Teraz jest poniedziałek, 5 maja 2025, 18:55

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 30 września 2012, 11:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Emerytka napisał(a):
...uprawiali po ha i więcej buraków cukrowych, na gorszych glebach tytoń, także chmiel, obecnie "uprawiają" ugory-to jak ma być wysoka produkcja.
Nikt normalny nie uprawia jednego (!) hektara, oczekując jakiegokolwiek zysku. Nawet hektar szklarni w krajach rozwiniętych to niewiele - nie pozwala na opłacalny zakup właściwego sprzętu i wyposażenia. A dlaczego nasi rolnicy "uprawiają" ugór? Zastanawiałaś się? Może właśnie dlatego, że przywykli dostatnio żyć z hodowli trzech świnek i hektara ziemniaków. Może dlatego, że są ciemni, zacofani, boją się jakichkolwiek zmian i postępu. Te 45 lat komuny poczyniło jednak straszliwe spustoszenia w mentalności Polaków.

Cytuj:
A Afrykanów zabija HIV i nie wiadomo czy zarazki nie wymknęły się z jakiegoś laboratorium.
Nawet, jeśli to prawda, to zapytam uprzejmie: dlaczego? Dlaczego zabija akurat w Afryce, a nie w USA, czy nawet, durnej i biednej podobno, Rosji? Może dlatego, że i USA, i Rosja mają jako tako rozwiniętą farmację, medycynę, chemię - krótko mówiąc - cywilizację.
A jeśli zarazki wymknęły się z laboratorium, to raczej amerykańskiego, nie afrykańskiego. Skąd w takim razie krwawe żniwo HIV w Afryce, a nie Ameryce?
Mówisz klapki na oczach? Ciekawe czyich.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 30 września 2012, 22:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
A taki Noe to żył 950 lat a jego dziadek aż 969 i to tylko dlatego ,że nie było jeszcze monsanto. :lol:

Gdyby nie koncerny chemiczne nie było by żadnego postępu na świecie. ! :shock:
Pani Kopernik nie napisała by "o obrotach ciał niebieskich" i mimo monsanto wierzyli byśmy , że ziemia jest płaska i oparta na skorupie żółwia ?!
A Chińczycy bez pomocy monsanto nie wynaleźli by jeszcze do tej pory zegara ?
Itd, itp
"i tak w koło macieju"
"A dyć to panocku wszyćko bez te atumy ... , i bez te nawozy śtucne"

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 30 września 2012, 23:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
zbyszekB napisał(a):
A taki Noe to żył 950 lat a jego dziadek aż 969 i to tylko dlatego ,że nie było jeszcze monsanto. :lol:
No tak, to prawda. Prawda taka sama, jak i cała reszta (trzeci rodzaj prawdy wg Księdza Tischnera, if you know, what I mean).

Cytuj:
Gdyby nie koncerny chemiczne nie było by żadnego postępu na świecie. ! :shock:
Czy ktokolwiek, poza Tobą, coś takiego napisał? Czy ja w ogóle piszę o Monsanto?! Piszę o pozytywnym wpływie postępu na życie ludzi i udziale nauki, w tym niezaprzeczalnym udziale chemii w tymże postępie.
Naczynia myjesz piachem? Pierzesz w czystej wodzie tarką? Jeździsz konno? Leczysz się piecem chlebowym i czarami? Używasz kamiennego noża? Dlaczego niby herbicyd jest zły, a antybiotyk dobry?
Poziom hipokryzji człowieka używającego komputera, Internetu, prądu elektrycznego (ciekawe, skąd się to wszystko wzięło - urosło na drzewie?), ganiącego jednocześnie chemię, która wszystko to stworzyła jest niesamowity.
Ten Twój zegar (mechaniczny masz na myśli pewnie, bo klepsydrę, czy zegar wodny znacznie wcześniej stworzyli Egipcjanie) nie istniałby, jeśli nie istniałaby metalurgia - też chemia w końcu. Jeśli by nie chemia Kopernik musiałby wyryć każdą literkę swojego dzieła w kamieniu, bo nie istniałby papier, ani atrament (ryłby chyba fiutem, bo stali też by nie było). "Itd, itp".

Cytuj:
"i tak w koło macieju"
Wszyscy cywilizowani ludzie imiona własne piszą wielka literą.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 30 września 2012, 23:51 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 15:22
Posty: 332
Lokalizacja: okolice Sobkowa (Ponidzie)
Maciej napisał(a):
(...) Piszę o pozytywnym wpływie postępu na życie ludzi i udziale nauki, w tym niezaprzeczalnym udziale chemii w tymże postępie.
(...)
Dlaczego niby herbicyd jest zły, a antybiotyk dobry?
(...)


Antybiotyk jest dobry w krótkiej perspektywie, gdy bakterie uodpornią się to antybiotyk przestaje być dobry i podobnie jest z GMO - natury się nie oszuka - zawsze powstaną mutacje odporne na to co zmodyfikował człowiek. GMO samo w sobie nie jest złe ale nie wiemy co nas czeka w dłuższej perspektywie...
Jeżeli już o postępie mowa to polecam do obejrzenia filmy: Discovery Wynalazki Starożytnych Chin oraz Jak działa Wszechświat (How the Universe Works).

Polecam również:
http://www.chiny.pl/faming.php
http://historia.na6.pl/wynalazki_w_starozytnych_chinach
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia: ... no%C5%9Bci

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 08:10 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 27 czerwca 2009, 01:00
Posty: 793
Lokalizacja: Tychy
@luk3Z: a dlaczego antybiotyk jest dobry tylko w krótkiej perspektywie? Bo ludzie(a może lepiej idioci, bo woła to o pomstę do nieba), po przyjęciu kilku dawek, gdy poczują się trochę lepiej przestają brać dany preparat pomimo zaleceń lekarza, no bo "po co się truć?"... :evil:

Widzę, że ten wątek nie prowadzi do niczego sensownego, tylko mamy tutaj nasze polskie piekło...

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 09:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
Veteran5 napisał(a):
@luk3Z: a dlaczego antybiotyk jest dobry tylko w krótkiej perspektywie? Bo ludzie(a może lepiej idioci, bo woła to o pomstę do nieba), po przyjęciu kilku dawek, gdy poczują się trochę lepiej przestają brać dany preparat pomimo zaleceń lekarza, no bo "po co się truć?"... :evil:
Czasami tak jest ale uważam że jednak w większości przypadków jest odwrotnie.Ludzie nadużywają antybiotyków i czasami sięgają po nie bez potrzeby.Prowadzi to do tego że bakterie uodparniają się na nie i trzeba je zmieniać.Podobne rzeczy dzieją się jeśli chodzi o ŚOR,co chwilę pojawiają się nowe bo stare przestają być skuteczne.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 16:05 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Antybiotyk leczy ,randapopodobne trują .Trują strasznie . Nie tylko rośliny ale głównie nas ,ludzi .Stosowania Randapu mozna uniknąć ,stosująć mechaniczne zabiegi . Ale firmy takie jak Monsanto robia wode z mózgu[prasa,artykuły] i stosują lobbing[przekupny, rząd,parlament itd] na odpór którego szary człowiek nie ma wpływu . Jeśli ktos nie widzi różnicy między śmiertelną trucizną a lekiem na zdrowie to ............. sami powiedzcie .Niemcy mówili Zydom że idą do łaźni .My też idziemy do łaźni ,tylko niektórzy się jeszcze wykłucają a inni zachęcaja do szybszego tempa.Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 17:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
zypsek napisał(a):
Antybiotyk leczy ,randapopodobne trują .Trują strasznie .
Jasne, dlatego właśnie w USA, Japonii, Australii, gdzie zużycie śor należy do najwyższych na świecie ludzie żyją najdłużej. Jak wyjaśnisz, jakim cudownym tokiem rozumowania wykoncypowałeś tak pokrętna ideę, to skomentuję i resztę bredni, które wypisujesz. Za wyjątkiem tych o Niemcach i Żydach.

luk3Z napisał(a):
Antybiotyk jest dobry w krótkiej perspektywie (...) natury się nie oszuka - zawsze powstaną mutacje odporne na to co zmodyfikował człowiek.
Otóż informuję Cię, ze w przyrodzie mutacje powstają ciągle, nieprzerwanie, o0dkąd tylko powstało życie. ABSOLUTNIE NATURALNIE powstały bakterie odporne na 300oC, ryby odporne na ciśnienie 100 atm., wielbłądy odporne na długotrwałą suszę, a nawet kupa ludzi odpornych na wiedzę.
Istnieje znaczne prawdopodobieństwo, że gdyby nie antybiotyki, nigdy byś nie umarł, bo nie zdążyłbyś się urodzić. Twoi rodzice mogliby nie dożyć Twoich urodzin.

Zamiast pisać o Żydach, mutacjach i Noem wyjaśnijcie mi tylko jedną rzecz, o której piszę od samego początku: dlaczego wiek życia człowieka w tym strasznym, toksycznym "chemicznym" świecie jest dwukrotnie dłuższy, niż sto lat temu, w krystalicznie czystym. No dobra, wyjaśnijcie jeszcze jedną: dlaczego poziom życia ludzi w dzisiejszym cywilizowanym świecie przewyższa poziom życia bogaczy sprzed stu lat. Wasze próby dopasowania niewygodnych faktów do wiary popartej niczym są dość żałosne, niestety.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 18:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Przepraszam cie Macieju . Ten o Niemcach I Żydach to nie kawał ,tak było .Zapytaj Ratajczaka ,też doktora.Monsanto jak upora się ze światem roślin ,wszczepi gen odpornosci na jakąś trutkę wybranym ,tzn tym co zapłacą . No cóż, niewybrani będą musieli odejść . A co ma długosć życia do zażycia tej ilosci chemicznych trucizn ,dzisiejszego świata? Sugerujesz że trucizna przedłuza życia ,a moze je umożliwia?Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 18:28 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 15:22
Posty: 332
Lokalizacja: okolice Sobkowa (Ponidzie)
Maciej napisał(a):
(...)
Zamiast pisać o Żydach, mutacjach i Noem wyjaśnijcie mi tylko jedną rzecz, o której piszę od samego początku: dlaczego wiek życia człowieka w tym strasznym, toksycznym "chemicznym" świecie jest dwukrotnie dłuższy, niż sto lat temu, w krystalicznie czystym. No dobra, wyjaśnijcie jeszcze jedną: dlaczego poziom życia ludzi w dzisiejszym cywilizowanym świecie przewyższa poziom życia bogaczy sprzed stu lat. Wasze próby dopasowania niewygodnych faktów do wiary popartej niczym są dość żałosne, niestety.


Powiedz to tym, którzy pracują w warunkach szkodliwych i 12 godzin na dobę.
Idąc takim tokiem rozumowania - najlepiej podnieśmy wiek emerytalny do 100 lat, bo niektórzy żyją dłużej od innych...

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 20:45 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 370
Lokalizacja: Mazańcowice k/ Bielska-Białej
Maciej napisał(a):
...dlaczego wiek życia człowieka w tym strasznym, toksycznym "chemicznym" świecie jest dwukrotnie dłuższy, niż sto lat temu, w krystalicznie czystym. No dobra, wyjaśnijcie jeszcze jedną: dlaczego poziom życia ludzi w dzisiejszym cywilizowanym świecie przewyższa poziom życia bogaczy sprzed stu lat. Wasze próby dopasowania niewygodnych faktów do wiary popartej niczym są dość żałosne, niestety.

Bo potężne zyski ze sprzedaży produktów Monsanto mogą finansować szybki rozwój służby zdrowia i nowych metod leczenia :lol: - to tak pół żartem.
Wracają do tego co napisali poprzednicy. Problem z GMO i stosowaniem chemii w uprawach to wyścig na przystosowanie. Wprowadzona obca chemia w ekosystemie niszczy patogeny ale nie wszystkie, kolejne "pokolenie" jest bardziej i bardziej na ten specyfik odporne, podobnie ktoś zauważył z lekami. Cały problem polega na tym, że tej walki nie da się wygrać raz na zawsze niszcząc np wszystkie zarodniki mączniak na świecie (fajnie by było). Dlatego stosowane środki i stężenia są dobrane na styk tak by przynieść wymierny efekt na uprawie, tak by jednocześnie nie przyspieszać uodparniania się patogenów. Dla mnie takie GMO to trochę jak taka furtka która w tej walce przenosi nas kilka poziomów wyżej nad otaczającą naturę. I obawiam się że do niczego dobrego to nie prowadzi.
Przeciwnikiem postępu nie jestem ale nie wszytko co nowe znaczy dobre, w dużej części upraw Roundup śmiało można zastąpić mechanicznym niszczeniem chwastów jak Zbyszek napisał i wcale nie jest to bardziej kosztowny zabieg.

Obserwując wątek to trochę wygląda jak pojedynek Maciej- reszta świata.
Trochę nierównowaga sił ale tylko trochę :).

Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 21:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
anestle napisał(a):
...
Obserwując wątek to trochę wygląda jak pojedynek Maciej- reszta świata.
Trochę nierównowaga sił ale tylko trochę :).

Andrzej

Bo Maciej chce zbawić świat stosując glifosat.
Bo Maciej chce zwiększyć populację homo - poprzez zwiększenie wydajności z ha, zamiast optować w kierunku zwiększenia produkcji kondomów (tak jak w Chinach)
Bo Maciej jest dilerem wielkiej korporacji amerykańskiej.
Maciej napisał(a):
...
Czy ja w ogóle piszę o Monsanto?! Piszę o pozytywnym wpływie postępu na życie ludzi i udziale nauki, w tym niezaprzeczalnym udziale chemii w tymże postępie.

No to piszesz obok tematu i rozcieńczasz go celowo :!: :idea:
Bo temat wątku to : "Monsanto i Roundup" , a nie dobroczynny wpływ postępu technicznego na rozwój cywilizacji.
Tego nikt tu nie neguje :shock: :?:
Regulamin :
7. Swoje opinie należy wyrażać sposób kulturalny. Nie wolno używać wulgaryzmów i słów powszechnie uważanych za obraźliwe. Nie wolno obrażać innych użytkowników.
8.Unikać postów nic nie wnoszących do tematu.
10.Zabrania się pisania wiadomości mających jednoznaczny charakter reklamowy lub spamu.
13.W przypadku naruszenia powyższych zasad moderatorzy zastrzegają sobie możliwość:
1.Edycji lub usunięcia postów

......

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 21:59 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 01:00
Posty: 340
Lokalizacja: Kraków
Co do tej długości życia to troszkę ci się pomyliło...
W krajach rozwiniętych mniej umiera dzieci i mniejsza jest śmiertelność noworodków, a starsi co mogą nosić scyzoryki znacznie żadziej się mordują...
W tych cudownych krajach rozwiniętych masa ludzi choruje na tzw choroby cywilizacyjne jak astma, cukrzyca, otyłość, choroby krążenia i naprawdę umierają w cierpieniach w młodości, musisz się trochę douczyć a nie prawić mądrości. Znacznie podnosi też średnią życia opieka nad ludźmi starszymi a tylko w małym stopniu ta twoja chemia.
Co do antybiotyków to mało jest ludzi którzy pamiętają czasy kiedy ich nie było, no i co tu mówić kiepsko było, tylko ich stosowanie jest trudne i ważne jest słuchać lekarzy.
Jednym z ważniejszych powodów lekoodporności są nowoczesne metody chodowli zwierząt i aby żyły karmienie ich antybiotykami stale - to jedno z twoich cudownych osiągnięć, i tak wymieniać można w nieskończoność...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 23:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Marcin, NIC mi się nie pomyliło. Fakty są tu łatwe do znalezienia i zweryfikowania. Dlaczego mniej umiera dzieci i noworodków? Dlaczego, mimo chorób cywilizacyjnych, ludzie żyją dłużej. Co byś człowieku jadł, jeśli nie było by nowoczesnej, intensywnej hodowli i uprawy?! Przy 7 miliardach ludności na świecie umarłbyś z głodu, zanim byś się urodził. Dlaczego, w końcu, uważasz, ze lekarzy w sprawach medycznych słuchać trzeba, a chemików w sprawach chemicznych słuchać nie chcesz?
Poza tym słabo ufam w złożonych sprawach ludziom, którzy "hodowla" piszą przez "ch", a "rzadziej" przez "ż".
Do części wypowiedzi, tych o homo i prezerwatywach, albo o wieku emerytalnym, na ten przykład, ustosunkować się nie jestem w stanie, bo ni cholery nie rozumiem, o co autorom chodzi oraz jaki związek te wypowiedzi maja z czymkolwiek.
ZbyszekB - co do regulaminu - racja, pewnie dlatego Misza wyciął jakieś Twoje wulgaryzmy. Nie pierwszy raz, zresztą.

Ale ok, spróbujmy z innej mańki. Na chemii, jak widać, znacie się wszyscy doskonale - każdy ma swoje (niczym sensownym, wprawdzie, niepoparte) zdanie na niezwykle złożone tematy. Skoro tak się fenomenalnie znacie na tej chemii, wiecie co szkodzi, co nie, co jest trucizną, a jak zbawienne bywają wyciągi z grejpfruta, to dlaczego do najdurniejszych obliczeń kwasowości, miareczkowania, chromatografii, czy przeliczenia stężeń potrzebujecie pomocy? Najlepiej gotowego wzoru, z wyjaśnieniem co oznacza która literka. Mało kto jest w stanie samodzielnie wyliczyć, ile walnąć wodorowęglanu (dlaczego akurat wodorowęglanu też nikt nie wie) do 15 litrów wina, żeby zbić kwasowość (mało kto odróżnia kwasowość od pH, mało kto wie, jak prawidłowo zapisać pH i co to w ogóle jest) z 8 do 6,5 g/l - w ogóle mało kto wie cokolwiek KONKRETNEGO. Ale wszystkowiedzących filozofów, opierających swoje eksperckie poglądy na filmikach z YouTube, to w bród się nalęgło.

PS. Jutro lecę na chwilę w delegację rozprzestrzeniać w świecie chemiczne produkty amerykańskiego koncernu (każdy z Was korzysta z nich dzień w dzień, nie mając o tym zielonego pojęcia i żyje, mimo wszystko), więc będzie chwila przerwy w dyskusji. Każdy z Was użyje w tym czasie tysiąca złożonych produktów chemicznych - jedząc, pijąc, jeżdżąc samochodem albo na rowerze, robiąc kupę, myjąc garnki, zakładając buty, pisząc posty na forum albo listę zakupów w notesiku - robiąc cokolwiek, bo bez chemii nie byłoby we współczesnym świecie praktycznie niczego. A po tej krótkiej przerwie wróci do użalania się nad tą straszliwą trującą "chemią" z filmików zielonych oszołomów.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 23:26 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 01:00
Posty: 340
Lokalizacja: Kraków
(przepraszam za ortografię, staram się, i nie podważaj moich twierdzeń ortografią jeśli nie możesz inaczej)
A co do tych nowości chemicznych to bzdury piszesz. Nikt w tym wątku, a na pewno ja, nie stronie od oprysków jeśli trzeba je zrobić, i jak muszę to używam również roundap czy zamienniki, nie chodzi o to by nic nie używać i cofnąć się o sto lat, tylko by używać rozsądnie i nie dać się ogłupić ani ekoterrorystom ani Tobie czy innym firmom jak Monsanto


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO