Teraz jest poniedziałek, 5 maja 2025, 10:52

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Interia pisze
PostNapisane: sobota, 13 września 2014, 13:49 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 15:24
Posty: 85
Lokalizacja: Opole
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... st79588770

Gratulacje dla winiarzy :).

_________________
Pozdrawiam Przemek.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 września 2014, 22:19 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Zwróćcie uwagę na poruszaną w artykule i komentarzach kwestię bariery cenowej 30zł.
Moim zdaniem w biznes=planie nie można zakładać utrzymania się tej ceny w nieskończoność. Kiedyś polskie wino przestanie być ciekawostką.
Inna rzecz, podoba mi się idea wprowadzania ludzi na winnicę, prowokowania kontaktu z przyrodą - rolą.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 14 września 2014, 08:50 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 370
Lokalizacja: Mazańcowice k/ Bielska-Białej
Ten pułap cenowy pochodzi z wypowiedzi pan Wojciecha Bosaka, jak i pozostała duża część artykułu.
Osobiście jestem załamany poziomem komentarzy pod treścią. Z takimi klientami to faktycznie nie ma się co dziwić że jesteśmy w ogonie Europy pod względem spożycia wina.

_________________
Pozdrawiam Andrzej
Profil Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 14 września 2014, 09:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5465
Lokalizacja: Łódź i okolice
Dla wielu jeszcze ludzi w Polsce wyznacznikiem jakości wina jest to by kosztowało mało i pizgało w beret. Czym mocniejsze i tańsze tym lepiej.
Dlatego powodzeniem cieszą się wszelkiego rodzaju "wina" marki "Wino" i inne księżycówki.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 14 września 2014, 11:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
vanKlomp napisał(a):
Dla wielu jeszcze ludzi w Polsce wyznacznikiem jakości wina jest to by kosztowało mało i pizgało w beret. Czym mocniejsze i tańsze tym lepiej.
Dlatego powodzeniem cieszą się wszelkiego rodzaju "wina" marki "Wino" i inne księżycówki.

Nie ma się co dziwić. Tu nie chodzi tylko o cenę napitku. Gdyby ci ludzie mieli cokolwiek pod tymi beretami, to już dawno doszliby do wniosku, że najtaniej jest kupić kilka kg cukru, wziąć jakiekolwiek owoce, dodać wody i zamieszać to razem. Wyszłoby jeszcze taniej i zapasy "mózgotrzepu" na zimę gotowe. :mrgreen:
Niestety, chcą mieć i to najlepiej za free, ale robić się nie chce, tylko narzekają. To po prostu specyficzny rodzaj klientów. :roll:

Pod artykułem są też rozsądne komentarze i to cieszy :D

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 14 września 2014, 19:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
Gdyby Polacy zarabiali 2000-3000 Euro na miesiąc tak jak zarabiają pracownicy na zachodzie to podejrzewam że wino za 30 zł rozchodziłoby się u nas jak świeże bułeczki.Trzeba sobie uświadomić że w stosunku do zachodnich krajów wciąż jesteśmy biedakami i w najbliższym czasie nic pod tym kątem się nie zmieni.Jeśli Polak na butelkę przyzwoitego wina musi wydać kwotę co najmniej 30-40 zł to nie dziwota że woli sobie kupić o wiele tańszą gorzałę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 14 września 2014, 20:53 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
andrew54 napisał(a):
Gdyby Polacy zarabiali 2000-3000 Euro na miesiąc tak jak zarabiają pracownicy na zachodzie to podejrzewam że wino za 30 zł rozchodziłoby się u nas jak świeże bułeczki.Trzeba sobie uświadomić że w stosunku do zachodnich krajów wciąż jesteśmy biedakami i w najbliższym czasie nic pod tym kątem się nie zmieni.Jeśli Polak na butelkę przyzwoitego wina musi wydać kwotę co najmniej 30-40 zł to nie dziwota że woli sobie kupić o wiele tańszą gorzałę.

...i właśnie z tego powodu wolę sobie zrobić przyzwoite wino, niż je kupować :D
A tak serio, to właściwie masz sporo racji, bo u nas średnie zarobki netto nie przekraczają 3000, ale PLN, czyli 4 x mniej, niż "tam".

Ciekawe natomiast jest to, że Czesi dają radę zrobić całkiem przyzwoite wino w cenie 60 Kč za litr u winiarza - beczkowe, lane (sudowe) wina. Jakoś u nich te koszty mniejsze i procedury prostsze...
Coś mi się zdaje, że przy obecnych przepisach i uwarunkowaniach klimatycznych długo nie będziemy w stanie osiągnąć tego pułapu cen.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 14 września 2014, 21:04 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 15 października 2013, 14:07
Posty: 176
"Jakoś u nich te koszty mniejsze i procedury prostsze...
Coś mi się zdaje, że przy obecnych przepisach i uwarunkowaniach klimatycznych długo nie będziemy w stanie osiągnąć tego pułapu cen."
I w tym problem polskich winiarzy.
Cydry - to jest na nasze warunki, a i ceny przystępniejsze :D
(P)

_________________
Andrzej S


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 września 2014, 09:45 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 18 października 2013, 17:28
Posty: 31
Lokalizacja: Jura
Problemem jest chyba nasza polska biurokacja. Na Wegrzech jak chce się kupić wino prosto w winnicy pytaja ile chcesz kupić i od tego zależy jego cena.
Wino nalewają do zbiorników, na nie naklejają znaki akcyzy i to wszystko. Państwo ma podatki, winiarz sprzedaje swój produkt i wszyscy są zadowoleni. Jakos sobie nie mogę wyobrazić, żeby w Polsce tak prosto to działało. No i jeszcze ta cena ok. 300 ft za litr, czyli ok 4,5 zł, a Węgrzy dużo mniej od nas zarabiają.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 września 2014, 11:07 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Wróciłem z winobrania w Zielonej Górze. W tym roku coś ruszyło w ilości stoisk. Jest zdecydowanie lepiej niż było w latach ubiegłych tzn. wystawiało się coś koło 10 winnic, a nie 3. Większośc winnic ma akcyzę co spowodowało wzrost ceny butelki wina. Na winobraniu ceny 45-55zł. Rozmawiałem z nimi i twierdzą, że podatki i akcyza to ok. 15zł w butelece wina.
34ha winnicy w Łazie koło Zaboru jest już w połowie obsadzone. Zobaczymy jak to dalej pójdzie. Być może kiedy ta winnica wejdzie w pełną produkcję co zajmie jeszcze z 3-4 lata to cena spadnie. Pomysł tej winnicy opiera się na efekcie synergii, ale zobaczymy czy 12 winiarzy będzie się w stanie porozumieć. W każdym razie winiarze z okolic Zielonej Góry podwoili lub potroili swój areał.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 września 2014, 11:22 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 30 kwietnia 2012, 13:16
Posty: 163
Lokalizacja: Nowy Sącz
wacek22 napisał(a):
Problemem jest chyba nasza polska biurokacja. Na Wegrzech jak chce się kupić wino prosto w winnicy pytaja ile chcesz kupić i od tego zależy jego cena.
Wino nalewają do zbiorników, na nie naklejają znaki akcyzy i to wszystko. Państwo ma podatki, winiarz sprzedaje swój produkt i wszyscy są zadowoleni. Jakos sobie nie mogę wyobrazić, żeby w Polsce tak prosto to działało. No i jeszcze ta cena ok. 300 ft za litr, czyli ok 4,5 zł, a Węgrzy dużo mniej od nas zarabiają.



Nawet pomijając podatki, akcyzy i inne daniny to chyba nikt nie sprzeda w Polsce wina za 4,5 złotego. Jak oni są w stanie robić to tak tanio?
Z tego co na wiosnę słyszałem od osoby która sprowadza trochę wina do Polski - nie jest obecnie problemem kupić wino w cenie ok. 1 Euro/1 litr - to cena hurtowa przy zakupie 1 cysterny i zapakowane to mamy w 1 cysternę :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 września 2014, 11:56 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 18 października 2013, 17:28
Posty: 31
Lokalizacja: Jura
stwor napisał(a):
wacek22 napisał(a):
Problemem jest chyba nasza polska biurokacja. Na Wegrzech jak chce się kupić wino prosto w winnicy pytaja ile chcesz kupić i od tego zależy jego cena.
Wino nalewają do zbiorników, na nie naklejają znaki akcyzy i to wszystko. Państwo ma podatki, winiarz sprzedaje swój produkt i wszyscy są zadowoleni. Jakos sobie nie mogę wyobrazić, żeby w Polsce tak prosto to działało. No i jeszcze ta cena ok. 300 ft za litr, czyli ok 4,5 zł, a Węgrzy dużo mniej od nas zarabiają.



Nawet pomijając podatki, akcyzy i inne daniny to chyba nikt nie sprzeda w Polsce wina za 4,5 złotego. Jak oni są w stanie robić to tak tanio?
Z tego co na wiosnę słyszałem od osoby która sprowadza trochę wina do Polski - nie jest obecnie problemem kupić wino w cenie ok. 1 Euro/1 litr - to cena hurtowa przy zakupie 1 cysterny i zapakowane to mamy w 1 cysternę :lol:


Mają pewnie mniejsze obciążenia fiskalne i procedura poboru akcyzy, rejestracji jest na tyle prosta, że zwykły człowiek sobie z tym poradzi. Nie twierdzę, że u nas wino ma kosztować 4,5 zł wiadomo, wiadomo,że to nierealne, mamy inne warunki klimatyczne itd.
Cena podana przeze mnie obowiązywała przy zakupie 20 litrów , wino zdobyło II miejsce w konkursie, więc to na pewno nie był sikacz.
Po 1 euro to można w sklepie we Włoszech kupić, nie musisz zamawiać cysterny.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 września 2014, 12:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
stwor napisał(a):
Nawet pomijając podatki, akcyzy i inne daniny to chyba nikt nie sprzeda w Polsce wina za 4,5 złotego. Jak oni są w stanie robić to tak tanio?
Z tego co na wiosnę słyszałem od osoby która sprowadza trochę wina do Polski - nie jest obecnie problemem kupić wino w cenie ok. 1 Euro/1 litr - to cena hurtowa przy zakupie 1 cysterny i zapakowane to mamy w 1 cysternę :lol:

Sprzedać, to by sprzedał, ale nie wystawi do sprzedaży za tą cenę, bo by poszedł z torbami :lol:

Węgrzy mają lepsze warunki klimatyczne, wieki tradycji i doświadczenia. Oni nakłady inwestycyjne mają rozłożone na lata. Również koszty pracy mają niższe, skoro mniej zarabiają. Jakieś 10 lat temu najniże wynagrodzenie w Polsce wynosiło 840zł, a obecnie 1680zł, czyli wzrost mamy o 100%. To musiało się przełożyć na ceny u nas.

W naszym pięknym kraju nieco gorszy klimat jest, niz u Węgrów, tradycji nie ma, a i z wiedzą bywa różnie. Kilkudniowe szkolenie + literatura nie zastąpią lat doświadczenia. Nasi winiarze startują od zera, więc nakłady inwestycyjne są ogromne, a zyski pojawią się dopiero po wielu latach. Do tego te chore procedury... Naszych winiarzy na razie nie stać na obniżkę cen.
Jak areał upraw wzrośnie, konkurencja wzrośnie, wiedzy przybędzie, koszty się nieco zamortyzują, to i ceny spadną. Z czasem też zadziała efekt skali, bo wiadomo, że im większa produkcja, tym produkt jednostkowy tańszy.
Poza tym, nowości zawsze są droższe i zawsze znajdzie się kilku ciekawskich, żeby spróbować. Na razie konkurencja niewielka, więc winiarze mogą spróbować dać takie ceny, jak obecnie. Winiarze byliby samobójcami finansowymi, gdyby nie skorzystali z tej prawidłowości.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 września 2014, 12:32 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 18 października 2013, 17:28
Posty: 31
Lokalizacja: Jura
Wszystko się zgadza. Ja mam wrażenie, że tam państwo bardziej ufa winiarzom, podatki są tam mniejsze i procedury łatwiejsze. Wszystkim się to opłaca, ludzie produkują wino i z tego się utrzymują, nie idą do państwa po zasiłek, turystyka sie rozwija. Miejmy nadzieję, że u nas bedzie podobnie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 września 2014, 12:37 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 grudnia 2010, 19:25
Posty: 670
Lokalizacja: okolice Siedlec/Łukowa
stwor napisał(a):
Nawet pomijając podatki, akcyzy i inne daniny to chyba nikt nie sprzeda w Polsce wina za 4,5 złotego. Jak oni są w stanie robić to tak tanio?

Sadząc 10ha, 2m^2 na krzew odmian bezproblemowo dojrzewających o wysokim plonowaniu i obciąży je 3kg/krzew to uzyska jakieś 750hl wina. Jeżeli sprzeda je po 5zł/litr przychód wyniesie 375 tysięcy zł. Jeżeli ktoś otrzyma taką winnicę w spadku dokłada do niej stosunkowo niewielkie pieniądze, bo największe koszta ma już z głowy(zakup działek, zakup sadzonek). I nawet jeżeli zostanie mu 1zł na każdym litrze może sobie za to żyć. Nasz problem polega jak zawsze na biurokracji. Skoro polskie wino to produkt bardzo niszowy, to można go zwolnić z Vat-u, akcyze ustalić na poziomie 0,5zł/litr. Ale nie ma co marzyć, że ktokolwiek pochyli się nad tym.

_________________
Ukłony,
Sylwester


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO