją chemią również można zabić, tak jak w Oświęcimiu i w okopach I Wojny Światowej.
Jeżeli pracujesz w branży chemicznej to powinieneś sobie zdawać sprawę, że co chwilę jakiś związek chemiczny jest zakazywany do stosowania bo okazuje się nie być obojętny dla naszego zdrowia - bardzo delikatnie to ujmując.
Więc jeżeli twierdzisz, że jest to samo dobro przed którym powinniśmy klękać- to po prostu robisz z nas IDIOTÓW.

Firma Monsanto do świętych nie należy na co są dowody których ty udajesz że nie zauważasz. Ja wiem jak wygląda praca w dużym koncernie - dla tych "na górze" najważniejsze są słupki w tabelkach - oczywiście jedynie słusznie rosnące. Więc menadżerowie na głowie stają aby robić wyniki, jeżeli czegoś się nie da to wcale nie oznacza że tego się nie da a jedynie że ty tego nie potrafisz odpowiednio zrobić, a dokładniej to lepiej zrób bo jak nie to zrobi to ktoś inny. Kadra dyrektorska ma w d.pie najniższych pracowników (zwłaszcza przy takim bezrobociu) więc nie chrzań nam o badaniach gdzie tak to niby troszczą się o wszystkich zjadaczy tej twojej chemii. Najważniejszy jest ZYSK. To jest mentalność dużych koncernów więc nie masz się co zbytnio chwalić swoją pracą (no chyba że miałeś na mysli zarobki).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 3 października 2012, 19:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Marcc inJ napisał(a):
A co do tych nowości chemicznych to bzdury piszesz. Nikt w tym wątku, a na pewno ja, nie stronie od oprysków jeśli trzeba je zrobić, i jak muszę to używam również roundap czy zamienniki, nie chodzi o to by nic nie używać i cofnąć się o sto lat, tylko by używać rozsądnie i nie dać się ogłupić ani ekoterrorystom ani Tobie czy innym firmom jak Monsanto

Marcin, gdzie bzdury? Wskaż jedną. Nigdy i nigdzie nie napisałem, żeby czegokolwiek używać bezkrytycznie i nierozsądnie - raczej wręcz przeciwnie, od zawsze nawołuję do rozsądku właśnie. A szczególnie wkurzają mnie histeryczne wrzaski o trującej chemii, kiedy wrzeszczą zupełni ignoranci. A to, że każdego śor zawsze należy używać w zalecanych dawkach i stężeniach, przestrzegać okresu karencji - to chyba na tyle oczywiste, że żadnej dyskusji nie podlega, prawda?

stwor napisał(a):
Nikt z nas nie podważa faktu, że na co dzień korzystamy z chemii ale to co jest dobre stwarza również zagrożenie i tylko głupiec będzie twierdził że go nie widzi lub nie ma.
To jak z nożem - wszyscy kroimy nim na co dzień chleb ale można również wbić go komuś w plecy. Oczekujesz od nas wdzięczności za tę chemię? - TAK, jesteśmy wdzięczni...
Wygląda, ze nie wszyscy. Szczególnie niewdzięczni są ci, którzy wbili sobie nóż w plecy i mają żal do jego producenta. A dobry nóż jest ostry i łatwo się nim zranić. Tyle, że pretensje należy mieć w takim wypadku raczej do siebie.

Cytuj:
Jeżeli pracujesz w branży chemicznej to powinieneś sobie zdawać sprawę, że co chwilę jakiś związek chemiczny jest zakazywany do stosowania bo okazuje się nie być obojętny dla naszego zdrowia - bardzo delikatnie to ujmując.
Otóż musisz wiedzieć, że NIE MA ANI JEDNEGO związku chemicznego obojętnego dla zdrowia człowieka. Każdy może być zabójczy - to tylko kwestia ilości. Zakazy stosowania są raczej rzadkie, a na pewno nie "co chwilę" - częściej ograniczane są stężenia, bądź zakres stosowania. I znacznie częściej te restrykcje wprowadzane są ze względu na podejrzenia, że jakaś grupa związków może być szkodliwa, niż na rzeczywiście stwierdzony wpływ na zdrowie.

Cytuj:
Więc jeżeli twierdzisz, że jest to samo dobro przed którym powinniśmy klękać- to po prostu robisz z nas IDIOTÓW.
Ani do klękania nie nawołuje, ani nie twierdzę, ze chemia to wyłącznie dobro - szczególnie chemia stosowana źle. Twierdzę, bo dowody na to są wszędzie i w nadmiarze, że sumarycznie i w całości wychodzi na wyraźny plus. Nie chce mi się po raz dziesiąty powtarzać, dlaczego - jak ktoś nie przyjmuje do wiadomości faktów, to szkoda na niego prądu.

Cytuj:
Ja wiem jak wygląda praca w dużym koncernie - dla tych "na górze" najważniejsze są słupki w tabelkach (...) Najważniejszy jest ZYSK. To jest mentalność dużych koncernów więc nie masz się co zbytnio chwalić swoją pracą.
Nie wiem, skąd masz takie wyobrażenie o pracy w dużej firmie, ale są one błędne. To, co napisałeś, to po prostu nieprawda. To bardziej mentalność małej garażowej firemki. Ale gdyby nawet było to prawdą, to we współczesnym świecie również ze względów finansowych NIE OPŁACA się naruszać jakichkolwiek przepisów prawa. Tym bardziej się nie opłaca, im firma jest bogatsza, bo kary i odszkodowania są egzekwowane bezwzględnie, a w przypadku bogatych koncernów czasem idą w miliardy.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 3 października 2012, 21:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
@Macieju
Podaj konkretne dane a nie pierdu-pierdu-ciamcia-ramcia, że nie szkodliwe , że bez tego ani rusz itd. (to tylko reklama) :!:
Potrzebne wyniki badań ? if you know, what I mean :?:

I dopóki takich badań TU nie przedstawisz to swoje dywagacje możesz o kant doopy potłuc.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 3 października 2012, 22:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
zbyszekB napisał(a):
@Macieju
Podaj konkretne dane a nie pierdu-pierdu-ciamcia-ramcia, że nie szkodliwe , że bez tego ani rusz itd. (to tylko reklama) :!:
Potrzebne wyniki badań ? if you know, what I mean :?:

I dopóki takich badań TU nie przedstawisz to swoje dywagacje możesz o kant doopy potłuc.


Nie myślałem, ze z Tobą aż tak źle - konkretne dane podawałem już niejednokrotnie. Ty - ani konkretnych, ani żadnych innych.

Poza tym nie cierpię, jak wkłada mi się w usta słowa, których nigdy nie wypowiedziałem - znajdź, proszę, jakikolwiek mój cytat, w którym piszę, "że nie szkodliwe". Chwilkę temu pisałem coś wręcz przeciwnego - że wszystko jest szkodliwe i że to wyłącznie kwestia ilości, prawda? Tego rodzaju prymitywne chwyty na prymitywa może i zadziałają.
A nawet, gdybym coś podobnego napisał, to zawsze "nieszkodliwe", nigdy "nie szkodliwe".

No i oczywiście :D :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen:
A co se będę żałował TU dooopy potłuc - w końcu to tylko reklama. I zaprawdę, powiadam Ci, że ni cholery nie wiem, what do you mean.

A w krajach rozwiniętych, w których chemia jest powszechna i w codziennym użyciu wszędzie, w rolnictwie również, ludzie żyją dwa razy dłużej, dziesięć razy lepiej, jedzą do syta, w odróżnieniu od krajów rozwiniętych słabo. I naprawdę, możecie wymyślać, co chcecie, a Japończycy nie zaczną umierać w wieku lat 40, jak to ma miejsce w Angoli. Żyją, skubani, ponad 80 lat i liczba ta nieustannie rośnie.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 07:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
zbyszekB napisał(a):
I dopóki takich badań TU nie przedstawisz to swoje dywagacje możesz o kant doopy potłuc.

Dlaczego ktoś ma przedstawiać dowody że nieszkodliwe? To raczej Ty powinieneś przedstawić dowody że szkodliwe skoro wysuwasz taką tezę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 07:36 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 30 kwietnia 2012, 13:16
Posty: 163
Lokalizacja: Nowy Sącz
[quote="Maciej]Nie wiem, skąd masz takie wyobrażenie o pracy w dużej firmie, ale są one błędne. To, co napisałeś, to po prostu nieprawda. To bardziej mentalność małej garażowej firemki. Ale gdyby nawet było to prawdą, to we współczesnym świecie również ze względów finansowych NIE OPŁACA się naruszać jakichkolwiek przepisów prawa. Tym bardziej się nie opłaca, im firma jest bogatsza, bo kary i odszkodowania są egzekwowane bezwzględnie, a w przypadku bogatych koncernów czasem idą w miliardy.[/quote]

Tak, masz rację - jak się wyda to odszkodowania idą w miliardy. Jest tylko jeden problem - JAK SIĘ WYDA, i jeszcze drugi problem JAK SIĘ UDOWODNI WIELKIEMU KONCERNOWI. Przykłady można mnożyć - od katastrofy BP w Zatoce Meksykańskiej, przez odszkodowania od koncernów farmaceutycznych po kryzys ekonomiczny spowodowany matactwami wielkich banków. Wszędzie przyczyny są takie same - cięcie kosztów w imię zysku za cenę bezpieczeństwa ludzi. Więc nie wmawiaj nam że koncernom się nie opłaca.

Co do pracy w korporacji - to co napisałem to jest PRAWDA. Menadżerowie na górze są zupełnie oderwani od rzeczywistości na dole bo interesują ich jedynie słupki. Jeżeli porozmawiasz z ludżmi z dużych firm z Warszawki to się też dowiesz, że często w górę się idzie przez znajomości, przysługi lub łóżko - szokujące, nieprawdziwe wg ciebie? Śmieszą mnie te wszystkie statuetki i medale przyznawane sobie nawzajem - najlepsza firma, najlepszy pracodawca, najlepszy xxx itd. Ostatnio podawali, że firma podobna do Amber Gold będąca na liście ostrzeżeń UOKiKu ma tytuł Rzetelnej Firmy (lub jakoś tak), a kiedyś tytuł najlepszego pracodawcy otrzymała firma która właśnie wywaliła kilka tysięcy osób na bruk.

Chemia to gó.no, i my jej użytkownicy świadomie ją stosujemy z różnych powodów: bo nam tak wygodnie, bo nie mamy innego wyjścia, bo jesteśmy leniwi, bo zawsze jest coś za coś.
Różnica między nami jest taka że my nie musimy twierdzić że to gó.no ładnie pachnie a tobie korporacja każe to wmawiać ciemnej masie.

Kiedy byłem na studiach to dopiero rodził się w polsce marketing i wtedy jeszcze uczono, że reklama służy poinformowaniu klienta o istnieniu produktu i o jego zaletach. Dzisiaj marketing to sztuka sprzedaży gó.na zawiniętego w złoty papierek.


Ostatnio edytowano czwartek, 4 października 2012, 08:54 przez stwor, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 08:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Co do długosci życia na zachodzie . Będąc w Niemczech zachodnich na saksach spotkałem się z opinią autochtonów ,ze rolnik dożywa sześćdziesiatki ,poparte to było licznymi przykładami pogrzebów i chorób ,typu białaczki.Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 08:31 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 15:22
Posty: 332
Lokalizacja: okolice Sobkowa (Ponidzie)
Maciej napisał(a):
(...)
I naprawdę, możecie wymyślać, co chcecie, a Japończycy nie zaczną umierać w wieku lat 40, jak to ma miejsce w Angoli. Żyją, skubani, ponad 80 lat i liczba ta nieustannie rośnie.


