Witam
Jako, że wina w tym roku robić nie będę (przymrozki majowe) proszę wszystkich znających temat miodów pitnych o porady.
Interesuje mnie miód dwójniak sycony.
Od czego najlepiej zacząć, czego się wystrzegać, jakie drożdże, jak długo gotować brzeczkę kiedy pierwsze obciągi itp. itd.
Z góry dziękuję za podpowiedzi.

_________________
"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona".
Pozdrawiam - Marcin
www.winnica-szawapier.com

http://wino.org.pl/forum/forumdisplay.php?fid=8
Miłej lektury
P.S. Gdybyś miał jakieś konkretniejsze pytanie, to postaram się pomóc. Jednocześnie odradzam miód sycony, no chyba, że masz jakiś miód z marketu - wtedy nie ma różnicy.

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:

Miodek pitny jest w miarę łatwy do zrobienia ale jakość i smak zależy od gatunku użytego miodu. polecam mieszankę : wielokwiatowy z nutą mniszka , akacjowy i lipowy (1:1:2) wychodzi super
Na miód pitny nie polecam gryczanego i spadziowego .

Pięknie
Jak będę miał pytania to się odezwę

_________________
"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona".
Pozdrawiam - Marcin
www.winnica-szawapier.com

Witam dlaczego odradzasz miód sycony? Lepszy jest niesycony?
Może masz dla mnie sprawdzony "przepis" na niesycony?
Pozdrawiam
Marcin

_________________
"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona".
Pozdrawiam - Marcin
www.winnica-szawapier.com

Ja nigdy nie gotuję, ale mam pewny miód (własny), co do smaku to jak już pisano zależy od gatunku, popełniłem kiedyś czysto gryczany i nie powiem żeby mi nie smakował tylko pikantny. Dwójniak sycony to moim zdaniem marnowanie miodu, zniszczysz wszystko co w miodzie wartościowe a tak słodki trunek na pewno będzie trwały. No i właśnie czemu dwójniak, trójniak już jest bardzo słodki i mocny.

dwójniak jest pyszny ale po 6-7 latach.... warto zrobić aby zasmakować . a jak chce się wypić go w ciągu roku to albo miodóweczkę albo trójniak choć ten uzyskuje swoje smaki dopiero po roku -2

Marcin, na prive'a wysyłam Ci świetny przepis na... czwórniak.

Jak nie ma istotnej potrzeby sycenie to brzeczki nie sycimy. Poprzez sycenie marnujemy miód - strata wartości odżywczych a przede wszystkim aromatyczno smakowych.
Dla osób początkujących polecam na początek zabawy z trójniakami.

_________________
Pozdrawiam
PP.

Panowie, tu robimy wina gronowe (albo miody gronowe/wina miodowe)!
Temat miodosytnicta jest rozwinięty na wino.org.pl

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)