http://www.instytutwina.pl/

Kilku kumpli się zebrało, jeden nawet książkę napisał, drugi wrzucił opis kilku odmian winnych, trochę linków wrzucili i już jest "instytut"

A na stronie całe G jest.

Siedzą piją winko i myślą jakby tu więcej kasy nachapać.

Taki instytut to mogę sobie założyć z kolegą.

Nawet ciekawszą stronę mogę zrobić.

Pozdrawiam

Jacek

Cześć.
Zgadzam się z Tobą w 100% a nawet 120%. Może my forumowicze też byśmy założyli..... może jaką organizację pozarządową typu.....
Międzynarodowe Kolegium Winorośli
Pozdrowionka.

[quote="posy"]Cześć.
Zgadzam się z Tobą w 100% a nawet 120%. Może my forumowicze też byśmy założyli..... może jaką organizację pozarządową typu.....
Międzynarodowe Kolegium Winorośli

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Witam

My założyliśmy organizację

W końcu org mamy domenę

Pozdrawiam

Jacek

[quote="Agent0700"]

My założyliśmy organizację

W końcu org mamy domenę

Nie wiem jak na Waszych komputerach ale na moim data aktualizacji owej strony to 06-03-2005.
Jasno widać ,że u nich w temacie "wino" zastój.
pozdrawiam ewa

Zrobili stronkę i tylko czekać aż wygaśnie umowa i domena będzie niedostępna

Mi tam podoba się każda idea i nowa inicjatywa propagująca winoroślarstwo, krzewiąca kulturę winną itd.
Ale z tym "Instytutem" panowie przegięli solidnie. Jeśli sie nie mylę, dla organizacji Instytutu (takiego bez cudzysłowia) prawnie wymagane jest posiadanie wśród kadry określonej liczby samodzielnych pracowników naukowych, tj. od dr hab. w górę. RM jest zdaje się technikiem chemikiem - jacy "profesorowie" - taki "instytut".

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Wy tu się nabijacie, a tymczasem ten instytut jest znany poza granicami Polski:
http://club.wcb.ru/viewtopic.php?t=881& ... &&start=25
"Плохо понимаю по-польски, но разобралась, что институт виноградарства и вина - это частная организация, созданная Р.Мысливцем со товарищи из Кракова и Варшавы. Правильно? Или это государственное учреждение, но нам о нем ничего не известно? Мы довольно тесно сотрудничаем с Германией, Болгарией, Венгрией, Сербией, Словакией, а про Польский институт слышим впервые. Может, Вы в курсе и объясните ситуацию? Судя по снимкам, виноградники там есть, но может, они частные? И как вообще там поставлена работа? Если Вы знаете, напишите, пожалуйста.
Я знаю, что Мысливец - любитель-виноградарь, держит большую (по его меркам) коллекцию сортов винограда различного происхождения, в том числе и селекции нашего института. У нас даже есть его книга с описанием сортов в коллекции на польском языке. "

No właśnie miałem problem czy cokolwiek pisać na tamtym forum o tej organizacji, a na pytanie co robią w tym instytucie to korciło mnie by odpowiedzieć, że to co widać na zdjęciu.

Pozdrawiam
Zdzich

[quote="zdzicholo"]a na pytanie co robią w tym instytucie to korciło mnie by odpowiedzieć, że to co widać na zdjęciu.

Pozdrawiam
Zdzich

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Większość zawodów w Polsce ma swoje organizacje,cechy,związki np.Związek Pszczelaski,kynologiczny, gołębi rasowych czy rzemielśnicy. Jest taka potrzeba każdego hobbysty.uprawiających ten sam zawód.Nasze forum o tym świadczy. Dobże by było aby hodowcy winogron mieli swoją organizacje.Instytut Wina może być zaczątkiem takiej organizacji po co wymyślać nową.Utrzymują sie jak piszą z dobrowolnych dotacji nie mają jakichś wielkich funduszy.Pozdrawiam.Tadek.

Czyżbyś Tadku sugerował, że to jest otwarta organizacja?

POZDR K

Zdzisiu, koniecznie odpisz.Ten "Instytut" to nie instytut, a co?, może koło koleżeńskie?

[quote="KrzychoG"]Czyżbyś Tadku sugerował, że to jest otwarta organizacja?

POZDR K

Ciekawe co czują Panowie z Podkarpacia, którzy swego czasu gościli w swoich winnicach Olejniczaka? Obiecał im bardzo dużo, wina się ożłopał, a potem ustawę dał do zaopiniowania importerom wina. Niestety interesy importerów są trochę rozbieżne z interesami krajowych producentów.
Niech Instytut rozkręci kolejną akcję, list napisze, a my wszyscy z chęcią podpiszemy i prześlemy do ministerstwa.
Pozdrawiam,
Paweł