Nie byłbym tego taki pewien po ostatniej awarii elektrownii w Fukuszimie...
Zapomniałeś dodać, że japończycy, którzy mieszkają na wyspach od pokoleń jedzą głównie ryby, a nie fast food jak w USA.

stwor napisał(a):
(...)
Chemia to gó.no, i my jej użytkownicy świadomie ją stosujemy z różnych powodów: bo nam tak wygodnie, bo nie mamy innego wyjścia, bo jesteśmy leniwi, bo zawsze jest coś za coś.
Różnica między nami jest taka że my nie musimy twierdzić że to gó.no ładnie pachnie a tobie korporacja każe to wmawiać ciemnej masie.
(...)


Dokładnie. Biznes to biznes - w dzisiejszych czasach liczy się zysk, a nie człowiek.
Ciemna masa powoli przestaje być ciemna - mam tu na myśli ruch Okupuj Wall Street.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Okupuj_Wall_Street

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 13:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Canin napisał(a):
zbyszekB napisał(a):
I dopóki takich badań TU nie przedstawisz to swoje dywagacje możesz o kant doopy potłuc.

Dlaczego ktoś ma przedstawiać dowody że nieszkodliwe? To raczej Ty powinieneś przedstawić dowody że szkodliwe skoro wysuwasz taką tezę.

"Kpisz , czy o drogę pytasz ?"
Ja jako konsument towaru mam udowadniać producentowi towaru ,że popełnił błąd :shock:
Zasranym obowiązkiem każdego producenta jest produkcja dobrego towaru nie wyrządzającego szkód !
Nie pisałem o tym wcześniej, bo sądziłem ,że jest to tak proste jaqk konstrukcja parasola. :?: :!:
Okazuje się ,że nie dla wszystkich
@ Macieju,
powołujesz się na statystyki długowiecznosci życia wcześniej i teraz.
To przegięcie , bo :
np okres 1900-1950 to okres epidemi i wojen
np okres 1951-2000 to okres bez wojen
Jeżeli tego nie dostrzegasz celowo - to prowokacja
Jeżeli tego nie dostrzegasz wogóle celowo - to :
Obrażasz zarówno moją jak i swoją inteligejncję, a także wszystkich którzy to czytają. :mrgreen:
@Macieju,
już od dawna nie napisałeś na tym forum nic o uprawie winorośli ?(swojej uprawie )
Czyżbyś wszystko spryskał glifosatem :!: :?: :shock:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 18:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
stwor napisał(a):
Chemia to gó.no..
Oj! Ostrożnie!!! Niezależnie od tego, w jakiego boga wierzysz, musisz wiedzieć, ze materialnie jesteś w 100% czystą chemią. Poza chemią nie ma w Tobie absolutnie nic. Odrobina samokrytyki czasem nie zawadzi, ale żeby od razu tak grubo...

Cytuj:
Dzisiaj marketing to sztuka sprzedaży gó.na zawiniętego w złoty papierek.
Nie, kolego. Marketing to, przede wszystkim, sztuka wywoływania popytu. A jeśli ktoś jest idiotą i daje się nabrać oszustom (bo nie marketingowcom) na g... zawinięte w złoty papierek, to wyłącznie jego sprawa. Może chce?


zbyszekB napisał(a):
Canin napisał(a):
zbyszekB napisał(a):
I dopóki takich badań TU nie przedstawisz to swoje dywagacje możesz o kant doopy potłuc.

Dlaczego ktoś ma przedstawiać dowody że nieszkodliwe? To raczej Ty powinieneś przedstawić dowody że szkodliwe skoro wysuwasz taką tezę.

"Kpisz , czy o drogę pytasz ?"
Doprawdy? To wg Ciebie oskarżony musi udowodnić, że jest niewinny?! Jak zbyszekB krzyknie "Monsanto truje!", to Monsanto, dysponujące wszelkimi wymaganymi prawem dopuszczeniami, certyfikatami, badaniami i dokumentacją powinno ogłosić upadłość?

Cytuj:
@ Macieju,
powołujesz się na statystyki długowiecznosci życia wcześniej i teraz.
To przegięcie , bo :
np okres 1900-1950 to okres epidemi i wojen
np okres 1951-2000 to okres bez wojen
Możesz w przystępny sposób wyjaśnić, dlaczego kiedyś, mimo znacznie mniejszej gęstości zaludnienia, dziesięcioleciami szalały epidemie, a teraz nie ma ich praktycznie wcale, mimo HIV, BSE, Ebola i wszystkich innych, które "uciekły z laboratoriów"?
Jeśli tego nie wyjaśnisz, to... nic w sumie. Będzie, jak zwykle.
A wojny zdarzają się to tu to tam, czasem częściej, czasem rzadziej. Podałem okres stuletni, bo nie chciałem sięgać głębiej - ale skoro chcesz:

Tab. 1. Średnia długość życia ludzi na przestrzeni dziejów

Okresy Przeciętna długość życia

Prehistoria 20
Starożytny Egipt 21
Grecja 21 ? 23
Rzym 21 ? 23
Średniowiecze 21* ? 25
XVIII w. 24* ? 29
XIX w. ok. 38
XX w. 48** ? 60

*- w okresach epidemii
**- w krajach słabo rozwiniętych

Źródło: L. Jabłoński, J. Wysokińska-Miszczuk, Podstawy gerontologii i wybrane zagadnienia geriatrii, Lublin 2000.

Zbyszek - nudzi mnie już ten styl dyskusji - ja podaję dane, statystyki, cyferki - Twój najbardziej inteligentny cytat z tej dyskusji to chyba "pierdu-pierdu-ciamcia-ramcia" - też nie wiadomo, o co chodzi, ale kogoś może chociaż trochę rozśmieszyć.
Dopóki ktokolwiek sensownie nie wyjaśni, dlaczego współcześnie ludzie, mimo wszechobecnej "chemii", GMO, Monsanto, efektu cieplarnianego, globalnego ocipienia, wycinki lasów, emisji CO2, lotów w kosmos, mutacji, promieniowania, elektrowni atomowych i innych tragedii żyją 2-3 razy dłużej, niż w powyższej tabelce, uznaję, że poza "ciamcia-ramcia" nie macie nic sensownego do powiedzenia.

Cytuj:
@Macieju,
już od dawna nie napisałeś na tym forum nic o uprawie winorośli ?(swojej uprawie )
Czyżbyś wszystko spryskał glifosatem :!: :?: :shock:

Napisałem raz - raz, a dobrze - o tutaj. Elementarna staranność w dyskusji nakazuje sprawdzić, czy to, co się pisze ma jakikolwiek sens i nie jest sprzeczne z prawdą. Wiesz poza tym dobrze, że cały zeszły sezon miałem wykreślony z winiarskiej aktywności. Udajesz, czy faktycznie wszystko Ci się plącze?

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 19:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
Maciej napisał(a):
Otóż musisz wiedzieć, że NIE MA ANI JEDNEGO związku chemicznego obojętnego dla zdrowia człowieka. Każdy może być zabójczy - to tylko kwestia ilości.


Niestety z tym stwierdzeniem Macieja muszę się zgodzić w 100%. Też jestem chemikiem. A jeżeli dla kogoś to nie jest jasne to niech sobie kupi 10-20 litrów najlepszej wody źródlanej albo zdrowotnej z minerałami ze wszystkimi atestami i wleje to w siebie od razu. Zaręczam że będzie efekt... . Więcej nie polecam można zejść i nie tylko do swojej piwnicy winnej :evil:
Natomiast tą nową dyskusję o Roundup'ie i Monsanto muszę przerwać bo zbyt dużo tu jakichś brzydkich skojarzeń ze słowem na g

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO